Źródło:
Aston Villa zrobiła bardzo wielki krok w kierunku Wembley, pokonując Blackburn Rovers i to na ich stadionie.
Bramka James'a Milner'a z 23. minuty, jak się później okazało dała nam zwycięstwo w pierwszej odsłonie półfinału Carling Cup.
Wynik tego spotkania mógł być oczywiście inny. Nasi piłkarze mieli wiele szans by z niewielkiej odległości od bramki rywala, przeciąć tor lotu piłki i skierować ją do na pół pustej bramki.
Mieliśmy też masę szczęścia pod własną bramką, gdzie Kalinić dwukrotnie w drugiej połowie uderzył w słupek.
P takim zwycięstwie w "najważniejszym meczu w karierze" wielu piłkarzy, bo tak to spotkanie nazywali, można przejść do porządku ligowego i wygrać spotkanie po dwóch porażkach z rzędu w lidze.
West Ham to może nie jest najwygodniejszy rywal, ale jak najbardziej do pokonania.
No i może jakiś transfer...
BLACKBURN ROVERS 0-1 ASTON VILLA
23' James Milner (0-1)