Źródło:
Wspaniale rozwija się kariera młodego pomocnika Aston Villi. Barry Bannan, który do tej pory ogrywał sie w rezerwach, w tym sezonie ze względu na problemy kadrowe w pierwszej drużynie dostał swoją szansę. Wykorzystał ją u MacDonalda, a teraz sumiennie pracuje na zaufanie Gerarda Houllier.
Bannan cieszy się, że nowy menedżer dał mu szansę. To byłoby niemożliwe pod rządami O'Neilla. Jak twierdzi Bannan, Irlandczyk powiedział mu, że nie ma szans na zrobienie kariery, bo jest za niski. Gerard Houllier uwierzył w młodzieńca. Bannan chwali sobie współpracę z McAllisterem z którym wiele trenuje nad grą defensywną. Piłkarz dostał szansę zaprezentowania się na Villa Park.
Wkrótce swoimi występami przekonał do siebie selekcjonera drużyny narodowej Szkocji. We wtorek Barry Bannan debiutował w seniorskiej drużynie. Rozegrał 90 minut w spotkaniu przeciw Wyspom Owczym i był jednym z jaśniejszych punktów drużyny. To po jego akcji padł trzeci gol dla Szkotów.
Dzisiaj pojawiła sie informacja o podpisaniu trzy i pół letniego kontraktu. Dwudziestolatek zostanie w klubie do 2014 roku i jeśli w takim tempie rozwijać się będzie kariera młodego pomocnika, to wkrótce stanie się wiodącą gwiazdą na Villa Park.
Obecnie jedną z największych gwiazd jest Ashley Young, który zagrał 45 minut w meczu Anglii przeciwko Francji. Zespół Capello w mocno eksperymentalnym składzie uległ Trójkolorowym 1:2. Jedną z bramek dla Francuzów strzelił Karim Benzema, o którym krążą plotki, że może zasilić Villę w ramach wypożyczenia z Realu Madryt. Jedyną bramkę dla Anglii zdobył Peter Crouch, a asystę zaliczył właśnie Ashley Young, który idealnie dograł piłkę napastnikowi Spurs.
Zapewne pamiętamy jak MON pozbył się dwóch bardzo utalentowanych zawodników, na myśli mam Gary'ego Cahilla i Stevena Davisa...