Wczoraj w Soczi rozpoczęło się święto sportu czyli Zimowe Igrzyska Olimpijskie. A dzisiaj o 16:00 na Villa Park nasi zawodnicy rozegrają mecz z West Ham. Sędzią spotkania będzie Mike Dean. W kuluarach mówi się, że to będzie mecz o przysłowiowe 6 punktów. Obydwie drużyny potrzebują punktów tak jak ryba wody. Nasz dzisiejszy przeciwnik zajmuje obecnie 18 pozycje w tabeli. Drużyna Sama Allardace w strefie spadkowej znajduje od grudnia. W 24 spotkaniach zdobyli 22 punkty. W meczach wyjazdowych zdobyli 10 punktów 2 zwycięstwa, 4 remisy i 6 porażek. Na obcym terenie strzelili 9 bramek a 14 stracili. Ogólnie mają strzelonych 24 bramki i stracone 33. Najlepsi strzelcy to Kevin Nolan i Carlton Cole z 4 trafieniami. Po 3 bramki mają Joe Cole i Ravel Morrison. Ogólnie ostatnie 10 meczów to straszne wahania formy. Popularne Młoty potrafią wygrać z Cardiff, Swansea czy nawet zremisować z Chalsea ale też potrafią ponieść sromotne porażki (Z Nottingham w Pucharze czy Manchester City). Drużynie zarzuca się, że grają strasznie nudny, łatwy do przewidzenia futbol (długa piłka na Nolana czy Carrolla) tak jak u nas na Benteke. Przyglądając się kadrze zespołu, Big Sam ma kilku bardzo doświadczonych zawodników mających ponad setkę meczów za sobą w lidze. W bramce Fin Jasskelainen (ponad 400 meczów). W obronie najczęściej Collins z Tomkinsem na środku oraz Reid z Demelem. W pomocy Diame, Taylor, Noble, Jarvis, Nolan. Od niedawna zdrowy jest Carroll ale na nasze szczęście zawieszony jest za czerwoną kartkę. Dodatkowo w zespole gości nie ujrzymy Joe Cola, Mohameda Diame oraz Joeya O’Briena. W ostatnim spotkaniu Młoty ograły na swoim boisku Swansea 2 – 0 (Nolan 26, 45). Skład z tamtego spotkania: Adrian, Tomkins, Collins, McCartney, Demel, Noble, Downing, Jarvis (Cole 66), Nolan (Nocerino 87), Taylor (Reid79), Carroll. Z bardzo dobrej strony w tym spotkaniu pokazał się Kevin Nolan zdobywca dwóch bramek. Drużyna Młotów do przerwy strzeliły 2 bramki. Wydawało się, że w drugiej połowie będą kontrolować mecz aż tu w 59 minucie czerwoną kartkę ujrzał Carroll. Ogólnie to w tym spotkaniu przewagę miały Łabędzie a Młoty kontratakowały w dalszej części meczu i tak bezpiecznie dotarli do końca meczu i zgarnęli 3 punkty.

Nasz zespół znów zagrał słabe spotkanie dla oka. W meczu z Evertonem to gospodarze mieli przewagę a nasi tylko kontratakowali. I tak w 34 za sprawą Bacuny objęliśmy prowadzenie. Ładną asystę zanotował Benteke. Belg coraz więcej ma na swoim koncie asyst. Everton grał, miał przewagę i tak w 74 minucie niedawno wprowadzony Naismith. Nie popisali się nasi obrońcy środkowi którym uciekł Szkot. Gdy wydawało się, że dociągniemy ten 1 punkt do końca w 85 minucie piękna bramkę z rzutu wolnego strzelił Kevin Mirallas. Skład z tamtego spotkania: Guzan, Clark, Vlaar (Albrighton 80), Baker, Bertrand, Bacuna, Delph, Westwood, Weimann (Tonev 87), Benteke, Holt (El-Ahmadi 61). Dzięki korzystnym wynikom w innych spotkaniach nasz zespół zachował 10 lokatę. W pierwszym spotkaniu z West Hamem na Upton Park w listopadzie padł bezbramkowy remis.

Niestety u nas w zespole znów dużo kontuzjowanych zawodników. Raczej nie wystąpi kapitan „Betonowy Vlaar”. Oprócz niego nie zagra Okore, N’Zogbia, Kozak, Herd, Bennett oraz Agbonlahor. Zapewne w napadzie Benteke partnerował będzie Golt. Parę środkowych stoperów będą tworzyć Baker z Clarkiem. Od początku powstanie Premier League (sezon 1992/1993) stoczyliśmy z West Hamem 35 meczów. Wygraliśmy 12, 16 zremisowaliśmy a w siedmiu meczach przegraliśmy. Na Villa Park Od sezonu 92/93 8 spotkań wygraliśmy, 7 zremisowaliśmy a w 2 nasi zawodnicy schodzili jako pokonani. W ubiegłym sezonie w Birmingham wygraliśmy 2 – 1 (Benteke, N’Zogbia; Westwood samobójcza). W tamtym meczu dobrze zagrał N’Zogbia który kreował większość akcji a w 78 popisał się piękna bramkę z rzutu wolnego. Dzisiaj zapowiada się zacięty ciężki mecz. U nas widoczny będzie zapewne brak Vlaara oraz Gabbego który swoimi sprintami zawsze namiesza pod bramką gości.

W drużynie West Ham jest trzech zawodników, którzy do niedawna reprezentowali nasze barwy James Collins, Stuart Downing oraz Stephan Henderson. Collins został kupiony za czasów MON właśnie z drużyny Młotów w 2009 roku za około 5 mln £. W ciągu trzech sezonów rozegrał 88 spotkań i strzelił 4 bramki. Razem z Richardem Dunnem tworzyli parę środkowych obrońców. Jego atutu to waleczność, niezwykle groźny przy stałych fragmentach gry (zazwyczaj zawsze udaje się podczas nich pod bramkę rywali), dobra gra głową. W 2012 odkupił go West Ham za 2 mln £. W tym sezonie zagrał w 17 meczach.

Stuard Downing został zakupiony za czasów, gdy Lerner nie szczędził grosza na tygodniówki i transfery (teraz chce to odzyskiwać kosztem odmładzania i oszczędności na drużynie). Mon kupił go w 2009 roku za 12 mln £. Co gorsze przybył z kontuzją. W naszym klubie przez dwa sezony dobrze radził sobie na lewej pomocy – 63 mecze i 9 bramek. Wówczas nasza druga linia należała do najlepszych w lidze (Milner, Young, Downing, Petrov). W 2011 roku wręcz uciekł do FC Liverpool za około 20 mln £. Tam nie pograł za długo i od września jest na Upton Park. Wśród naszych kibiców uważany jest za sprzedawczyka i rzęsiście wygwizdywany. W tym sezonie rozegrał 17 meczów.

Stephan Henderson w naszym klubie zawitał w 2005 roku, by w 2007 odejść do Bristol City. Zazwyczaj grał na wypożyczeniach w niższych ligach (Yeovil, Portsmouth, York City). Na Upton Park przybył w 2012 roku ale tez grał na wypożyczeniach (Ipswich Town, Bourneumouth).

Kto ma okazję niech śledzi poczynania naszej drużyny.