.,
Poprzedni mecz Pozostałe
0-1
Liverpool vs Aston Villa
13.09.2014, godzina 18:30
4. kolejka Premier League - Anfield
Następny mecz Pozostałe
Tabela Premier League
Drużyna
M
Pkt
1. Liverpool
0
0
2. Manchester City
0
0
3. Sunderland
0
0
4. Everton
0
0
5. Chelsea
0
0
6. Aston Villa
0
0
7. Arsenal
0
0
8. Stoke City
0
0
9. Tottenham Hotspur
0
0
10. Manchester United
0
0
11. Norwich City
0
0
12. Swansea City
0
0
13. Southampton FC
0
0
14. Newcastle United
0
0
15. West Bromwich Albion
0
0
16. West Ham United
0
0
17. Crystal Palace
0
0
18. Leicester City F.C.
0
0
zobacz szczegółową tabelę
Tabela strzelców
Imię i nazwisko
Br.
zobacz całą tabelę
AV rozpoczyna bój o FA Cup 58
Data: 07.01.2012 - 17:35 / Autor: Mr HoltEnd
Źródło: Birmingham Mail

Przed dzisiejszym meczem FA Cup z Bristol Rovers Alex McLeish przyznał, że Aston Villa czeka na puchar już zbyt długo. Jednocześnie „ustawił” swoich zawodników, aby nie popadali w zbyt duży optymizm z powodu meczu ze zdecydowanie słabszym przeciwnikiem z League Two.

Villa po raz ostatni zdobyła FA Cup w 1957 r. i jak twierdzi AML 55-letnie czekanie, by go podnieść po raz kolejny to o wiele za długo. Szczególnie dla klubu o takiej historii i dziedzictwie piłkarskim, jak Aston Villa. W czasach, gdy marzenie o powtórzeniu sukcesu z 1982 r. jest nierealne, to właśnie zdobycie FA Cup ma być lekarstwem na frustracje AV i odbudowę wiary w klub.

Szkocki trener wierzy w zwycięstwo swojej drużyny nad The Pirates na Memorial Stadium, zwłaszcza że zespół gospodarzy jest wstrząsany niepokojami wewnętrznymi, a w tym tygodniu został zwolniony menadżer Paul Buckle. Taka sytuacja jest oczywiście na rękę Villi, która i tak jest zdecydowanym faworytem. Warto w tym miejscu zadać pytanie o ustawienie i skład AV: czy AML zdecyduje się na jakiś ambitny eksperyment ? Czy da szansę młodym zawodnikom ? W wywiadzie dla czwartkowego Birmingham Mail McLeish zdradził jedynie, że bardzo by nie chciał „potknąć się” na takim przeciwniku i nawet remis uznałby za co najmniej zawstydzający. Czy można to odczytać jako zapowiedź wystawienia pierwszoplanowego składu ? Jeśli tak, to kiedy Szkot zamierza dać szansę młodym zawodnikom ? Raczej już nie w FA Cup, bo jest mało prawdopodobne by Villa trafiła znów na zespół z League Two.

W swojej ostatniej wypowiedzi, AML oświadczył, że zamierza grać silnym składem, bo nawet gdyby chciał, to ma niewielkie możliwości dokonania zmian. Wiadomo już, że nie zagra na pewno Cuellar, który jest na liście kontuzjowanych. W składzie ma się znaleźć Clark, któremu McLeish dał już wystarczająco odpocząć, ale jest jeszcze Delph i Heskey. Nowością może być pojawienie się Enda Stevensa, ale AML wciąż nie podjął decyzji o jego włączeniu do pierwszego składu.

Aktualności na temat: Główne newsy; Drużyna;

Dodaj swój komentarz
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Komentarze użytkowników
offline
Dodał: PIT84, 9 stycznia 2012; 22:39
niestety czeka na nas Arsenal. Henry strzelił, nieźle przywitał się z kibicami na starych śmieciach
offline
Dodał: Maciek_Maciek, 9 stycznia 2012; 15:14
Oby Leeds dzisiaj wygrało!! :)
offline
Dodał: klocek, 8 stycznia 2012; 19:58
jutro na zywo mozemy ogladac kto zostanie tym rywalem-sportklub
jest kolejny hit w 4 rundzie - liverpool - man utd - to tak na marginesie
offline
Dodał: Spotler, 8 stycznia 2012; 18:49
w 4 rundzie zagramy znów na wyjeździe z Arsenalem bądź Leeds..
offline
Dodał: lepiej, 8 stycznia 2012; 10:42
Heskey wyleciał ze składu na miesiąc z powodu Achillesa. Nie wiem czy tylko można to uznac za stratę tego meczu? ;)

Oglądałem tylko pół godziny pierwszej połowy, więc trudno mi sie odnieść do podejrzeń jakie rozsiewają kibice, ze piłkarze nie chcą grac z Bentem i traktowali go w tym meczu jakby go nie było.
offline
Dodał: klocek, 7 stycznia 2012; 23:34
puchary to zawsze ryzyko jakiejs niespodzianki,koncowka meczu to lekka nerwowka na szczescie guz chwycil karnego,kolejny raz rozluznienie w ostatnich minutach....ech...
jedyna rzecz jaka mnie martwi to jak dla mnie kompletnie bezbarwny bent...na tle tak slabego przeciwnika snajper o aspiracjach do kadry narodowej powinien strzelic min 2 brameczki,no dobra chociaz stwarzac zagrozenie a nawet tego nie wdzialem....
offline
Dodał: Arczi_wroc, 7 stycznia 2012; 22:29
hmm przejrzałem wszystkie dzisiejsze wyniki meczów i jakoś tak bez szału, czyli bez pogromów jedynie Fleetwood 1 - 5 Blackpool zwrócił na mnie uwage przy czym tej pierwszej drużyny to nie znam ;] więc cieszmy się ze zwycięstwa i tyle :) taka nasza ekipa :D jedni cieszą się z mistrza my cieszymy się z poszczególnych meczów, pozdro all
offline
Dodał: Agbonlahor, 7 stycznia 2012; 20:27
Mecz piknikowy ale na szczęście bez kontuzji bez głupich kartek więc mecz udany.
offline
Dodał: Arczi_wroc, 7 stycznia 2012; 20:26
Gabby pomyliłeś sie :)
offline
Dodał: Arczi_wroc, 7 stycznia 2012; 20:26
jak dla mnie karny z kapelusza... wiec oliwa sprawiedliwa ;]
offline
Dodał: Agbonlahor, 7 stycznia 2012; 20:26
Spec od karnych! Brawo Guzan ;)
offline
Dodał: klocek, 7 stycznia 2012; 20:25
co za masakra....wstyd....
offline
Dodał: Agbonlahor, 7 stycznia 2012; 20:25
Karny :D 3-2 będzie :P
offline
Dodał: Arczi_wroc, 7 stycznia 2012; 20:24
omg ! Rysiek ;/
offline
Dodał: Agbonlahor, 7 stycznia 2012; 20:23
Ryszard co piłę rozdał xD
offline
Dodał: Bruno., 7 stycznia 2012; 20:17
Kto strzela bramki ?? Sami wychowankowie naszej Academy. I to jest dowod na to co tu piszemy, w takim meczu od początku powinno grać więcej młodych, tylko dlaczego my to wiemy a nasz menago nie lub nie chce przyjąć tego do wiadomości...
offline
Dodał: treviss, 7 stycznia 2012; 20:13
Ciaran
offline
Dodał: Arczi_wroc, 7 stycznia 2012; 20:11
clark !!
offline
Dodał: Agbonlahor, 7 stycznia 2012; 20:11
Clark co akcja :O
offline
Dodał: Bruno., 7 stycznia 2012; 20:08
Zmiana, Gardner za Collinsa, Clark na stopera, wreszcie ale to znowu tylko 15 m. dla Garego.
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 7 stycznia 2012; 20:07
Arczi - Twoje słowo stalo sie ciałem :)
offline
Dodał: klocek, 7 stycznia 2012; 20:06
chcialbym wreszcie zobaczyc mlodego gardnera
ale momentami niezla kopanina.....
offline
Dodał: Arczi_wroc, 7 stycznia 2012; 19:58
GABBY !!
offline
Dodał: Agbonlahor, 7 stycznia 2012; 19:56
Gabby!
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 7 stycznia 2012; 19:55
AV zachowuje się jakby odrabiała pańszczyznę. Nic tu ciekawego się nie wydarzy, jak nie wpuści młodych :(
offline
Dodał: Bruno., 7 stycznia 2012; 19:37
Zmiana Gabby za Emila.
offline
Dodał: KptSisko, 7 stycznia 2012; 19:36
z jedej strony chce zeby Villa wygrała, z drugiej strony porazka przyblizyła by nas do zwolnienioa AML
offline
Dodał: Agbonlahor, 7 stycznia 2012; 19:33
Też trochę żałuję że młodych nie wypuścił od początku no ale sraka u AMc musi być w takim razie.
offline
Dodał: lepiej, 7 stycznia 2012; 19:22
Jakby było 2,3 do zera to może Gardner i Weimann wejda, ale koledzy z pierwszego składu nie pomagają i chyba chca porozbijac jupitery Warnock i Albrighton strzelają jak okregówce.
offline
Dodał: Agbonlahor, 7 stycznia 2012; 19:21
Mecz nudny...dobry materiał na przedwieczorną drzemkę no ale kto się tutaj cudów spodziewał? ;) Ważne że wygrywamy ;]
offline
Dodał: lepiej, 7 stycznia 2012; 19:20
Fulham czy Everton też wyszli w mocnym zestawieniu, a grali u siebie.
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 7 stycznia 2012; 19:20
zdecydowanie tak można odczytac to co mówił AML w wywiadzie
offline
Dodał: lepiej, 7 stycznia 2012; 19:19
Czyżby AMc szedł po puchar? Tak odczytuje napinkę przedmeczową.
Skład? Szczerze to faktycznie niewiele jest manewru. Ireland musi sie ogrywac, bo długo zimował. Bent też i na dodatek jest sygnał do kibiców, że wcale nie jest na sprzedaż, bo w meczu z ogórkami nie jest oszczędzany. Stevens chyba jednak za mało potrenował z drużyną, żeby od razu wskakiwał, więc... Gabby i Nzog odpoczywają
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 7 stycznia 2012; 19:15
te fatalne podania w drugiej linii to bardziej wina murawy czy jakosci gry AV ???
offline
Dodał: treviss, 7 stycznia 2012; 19:09
super pass from Petrov!!! Albrighton 0:1
offline
Dodał: Bruno., 7 stycznia 2012; 19:09
no i Twoja koncepcja sie sprawdza- młodym się chce, BRAWO MARC !!
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 7 stycznia 2012; 19:07
wreszcieeeee 1 : 0 Marc in the sky !
offline
Dodał: Agbonlahor, 7 stycznia 2012; 19:07
Marc:)
offline
Dodał: Arczi_wroc, 7 stycznia 2012; 19:07
MARC !!
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 7 stycznia 2012; 19:06
spokojnie Villa moze zagrac trzema napastnikami, przy takiej różnicy technicznej i w szybkości byliby nie do upilnowania dla obrony Rovers
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 7 stycznia 2012; 19:03
własnie, i Weimann. Na pewno włozyliby w ten mecz więcej serca niż Heskey czy nawet Petrov.
offline
Dodał: Bruno., 7 stycznia 2012; 18:59
np. Gardner miałby szanse się pokazać. To mecz taki akurat dla niego.
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 7 stycznia 2012; 18:55
Dla mnie to trochę bez sensu to co robi AML. Jak sie tak obawia porażki to niech pozostawi obronę jak jest, ale na atak i pomoc powienien wystawić maksimum młodzieży, głodnej walki i sukcesów. Widac po niemrawej grze AV, że tak średnio im zależy, a i murawa pewnie też nie pomaga.
offline
Dodał: Arczi_wroc, 7 stycznia 2012; 18:40
a boisko niczym w b-klasie :D fajnie sie piłka odbiła
offline
Dodał: Arczi_wroc, 7 stycznia 2012; 18:35
Nic mi nie mówi ale mecz ogladałem i tylko tyle :) a teraz własnie sobie przypomniałem ze zapomniałem typowac :)
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 7 stycznia 2012; 18:34
ale fajna murawa... pierwszy raz taki ugór widzę...
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 7 stycznia 2012; 18:33
w takim składzie to na 5 : 0 można liczyć...
offline
Dodał: Bruno., 7 stycznia 2012; 18:21
sport klub
offline
Dodał: KptSisko, 7 stycznia 2012; 18:20
można gdzies obejrzec?
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 7 stycznia 2012; 18:18
Duet Bent i Heskey w pierwszym składzie :)
offline
Dodał: Bruno., 7 stycznia 2012; 18:17
OK , dzieki ! szukałem ich ostatnie mecze w lidze, ale wszystko ostatnio przegrywali, i patrzałem kiedy ostatnio z nimi w pucharze gralismy, i nigdzie nie bylo tego 6:0 / 6:1, a to ich poprzednia runda.... he he he.
offline
Dodał: Agbonlahor, 7 stycznia 2012; 18:13
Arczi a czy Ty w ogóle wiesz coś o tym Tuttonie? Wygrać to se mogą i 10-0 ale szczerze powiedziawszy niewiele mi mówi ta nazwa ;)
offline
Dodał: Arczi_wroc, 7 stycznia 2012; 18:11
sorry 6-1 :) w poprzedniej rundzie AFC Totton 1 - 6 Bristol Rovers, miałem okazje oglądać na sportklubie
offline
Dodał: Bruno., 7 stycznia 2012; 18:04
Wigan juz popłynęło z czwartoligowcami, Bolton też wymęczył remis więc ostrożnie. Mam nadzieje że nasze gwiazdy nie zlekceważą Bristol Rov. i nie pomyślą że mecz wygrają w chodzonego,tym bradziej że gramy u nich, presja publiki na sędziego itp.

Arczi, o co chodzi z tym 6:0 kiedy oni wygrali tyle ??
offline
Dodał: Agbonlahor, 7 stycznia 2012; 18:02
Damy radę...drużyny spoza PL nie znają Naszego 'porywającego' stylu gry więc trochę ich tym zaskoczymy i wykorzystamy szok ekipy Bristol :D
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 7 stycznia 2012; 17:51
AML chyba ma świadomość, że jak na wejście " popłynie" z drużyną z 4 ligi to może sie pakowac z Villa Park. Wyraźnie dał do zrozumienia, że tego meczu nie odpuści.
offline
Dodał: Arczi_wroc, 7 stycznia 2012; 17:44
wiesz jak dobrze kojarzę to nasz dzisiejszy przeciwnik wygrał chyba 6-0 :)
offline
Dodał: treviss, 7 stycznia 2012; 17:40
hahahaha, chyba bardzo się boimy przeciwników bo gramy podstawowym składem xD
Projekt: KarolKochanowicz.pl / Kodowanie i podpięcie: Kuba Konieczka Copyright © 2006-2011 by AstonVilla.com.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone