Źródło: wikipedia, własne, skarb kibica....
Okres na mecze reprezentacji był dobrym czasem dla Tima Sherwooda na poprawę w drużynie morale i zmotywowanie naszych ulubieńców do lepszej gry gdyż sytuacja nie napawa optymizmem. Jak na razie otwieramy strefę spadkową - kibice kolarstwa nazwali by nasza drużynę grupetto i tego niestety musimy się trzymać.
Jutro jedziemy na Stamford Bridge aby w ramach 9 kolejki rozegrać mecz przeciw Chelsea. Rywal niewiarygodnie ciężki dla nas. W ostatnich 10 meczach zwyciężyliśmy 2 razy, 7 meczy przegraliśmy i raz padł remis. Jest to rywal dla nas niewygodny. Każdy pamięta jak przed świętami zaaplikowali nam 8 bramek. Owszem podopieczni Jose Mourinho znajdują się na 16 pozycji i maja tylko 8 punktów. Ubiegłoroczni mistrzowie odnieśli po 2 zwycięstwa i remisy orz 4 razy schodzili jako pokonani. Dotychczas strzelili 12 bramek a stracili 17. Najlepszy strzelec to Willian z 2 trafieniami. Jeżeli chodzi o asysty to po 2 maja Pedro oraz Eden Hazard. Chelsea ma już na koncie 2 czerwone kartki. Ukarani nimi został John Terry oraz Thibaut Courtois. 3 żółte kartki ma Bronislav Ivanović a 2 Diego Costa. Drużyna z niebieskiej części Londynu słabo rozpoczęła sezon, mistrz znajduję się tuż nad strefą spadkową, zespół dotychczas w lidze przegrał z Crystal Palace, Manchesterem City, Evertonem, Southampton. Często trener Chelsea winę za słabe wyniki swoich podopiecznych obarcza sędziów ( wiadomo wszyscy są przeciw Chelsea ). Patrząc na skład można się zdziwić, że tak słabo im się wiedzie. Jednak znając nasze szczęście to na nas przerwą złą passę. W ostatnich dniach zakontraktowano będącego bez klubu włoskiego bramkarza Marco Amelię. Najlepiej wygląda druga linia. Nazwiska Hazard, Ramires, Fabregas Willian każdy zna. Zapewne z biegiem sezonu zespół wróci na właściwe tory. W ostatnim meczu Chelsea przegrała na własnym boisku z Southampton 1 – 3 ( Willian 11; Davis 44, Mane 60, Pelle 72 ). Skład Chelsea z meczu ze Świętymi: Begović, Ivanović, Terry, Cahill, Azpilicueta, Hazard, Fabregas, Ramires ( Matić 46 ), Willian ( Pedro 64 ), Oscar, Falcao. Zespół Chelsea w meczu ze Świętymi dłużej utrzymywał się przy piłce ale jeżeli chodzi o strzały to oddał ich mniej. W zespole Mourinho najważniejsze to przypilnować Hazarda ale łatwo tak powiedzieć. Kilku drużynom udało się w tym sezonie przeciwstawić i zgarnąć 3 punkty. W jutrzejszym meczu nie ujrzymy bramkarza Belgów Coirtois oraz Serba Ivanovića.
Patrząc na naszą dyspozycje to wielu kibiców będzie wolało iśc na spacer lub zając się czymś innym niż oglądanie poczynań naszych zawodników. Forma Puzyny jest tragiczna. Ostatnie 4 mecze w lidze to porażki. W Pucharze Ligii ze słabym Birmingham wygrywamy męcząc się bardzo. Gra jest słaba dla oka. Gazety już odliczają dni do dymisji Sherwooda ale ten w odpowiedzi rzuca że utrzyma zespół. Tylko na kim mamy zdobywać punkty jak przegrywamy ze Stoke, W.B.A. czy remisujemy z Sunderlandem. Część win można zwalić na to, że przed sezonem przyszło kilku nowych zawodników i nie są zgrani. Tylko, że zakup za 2 mln Joleona Lescotta za 2 mln £ i wstawienie go do składu jest dla mnie wielka pomyłka. Ten facet najlepsze lata ma za sobą i z całym szacunkiem powinien niżej grać ( do 22 listopada wypożyczyliśmy do Coventry Joe Cola ). W ogóle obrona została diametralnie zmieniona. Z poprzedniego sezonu pozostał tylko Alan Hutton. Obecność Richardsona jeszcze można zrozumieć ale posadzenie Clarka ( nie jest to obrońca najlepszych lotów ale lepszy niż Lescott ). Crespo ewidentnie zawalił w ostatnim meczu i mam nadzieje, że w najbliższym czasie nie zagra. Panie Sherwood zrobił pan zakupy owszem jest kilka pozytywów ( Gestede, Amavi, Gueye, Richards ) ale reszta na razie nie umie pozytywnie zaskoczyć. W meczu ze Stoke mieliśmy przewagę ale oddaliśmy tylko jeden celny strzał na bramkę przy 3 rywali. Widać brak sprzedawczyka Delpha. Nie ma kto grą pokierować. Agbonlahor wszyscy go lubimy, szanujemy za to że został skoro miał okazje odejść do lepszej drużyny ale to nie te lata, szybkość jeszcze jest. Scott Sinclair gra przeciętnie. W meczach wyjazdowych odnieśliśmy zwycięstwo ( z Bournemouth 1 - 0 ) oraz 3 porażki ( Crystal Palce 1 – 2; Leicaster 2 – 3; Liverpool 2 – 3 ). Juto na pewno nie zagra Okore, Gardner, Clark. Niepewny jest udział Agbonlahora, Traore, Llori. Jak ciężki to będzie mecz dla nas świadczy to, że obrońca Bronislav Ivanović strzelił nam 5 bramek ( jutro nie zagra ), ostatni raz zagraliśmy na zero z tyłu z Chelsea w 1998 roku. Ale warto odnotować, że Chelsea w 7 meczach w tym sezonie straciła co najmniej 2 bramki, a my na wyjazdach od 9 meczów zawsze strzelamy bramkę. Więcej bramek w lidze straconych ma tylko Sunderland.
Mecz zapowiada się ciekawie mimo 18 miejsca w lidze. Prasa przebąkuje, że na miejsce Sherwooda ( ma 2 mecze do udowodnienia swojej przydatności ) czeka Rogers.
Mecz o 16:00 na Stamford Bridge.
Gardner moze sie znalezc w kadrze meczowej - podobno zaimponowal Sherwoodowi na treningu bla bla resztę historii juz znacie
Zastanawia mnie tylko, że latem Sherwood piał, jakich super piłkarzy kupujemy i że ma "wolną rękę" i że "to są grajkowie, którymi chce grać" i że "on jest odpowiedzialny za sukces/porażkę", a teraz rakiem z tego wychodzi. To mi sie bardzo nie podoba.
Afera z Collymorem niesmaczna.
Znów nawiązując do Lepieja - też wydaje mi się, że zmiana szkoleniowca nie da nam ekstrapunktow w nadchodzacych meczach. Taka sama szansa na punktowanie jest i z Sherwoodem i bez niego. Mam cichą nadzieję, że zaczniemy zaskakująco punktować i do Świąt solidnie odbijemy się od dna.
Jednak mam wrażenie, że największy problem jest w głowach piłkarzy. Coś tam kreowali, coś szarpali, nawet momentami nieźle to wyglądało, a tu klops i ledwie 4 punkty. Rywale odjechali i zrobiło się nerwowo. Może faktycznie mecz ze Swansea na przełamanie albo mocniej zadziałać i pogonić TS. Jednak patrząc w kalendarz watpię, zeby zmiana sternika dała szanse na punkty w listopadzie.
Poza tym jak ma przyjść Moyes to nie wiem czy nie wolę Sherwooda. Jakoś dość mam Szkotów. Jak czytam, że TS chciał innych piłkarzy niz dostał to sie pytam kogo. Ade?? ten przeciez sam olał AVFC. Chciał doświadczonych to ma Lescotta. Każdy widzi jakie to wzmocnienie. Poza tym kadrę uiważam, że mamy niezłą. Owszem Ayew słabo, Gil nie przekonuje, Lescott sabotuje, a Grealish i Sinclair zgasł, ale to kolesie, których stać na wiele więcej. Ktoś chyba ich trenuje, ustawia instruuje, a to Sherwoodowi zmiany i ustawienie nie wychodzi.
westwood tez - jakos nigdy nie widzialem w nim filaru srodka,dobry na slabszych i koncowki ale to jeszcze nie ten poziom
Ayew powinien wiecej pograc,Kozak wreszcie zawitac na murawe,licze ze Traore sie wykuruje szybko bo on moze zrobic roznice
TS - on zawsze wyciaga z porazek pozytywne wnioski ale ja jakos ich nie moge zauwazyc....
Dolujemy, ale kurczę nadal nie widzialbym zmiany trenera. Przyjdzie właśnie taki przykładowy Bradley i nawet nie będzie wiedział kto to jest Gestede albo Westwood. I co, pare meczy w plecy zanim ogarnie kogo tak naprawde trenuje.
A co do Westwooda właśnie to moze od niego by zacząć? Bardzo go lubię, ale widac ze jest ulubieńcem Sherwooda niezależnie od tego czy zagra dobrze czy zle, a często zdarzaly mu się w tym sezonie nijakie mecze. Moze ktos bardziej produktywny do środka?
Aston Villa rozczarowuje w tym sezonie, choć naturalnie od początku była wymieniana w gronie drużyn walczących o utrzymanie. Siedem porażek po dziewięciu kolejkach to jednak bilans tragiczny, dlatego coraz głośnej mówi się, że następne spotkanie będzie dla szkoleniowca meczem o posadę. On sam stara się zachować spokój, broniąc przy tym swoich zasad.
- W ciągu ostatnich tygodni czuję się znużony. Gra mojego zespołu mnie nudzi, po prostu. Nie ma ładu w grze, nie jest to realizacja moich założeń - oświadczył Sherwood.
- Powinniśmy być bardziej pragmatyczni? Nastawieni na cel, a nie styl? Nigdy tego nie chciałem. Próbowałem, ale nie podoba mi się to - dodał.
- Staram się w nich zaszczepić myśl, by nigdy nie bali się przegrywać. Jeśli ktoś ma się bać porażki, to tylko ja. Wciąż szukam prawidłowej formuły. Mamy młody zespół, w fazie budowy, więc potrzebujemy czasu - zakończył.
- zostawić trenera? Ale przecież miał CAŁE lato, transfery dokonano szybko - sam Sherwood wielokrotnie podkreślał przed sezonem, że ma tych piłkarzy, których CHCIAŁ MIEĆ i że wszystko, co się będzie działo dalej ( kiepska gra, dobra gra ) to jego zasługa/wina. Gramy kiepsko więc to on zawinił więc może go wywalić? No i te kiepsko przemyślane decyzje taktyczne, które kosztowały nas punkty oraz coraz bardziej irytujące wypowiedzi w mediach "85% drużyn, które tracą bramkę pierwsze, przegrywa spotkanie" - taaaa, powiedz to KRWA LEICESTER!!!!!!!!!!!!!!
Nie wiem, nie wiem, nie wiem. Piłkarzy mamy - skład na papierze wydaje się najlepszy od lat. Benteke i tak się kuruje więc nawet gdyby był u nas to możliwe, że byłby poza składem. Podobnie Delph. Więc zostawiamy Sherwoodowe dywagacje "co by było, gdyby Benek i Delph byli z nami" - mamy co mamy. Póki co wiele osób wskazuje brak doświadczenia i ogrania w Premier League. No KRWA, ale mecz z Chelsea przegrał nam Guzan do spółki z Lescottem - wszystko posypało się po indywidualnym błędzie tego drugiego wywołanego na prośbę tego pierwszego. Obaj są ograni w Premier League. Czy ktoś ma coś do zarzucenia Ganie czy Amaviemu? Gestede i Ayew też wyglądają na dobre zakupy, na pewno lepiej się prezentują niż duet Gabby - Weimann.
Moim zdaniem wszystko jest w rękach Sherwooda - wierzę, że się ogarnie, bo póki co to właśnie jego błędy kosztowały nas najwięcej punktów. Ale, o dziwo, moim zdaniem nie jest to argument za zwolnieniem trenera -bo być może, że pod innym szkoleniowcem będzie jeszcze większa kupa - u Sherwooda, moim zdaniem, brakuje bardzo mało - szczyptę "czegoś", aby zespół zaczął lepiej grać i punktować. U nowego menago może się okazać, że te "składniki", które mamy nie zatrybią nigdy, a żeby uratowąć zespół przed spadkiem będzie potrzebna nie "szczypta", a kilogram tego, czego potrzebujemy by Aston Villa miała drużynę, na którą zasługuje.
Oczywiście koniec końców okaże się, że jestem kretynem i nie mam pojęcia o piłce, bo po meczu ze Swansea ogłoszą Allardyce'a nowym menagerem i dadzą mu 6letni kontrakt tylko po to, żeby w ookolicach grudnia znów mówić o zwolnieniu. #VILLASTYLE
Co do naszej drużyny - Clark i Okore byli w zeszłym sezonie naszą najlepszą parą. Dałbym ich do środka i Richardsa na PO. Może tak zrobi nowy trener, bo TS raczej bedzie trzymał się grania Richardsem na srodku.
dwa mecze swansea i swieci - min 3 pkt albo wypad
Nie ma co teraz zwalniać Sherwooda. Kalendarz wygląda mało zachęcająco do tego by odmieniac oblicze zespołu i niech Sherwood dostanie swoją szansę ze Swansea czy Spurs, ale mecz z Watford na koniec listopada powinien być już jego testem czy jest w stanie coś jeszcze z tego zespołu wyciągnąć.
Kibice za Mourinho wcale nie bedą tęsknić. Dał majstra, ale gra męczy oczy. Te gierki może są dobre na zespół na dorobku, a teraz są inne oczekiwania. Mou obiecywał nową jakość lekkostrawną rozrywkę, a jest stara łupanka, którą trudno przełknąć.
Póki co musimy trzymac kciuki, zeby zespol "kliknął" i liczyc, zeby konkurencja w dole rowniez cieniowala.... Masakra. Rok w rok to samo.
mowili rowniez ze glownym kandydatem na miejsce TS robi sie David Moyes i chyba im szybciej tym lepiej,sorki Tim ale niestety nie nadajesz sie na menago na dluzsza mete - transfery dopiete wczesnie i kupa czasu na zgranie i poukladanie ale jakos misja chyba przerosla umiejetnosci....
I co... I w dupe mecz za meczem.
Moze TS potrzebuje dodatkowego dla obrońców?Wystarczy może posadzić Lescotta na ławie,bo ewidentnie nieprzygotowany do sezonu.
Przychylam się do wypowiedzi kolegi androroberta,ja nie widzę błedu Guzana przy pierwszej bramce.Usuwał zagrożenie podając do obrońcy,Lescott miał PRZYJĄĆ...
''Wszyscy są przecwko Chelsea''
Chelsea w naprawde kiepskiej formie.
Szkoda bo naprawde podoba mi się nasza gra... ale mecz sie jeszcze nie konczy
2) Richards > Clark > Baker > Lescott Crespo to dla mnie ??? z oczu mu szaleństwem wieje
3) N'Zogbia - nie kumam gościa. Kiedy przechodził do nas, to był jednym z największych kozaków ligi. Ja się napalałem na ten transfer, myślałem, że jeszcze go do Realu puścimy i zarobimy na nim ładnie. Teraz to już faktycznie desperacja, zeby włączać go do składu.
4) Sherwooda z bólem, ale NIE SKREŚLAM.Nie widzę alternatyw, a i wywalanie trenejro w pazdzierniku to nie jest dobry pomysl. Wyniki go nie bronia, ale moim zdaniem powinien dostac czas.
5) Guzan 6/10. Ma dobre mecze, ma srednie mecze, ma tragiczne mecze. Mysle, ze wybronil nam troche wiecej punktow niz podarowal przeciwnikom, aczkolwiek nie jest to bramkarz z najwyzszej polki. Dani gdzies pisal - nikogo lepszego nie dostaniemy.
6) Kozak. Zaginal. Podobno zaczeli go drukowac na kartonach z mlekiem.
7 ) Agbonlahor. Z bólem serca mówię mu nie. On niestety ostatnie zdanie powiedział z 5 lat temu.
Mou już mówił, że może wrócić do Interu. Szczerze mówiąc nie tęskniłbym za nim. Bardzo dobry manager, ale sieje ferment.
9) Myślę, że dziś dostaniemy lańsko po wyrównanym meczu.
mowcie co chcecie ale gosc sie chyba wypalil,im szybciej wejdzie nowy menago tym lepiej bo zaraz bedzie grudzien a jak wiemy jest to miesiac ktory moze zdecydowac o byc albo nie byc
pytam gdzie jest kozak ???!!!!!
Ja kompletnie nie wiem czego spodziewać się po tym meczu, ale widzę, że nie tylko ja się mocno ekscytuje bo naskrobaliśmy już 15 komentarzy, a do meczu jeszcze 4 godziny
Jak juz mówiłem najbardziej chciałbym Moyesa z tej trójki ktora kiedys wymienialiśmy, ale tak naprawde wolalbym żeby Sherwood dostal więcej czasu niż te 2/4 mecze.
Co ciekawe wszystkie mecze jakie przegraliśmy w tym sezonie przegrywaliśmy roznica 1 bramki.
A tez jak słyszę glosy o zwalnianiu Mourinho to mnie to dziwi, gość świeżo po mistrzostwie, wszyscy kibice Chelsea by sie za nim rzucili w ogień a teraz nieudany początek i od razu chca go wywalić. Nie rozumiem takich fanów.
I dla TS i chyba dla JM to mecze ostatnich szans. Może jak Mourinho by poleciał to Lerner go przygarnie. Raczej w PL nie będzie miał wielu ofert pracy, a on tak kocha PL,że już nigdzie indziej nie chce prowadzić drużyn
Jesteś ślepo zapatrzony w Clarka, Bakera Guzana i Agbonlahora. Gabbiego szanuję za lojalność, chociaż jego ostatnie lata to równia pochyła - nie zdziwię się jak za rok, dwa skończy w Championship. Niestety to nigdy nie był kompletny napastnik, generalnie bazuje na szybkości i tyle...Clark? Dejże spokój - końcówka tamtego sezonu była przyzwoita, no dobra - była dobra i tyle w ciągu kilku lat...Kolejny gość poziomem na championship. Kogo tam wymieniłeś? Baker? Miał dobre momenty, ale ile miał tych złych? Dużo więcej, kontuzjogenny, sztywny Mrs Swojak. nie bez powodu jest wypożyczony do niższej ligi. Guzan to chyba jedyny imo z wymienionych poziom PL, ale i tak czasem puści coś czego nie powinien. Choć z drugiej strony wybronił nie jedną piłkę, której nie musiał. Nie bez powodu jesteśmy na miejscu na którym jesteśmy. Jutro z Chelsea sercem będę za Naszymi, ale boję się głodni punków The Blues się na nas przełamią...
Też bd oglądał... nawet jak już będzie pewne że spadliśmy ( ODPUKAĆ ).
Chciałbym zobaczyć jutro Guzan-Bacuna-Richards-Lescott(Clark kontuzja)-Amavi-Sanchez-Grealish-Gil-Veretout-Ayew-Gestede.
Co to są grupetto, ktoś mi wytłumaczy?