Źródło:
W niedzielny poranek sztab medyczny Aston Villi zdecydował, że piłkarz nie powinien grac w meczu z Liverpoolem. Został odesłany do domu, żeby tam odpoczywał. Gdy po południu Aston Villa przed własną publicznością przegrywała to jej czołowy snajper został przyłapany na zakupach w Cambridge. Przy dzisiejszej technologii w kilkanaście sekund później zdjęcie Benta już pojawiło się na Twitterze.
Reprezentant Anglii przekonuje, że oglądał mecz, ale pod koniec zdecydował się wyskoczyć na przedświąteczne zakupy. Piłkarza broni Alex McLeish, który chce uciąć teorie spiskowe i z jednej strony zapewnia, ze nie ma konfliktu między nim, a napastnikiem, z drugiej strony nie widzi nic niestosownego w tym, że piłkarz robił zakupy.
Kibice zaś domagają się, żeby piłkarz skoro został odesłany do domu to w tym domu przebywał, a jeśli miał na tyle sił, żeby go opuścić to powinien przymusowo być dostarczony na Villa Park, aby oglądać to żenujące widowisko jakie jego koledzy zaserwowali w niedzielne popołudnie. Wtedy właśnie Villa kolejny śrubowała rekord ligi w bramkach straconych po rzutach rożnych. W tej chwili drużyna Alexa Mcleisha jest liderem tej niechlubnej klasyfikacji.