Niedawno informowaliśmy o tym, że John Carew nie wystąpił w meczu Norwegii z Islandią ze względu na problemy zdrowotne. Pod znakiem zapytania stał również jego występ z Portugalią. Jednak ostatecznie pojawił się w pierwszej jedenastce. Norwegowie po 21 minutach prowadzili 1:0. Niestety w 39 minucie napastnik Aston Villi musiał opuścić boisko. Jego reprezentacji udało sie utrzymac korzystny wynik do końca.

Może pod okiem Gerarda Houlliera uda się Norwegowi pozbierać i wreszcie rozbłysnąć na Villa Park. Wszak obaj się znają. Współpracowali już we Francji w Olimpique Lyon.