Źródło:
Darren Bent reaktywował się na twitterze. Popularna platforma jest coraz powszechniej wykorzystywana w światku piłkarskim. Piłkarze często z niej korzystają czasem podpowiadając o planach transferowych, czasem wyrzucając z siebie oceny środowiskowe jak słynna sprawa Babela i sędziego Webba.
Bent miał już doświadczenia z Twitterem, gdzie choćby krytykował prezesa Tottenhamu. Przez chwile było cicho, ale teraz postanowił się podzielić swoimi odczuciami o przejściu na Villa Park. Napastnik jest bardzo zadowolony ze swoich przenosin. Dostrzega w drużynie AVFC duży potencjał i ma nadzieję, że będzie miał spory wkład w przyszłe sukcesy. Dodaje, ze Birmingham to świetne miejsce, bo będąc w centrum kraju ma blisko do rodziny i przyjaciół.
Bent zdradził też, że chciałby grać z numerem 9, ale jest on zarezerwowany dla Stephena Irelanda. Jednak ma nadzieję, że gdy nadarzy się sposobność to przywdzieje koszulkę z numerem 9.
Spora część kibiców ma nadzieję, że już wkrótce nadarzy się taka sposobność.
Jeśli Bent to cienias to jak nazwać Defoe. Arry postawił na niego zamiast Benta i jaki mają bilans obaj piłkarze. Darren może nie jest wybitny, ale w tej chwili trudno znaleźć piłkarza o lepszym bilansie strzeleckim za ostatnie kilka lat. Podpowiem, ze jest jeden. ten co na wturlał 2 bramki we wtorek. Bent ma więcej strzelonych goli w lidze angielskiej niż Drogba czy 50milionów Torres, że o Carrollu nie wspomnę.
Naprawdę uważam, że Villa zrobiła świetny manewr z zakupem tego 26-letniego Anglika. W końcu to wyspiarz co nadal pasuje do profilu klubu sięgającego do rodzimego rynku.
Masz racje, takie transfery może pozwolą nam na wyciągnięcie więcej forsy za Asha, jeżeli już będziemy go sprzedawać.
btw 18 baniek za Benta to teraz niewielka kwota. 35mln za Carrolla to jakieś szaleństwo. Owszem młody talent, ale jeszcze nieopierzony ze skłonnościami do balowania, ale nie mój cyrk nie moja małpa. tylko, że teraz oferta 10-12 baniek za Asha wygląda na żart.