Źródło:
Sezon zasadniczy zakończony czas na play off. Nasz zespół jutro podejmie West Bromwich Albion. Sąsiad zza miedzy w ostatnim czasie niewygodny dla nas. W tym sezonie w obydwu spotkaniach tylko punkt. Na Villa Park porażka 0 – 2 a w rewanżu remis 2 – 2 w dość kontrowersyjnych okolicznościach ( wyrównująca bramka padła po ewidentnej ręce gracza W.B.A. ). Zespół Albion chce po sezonie wrócić w szeregi Premier League. Pod koniec jeszcze gry w najwyższej klasie rozgrywkowej zespół prowadził Dean Moore. Zespół radził sobie doskonale ( mogli działacze wcześniej dać szansę Anglikowi ) jednak to nie wystarczyło do utrzymania. W tym sezonie w dość dziwnych okolicznościach podziękowano czarnoskóremu Anglikowi i dano szansę trenerowi akademii James Shan. Szału może nie ma ale baraże są. W 46 meczach popularne Drozdy zgromadziły 80 punktów. 23 zwycięstwa, 11 remisów, 12 porażek to bilans po 46 meczach ligowych. 87 bramek zdobytych oraz 62 stracone. Najlepszy strzelec to Dwight Gayle z 23 bramkami. O jedna trafienie mniej zanotował Jay Rodrigez. 9 bramek ma Harvey Barnes. 5 Matt Phillips. Najwięcej żółtych kartek ma Craig Dawson – 10. 9 Jake Livermore, 8 Gareth Barry, 5 Jay Rodrigez. W.B.A. ma na swoim koncie 4 czerwone kartki. Ukarano nimi Jake Livermore, Hall Robson-Kanu, Ahmed Hegazi oraz Jay Rodrigez.
W.B.A. po spadku z Premier League nie zrobił masowej wyprzedaży zawodników. Porównując z naszą drużyną mają lepszą kadrę. Wiadomo wszystko okaże się na boisku. Po spadku udało im się kupić bramkarza Sama Johnstone. Anglik zbierał dobre recenzje po półtorej sezonu gry dla nas ale niestety nie było funduszy na jego wykup. Jak się znalazły to kupiono 2 ale żaden nie daje rady i broni Jed Steer ( około 1o mln € wydano ). Inne ciekawe nazwiska to Matt Phillips, Jay Rodrigez, Dwight Gayle. Ale same nazwiska nie grają. W ostatnim czasie to myśmy byli w formie a W.B.A. lekki dołek. W ostatnich 23 meczach 8 zwycięstw Aston Villi, 10 remisów, 5 porażek.
Jutro podstawa to upilnowanie Gayle i Rodrigeza. Przed Mingsem i resztą obrony mega ciężkie zadanie. Jak się im uprzykrzy grę to można liczyć na dobry wynik. Dla naszego bramkarza jeden z ważniejszych meczów w karierze.
A co u nas? W ostatnim meczu część zawodników dostała wolne. Tammy musi wykorzystywać nadarzające się okazje. Jach będzie pod stałą kontrolą i często faulowany będzie. Dużo zależy od gry skrzydeł. Stadion wypełniony po brzegi więc na boisku będzie się działo.
Mecz w sobotę o 13:30 na Villa Park.
Żeby się udało na VP stworzyć takie DNA zwycięzców, jakie ma Liverpool...
Mam nadzieję że mecz wtorkowy będzie wyglądał nieco inaczej i spokojnie damy im lupnia.
VTID nie może być inaczej, PRZYNIESIESZ SZCZESCIE !!!!!
UTV
U nas do składu po odpoczynku przeciwko Norwich,wraca Grealish,Mings i Mc Ginn.
Tammy Abraham powinien być sprawny,a uraz barku ma być wspomnieniem.
W ekipie gości,stary znajomy i talizman siatek z tesco,Chris Brunt wraca do kadry meczowej.
Dobrymi wspomnieniami,żyją kibice WBA.Dwie ich ostatnie wizyty na Villa Park i dwa zwycięstwa.Nasz as w rękawie,to koń trojański umieszczony w ich bramce,a jak kto się uprze to jest jeszcze jeden,Gareth Barry.Częściej widziany z chorobowym kwitkiem niż bonusami z Fantasy Championship
Robson-Kanu czerwoną kartką w Derby wykluczył się z tego dwumeczu,a niezwykle niebezbieczny będzie Rodriguez i Gayle.
Miałem to wcześniej,dużo wcześniej powiedzieć.Wtedy,kiedy stery AVFC przejęli:Nassef Sawris i Wes Edens,w obawie,że zapeszę milczałem,ale teraz................................................. Ci panowie nie tylko wyglądem,ale swoim CV potwierdzają,że nie są tu przypadkowymi biznesmanami,ale osobami skazanymi na sukces.Były momenty;transfery zmiana trenera,czy damy radę,co z FFP?A jednak poszło.Spójrzcie na wyniki z ostatnich miesięcy,na twarze piłkarze,ich zaangażowanie i determinację.W tym klubie teraz widać,że kasa idzie w dobrym kierunku.Jeśli nie teraz awans do Premier League,to za rok z przytupem chyba,że zaszkodzi nam globalne ocieplenie ale teraz ***** to wszystko bo UP THE VILLA!!!