Źródło: wikipedia, własne, skarb kibica....
Już jutro zmierzymy się z drużyną Wycoombe Wanderers w rewanżowym meczu 3 rundy Pucharu Anglii ( zwycięzca tego meczu w 4 rundzie zagra z Manchesterem City ). W pierwszym meczu na Adams Park padł remis 1 – 1 ( Jacobson 50k; Richards 22 ). W tamtym meczu nasza drużyna zagrała bardzo słabo. Owszem mieliśmy kilka akcji ale gra była słaba, akcje niczym nie zaskoczyły przeciwnika. Remi Garde ma problem aby porządnie poukładać zespół ( owszem ostatnio nawet nasz zespół wygrał w lidze ). Będzie niezmiernie ciężko utrzymać tą drużynę w lidze. Owszem w ostatnich meczach ta gra wygląda lepiej, gra jest ładniejsza szkoda tylko że nie wygrywamy meczów ( najbardziej szkoda ostatniego meczu z Leicaster gdzie nasza gra była ciekawsza, mieliśmy nawet przewagę w posiadaniu piłki ). Mam nadzieję, że jutro nasz menadżer da szansę pokazać się od początku kilku zawodnikom z młodzieżówki ( Kinsella, Lyden ), kilku zawodnikom z pierwszego składu należy się odpoczynek bo czeka nas jeszcze kilka ważnych meczów, być może uda się zachować ligowy byt.
Nasz jutrzejszy przeciwnik w tabeli 4 poziomu ligi zajmuje 6 miejsce ( 40 punktów, 11 zwycięstw, 7 remisów, 12 porażek. Drużyna prowadzona przez Garetha Ainswortha strzeliła 32 bramki a straciła 25 bramek ). W ostatnim meczu popularne The Chairboys uległa drużynie Hartlpool 0 – 1.
Kanarki wygrywają z The Reds 2-1 po 1 pól. Jak zwykle wszyscy mogą tylko nie my
Dani, co do ręki Gestede to oglądałem całkiem niezłą analizę i spotkania i pracy sędziego.
Ręka Gestede była do gwizdnięcia ( ja bym ją gwizdnął ), ale według przepisów nie powinno się jej gwizdać. Wątpię jednak, że sędzia przenalizował wtedy sytuację i zdecydował się nie używać gwizdka - raczej nie zauważył przewinienia.
Za to zapasy Hutha z Kozakiem to malowany karny,
Dani_AVFC, a tu się z Tobą nie zgodzę - z Palace przeważaliśmy i wygrana zasłużona. Zgodzili się z tym stwierdzeniem i Pardew i dziennikarze na Wyspach. Z Leicester to Lisy raczej miały furę szczęścia i sympatię sędziego.
A co do "Boga", to Paul McGrath chwali pracę Remiego w AV - mówiąc, że pomimo kiepskich osiągnięć do tej pory widać, że widać, że robi postępy i wykonuje olbrzymią pracę z piłkarzami. Moim zdaniem można się z nim zgodzić, ale podobnie jak Ty - w cokolwiek uwierzę, jeśli wypunktujemy Tesco, a nasi rywale pogubią punkty w najbliższej kolejce.
Jeszcze optymistyczna prognoza: eksperci którejś telewizji (nie pamietam, ale byl wsrod n ich Merson) byli pytani o to, kto spadnie z ligi. Wszyscy byli zgodni tylko co do jednego klubu. Wiecie, ktorego.
Ten Hollis to jest jak slon w składzie porcelany, aż sie boje co powie za tydzień.
Jedyna dobra wiadomość w tym tygodniu to ta umowa z Under Armour.
Teraz walkowany jest temat Vidica, podobno chce koniecznie zakonczyc swoja karierę spadkiem.
Tak na poważnie to tak samo go traktuje jak resztę Debuchich i Austinow. Nie uwierzę dopóki nie zobaczę tym bardziej ze juz mieliśmy miec tego chorwackiego bramkarza klepnietego i nic.
Jutro niestety będę w stanie oglądać tylko 2 polowe z The Baggies takze jak się spotkamy na stronie to powinno juz być 3-0 dla nas
Potem wypowiedział się na temat " KLIENTÓW Aston Villi", zwrócono mu uwagę więc przeprosił - i obiecał, że już teraz będzie ich nazywał "KIBICAMI".
A na koniec dowalił, że spadek do Championship to nie będzie wcale finansowa katastrofa, bo przecież piłkarze mają kontrakty, a w kontraktach mają zapisane, że jak spadną to obcinamy pensje.
( nie ogarnął chyba, że żąden z tych piłkarzy nie zostanie )
Crespo w Rayo już się w gazetach żali: "zmienił się trener, straciłem szanse na grę, musiałem odejść". Jakby za Szerłóda coś grał masakra.
Łomatko...
Swoją drogą to jest dobry pomysł - zostać agentem i współpracować tylko z piłkarzami o znanych nazwiskach. Miałbym w portfolio paru Ronaldów i Messich to myślę, że ktoś by się dał nabrać w końcu
Lyden GRA jako defensywny pomocnik. Wczoraj wyjątkowo został wystawiony na RB. Po meczu Remi opowiadał, że chciał żeby RIchards zagrał na środku więc wolne było miejsce na prawej obronie- Lyden powiedział, że może zagrać jako RB to zagrał.
Debiut podobno zaliczył bardzo przyzwoity. Remi za to nie był zadowolony z występu Jacka Grealish-Wychylisz i powiedział, że będzie on musiał jeszcze pozasuwać na treningach, żeby wrócić do wyjściowego składu.
Bario, sugerujesz że to była transakcja łączona? mogli nam jakiegoś ogara z Barcy w pakiecie dać, a nie tego szalonego krasnoluda
Miałem własnie o tym napisac dzisiaj ale zapomniałem.
I jeszcze ciekawostka - Traore ma tego samego agenta co Crespo więc już wszystko jasne
4-2-3-1
Guzan - Lyden,Richards,Clark,Richardson - Sanchez (46 Gueye),Westwood - Ayew,Grealish (73 Gil), Sinclair - Gestede.
Na ławce pozostali Bunn, Lescott, Cissokho, Veretout, Kozak..
Ktoś mnie przekonywał że młodzian Lyden gra w pomocy jako defensywny pomocnik, odpowiedz.....prawa obrona.
W Inlera uwierze jak zobaczę, tak samo jak z Debuchym, od początku okienka się o nich mówiło, a na razie ani widu ani słychu. Tym niemniej obu panów chętnie bym u nas widział.
Co do bramkarza to jestem ciekaw jak się sprawdzi. Zapowiada się całkiem całkiem, jak się poszczęści to będziemy mieli golkipera na lata.
Joe Bennet ( nie wiem czy jeszcze ktoś z was o nim pamięta ) znowu jest wypożyczony do Sheffield Wednesday. Widziałem dzisiaj fotkę na jego ig i tutaj ciekawy jest opis br /> ''Really happy to join Sheffield Wednesday for the remainder of the season and help the team push for promotion!'' - tak po prostu to jest zabawne, że gościu, którego się pozbyliśmy teraz ma większą szansę na grę w PL w przyszłym sezonie niż The Villans.
Czytałem wypowiedź Garde'a po meczu, i musze powiedziec ze tak jak dosc czesto narzekam na poziom naszej gry, to podoba mi się, że Remi nie owija w bawełnę, teraz nawet czekam na każdą jego wypowiedź po meczu żeby usłyszeć coś ciekawego. Miła odmiana po trudnej grze Lamberta i przechwalaniu się Sherwooda.
Klinic wciąż nie doklepany, ale to świetne posunięcie Garde'a. Zawsze twierdziłem, że transformację zespołu trzeba zacząć od dobrego bramkarza. 4.9 mln GBP to nie jest najwyższa półka, ale już obiecująca. Oby się sprawdził...
Garde ewidentnie wzmacnia obronę - nowym objawieniem w AV ma być Gökhan Inler, defensywny pomocnik. Obecnie gra w Leicester i zapewne nie może się doczekać, by założyć Claret&Blue. 31-letni Inler ma już swoje najlepsze lata za sobą, grając w Udinese i Napoli. Lisy nabyły go za niecałe 5 mln GBP i sporadycznie wykorzystują - łącznie w tym sezonie PL spędził na boisku 195 minut.
4 mecz bez porażki. śrubujemy serię w 2016 roku, ale jakoś nie żałuję, że zmieniłem dyscyplinę do oglądania wczoraj wieczorem.
Nadal nie wiem z jakiego powodu go kupiliśmy ;o
Fajnie Rudy zgral piłkę Ganie.
Spoko, w sobotę takiego komenta j3bnę, że w ciągu jego pisania Ayew hattricka ustrzeli
w sobotnie derby nie sprawdzaj wyniku tylko tu pisz PLISSSSSS
Ja wiem że słabo gramy, słaby rywal itd. ale mimo wszystko......nie przystoi takiemu klubowi w FA Cup.
Ale raczej uwierzę w nasza indolencję w ofensywie, tym bardziej ze bramka strzelina glowka przez obrońcę.
Co do tego gk mam takie same odczucia. Taki Sandomierski gral w Dinamie Zagrzeb a w Championship sie nawet nie lapal do skladu, wiec nie wiem co o tym sadzic
Super by było to wygrać w podstawowym czasie, najlepiej niskim nakładem sił. Może dlatego właśnie wciąż jest 0-0?? Zrobili sobie po prostu trening na Villa Park, kopią sobie piłkę, ćwiczą stałe fragmenty itp. itd.? Szkoda tylko, że na razie bez efektu w postaci bramek.
Agbonlahor: te moje "co Wy mi tu o misji" to była raczej figura retoryczna niż faktyczne stwierdzenie, że wypowiedź jakakolwiek była do mnie kierowana Nasze położenie może zmienić tylko nasza dobra gra i punktowanie i kiepska gra i brak punktów rywali - karkołomne przedsięwzięcie, bo nawet jeśli będziemy regularnie i solidnie punktować to może okazać się, że i rywale się odmulili Kiepska sprawa.
thomason - może i Debuchy ma inne opcje, ale bukmacherzy widzą go u nas, jak pisałem - kurs 1.50, że u nas zagra. Coś pewnie wiedzą, bo to naprawdę niski kurs jak na transferowy bet.
Media donoszą, że tego chorwackiego bramkarza ( Lovre Kalinic ) kupiliśmy za 4 miliony funtów i że jutro transfer zostanie oficjalnie przyklepany. W sumie nie wiem, co o tym myśleć. Cieszy mnie nowa postać na bramce, ale czy taki gość z ligi chorwackiej może być lepszy od tego, co mamy? No i czy nie mamy pozycji, które bardziej wymagają wzmocnienia? Rozdartym.
Nasz najbliższy ligowy rywal też się dziś męczy, na wyjezdzie w Bristol C.. narazie tak jak my 0:0 .
Szkoda ze nie wypróbował 2 dryblasów na jkednym boisku, chyba ze Kozak jeszcze wejdzie.
za bbc
posiadanie piki 77% do 23 % dla nas , mimo czwartoligowców to dla nas sukces .
a jak ktoś dobrze wykuma to niech napisze składy formacji, zakadam że to wygląda mniej / więcej tak
Guzan - Richards,Clark Sanchez.Richardsoon - Sinclair,Westwood Lyden,Grealish - Ayew,Gestede..
Moge się oczywiście mylić, np. wogóle nie wiem gdzie ma swoją pozycje młody Lyden, no i że grają 4-4-2 to też tylko moje przypuszczenie.
Z tego powodu przymierzają do nas Debuchy'ego z Arsenalu. Buki dają kurs 1.5 na to, że przejdzie do nas przed 3cim lutego. Mnie by ucieszył )
A definitywne transfery też są możliwe, pytanie - czy klub chce nowych piłkarzy, czy Remik ma sobie "radzić" z tym, co ma. Jedziemy z Łykom
Sanchez na ŚO, bedzie grubo
Mało tego, kiedyś te powtórki odbywały się do oporu, do uzyskania zwycięzcy, Tzn. gdy był remis za kilka dni odbywał się mecz powtórkowy, niestety rozbudowane europejskie puchary skutecznie pozabierały terminy. Anglicy przez lata unikali roztrzegnięć w serii rzutów karnych.
AV dzierży chyba rekord takich meczy powtórkowych, w sezonie 1954/55 w (chyba) 4 rundzie z Doncaster Rovers graliśmy w sumie 5 meczy.
Mało tego, kiedyś te powtórki odbywały się do oporu, do uzyskania zwycięzcy, Tzn. gdy był remis za kilka dni odbywał się mecz powtórkowy, niestety rozbudowane europejskie puchary skutecznie pozabierały terminy. Anglicy przez lata unikali roztrzegnięć w serii rzutów karnych.
AV dzierży chyba rekord takich meczy powtórkowych, w sezonie 1954/55 w (chyba) 4 rundzie z Doncaster Rovers graliśmy w sumie 5 meczy.
W sumie fajnie czasami obejrzeć naszych bez spiny. Atrakcyjność widowiska może podnieść jedynie nasz skład, a raczej jego brak. Naprawdę liczę, że zobaczymy Grealisha, Gabbiego i trochę chłopaków z akademii. Reszta niech odpoczywa.
Nie wyobrażam sobie żebyśmy mieli to przegrać, ale jak tak się stanie to nie będę płakał.
Mala korekta - na 11 punktow. Mamy znacznie gorszy bilans bramkowy niz Labedzie