


Źródło: własne, wikipedia, inne
Po sobotnim zwycięstwie na Forrest już we wtorek czeka naszych zawodników wyjazd do Burton by zmierzyć się z miejscową drużyną w ramach 10 kolejki Championship. Topór nad głową Steva Bruca dynda ale wydaję się że na razie nic mu nie grozi. 3 zwycięstwa 4 remisy 2 porażki to dotychczasowy nasz dorobek. Nasi zawodnicy strzelili 12 bramek a stracili 10 bramek. Najlepszym strzelcem jest Conor Hourihane z 5 bramkami. Cieszy, że młodzi wychowankowie coraz częściej grają w pierwszym składzie i nawet strzelają ( Green i Davis ). Nasz jutrzejszy przeciwnik zajmuje 19 miejsce z 9 punktami ( 2 zwycięstwa, 3 remisy, 4 porażki ). 6 bramek strzelonych i 15 straconych. Nasz jutrzejszy przeciwnik zdobywa głównie na swoim stadionie ( 2 zwycięstwa, remis i porażka ). Klub z niewielkiego miasta ( nieco ponad 23 tyś mieszkańców i 5 działających browarów ) w tym roku również główny cel to utrzymanie. Zespół od początku sezonu zajmuje miejsce w dolnej części tabeli. W ostatnim meczu na swoim stadionie podopieczni Nigela Clouhga pokonali Fulham 2 – 1 ( Warnock 12, Akins 51; Norwood 31 ). Za to w ostatniej kolejce bezbramkowo zremisowali z Preston. Skład drużyny Burton nie powala. Owszem jest kilku zawodników mających za sobą grę w Premier League: Bywater, Turner, Sordell czy Warnock ( przed laty grał w naszym klubie ).
Cóż tu powiedzieć, fajnie by było żeby nasi zawodnicy zwyciężyli w tym pojedynku. Nasi zawodnicy od 5 meczów nie zaznali goryczy porażki. W tych 5 meczach stracili tylko 2 bramki. Coraz częściej padają opinie, że nasz bramkarz - Sam Johnstone jest przyszłością reprezentacji Anglii ( szkoda, że jest tylko wypożyczony z Machesteru United ) i wiąże się z nim duże nadzieje.
Mecz rozegrany w ubiegłym sezonie na Pirelli Stadium zakończył się remisem 1 – 1 ( Deyer 61; Kodja 3 ). Zespół Burton ostatnio w lidze gra poprawnie. Remisują zwyciężają ale trafiają się również porażki jak ta z Leeds 0 – 5. Obyśmy jutro cieszyli się z 3 punktów.



bo powinniśmy!! Z takimi nazwiskami i z takimi aspiracjami to my takie ekipy jak Burton, Forest czy Bolton powinniśmy wciagać nosem. Jeśli nie to po kiego się pchamy do Premier.
Inna sprawa, że nie wierzyłem, ze się SB uda,a tu proszę jeśli dobrze pójdzie to będzie komplet.
Niechaj się darzy. Już wokół klubu jest lepsza atmosfera, już wracają nadzieje, że może jednak, że ta drużyna odpali na dobre i będzie się bić na poważnie o awans.
SB niech i zyskuje czas, niech nam pokaże, że się nie znamy i jednak to on wprowadzi The Villans do Premier

jak napisałeś przed meczem z Forest że w najbliższych 3 meczach powinniśmy mieć 9 pkt. to się uśmiałem i (mimo rywali) pomyślałem, taaaa będzie najwyżej 6 i to przy dobrych wiatrach. Teraz wypada się przyznać jakie miałem myśli i przyznać Ci racje, bo te 9 oczek jednak jest realne.
Trzeba też pamiętać że po Boltonie mamy przerwe na reprezentacje (akurat jak mamy taką serie) a po niej jedziemy do Wilków i realnie patrząc wyłapiemy tam.
Minus jest taki że SB zyskuje czas którego nie powinien już mieć.
Fajnie jest patrzeć w tabele jak trochę zyskujemy, oby tak dalej.
Kurna co to się porobilo (!!!!) poczułem niesamowicie pozytywnego kopa, przy czym , człowiek się jara zwycięstwem z jakimś ( sorry ) Burton , o którym usłyszałem jak spadliśmy do Championship, a ludzi tam chodzi mniej jak np. na Zagłębie Lubin.

Świetna skuteczność i pewna wygrana na wyjeździe to rzadki rarytas. Pniemy się w górę i sobotę powinniśmy u siebie dołożyć kolejne 3 punkty. Można zacząć myśleć o walce o awans.
A poza tym SB out














































Snodgrass 82%
Kodjia 83%
Taylor 84%
Hourihane 84%
Davis 85%












Moim zdaniem mógłby teraz wejść Samba i Hogan, niech Terry i Davis odpoczywają, no ale przyznam ze ekspertem od przygotowania fizycznego nie jestem.

Brawo, dawać dalej....!!






















Dalej ładować, nie zadowalać się jedną.







Burton Albion też 4-4-2.





