Po sobotnim graniu czeka nas we wtorek kolejny mecz z drużyną z dołu tabeli. Źle się dzieje, że w ciągu tygodnia zagramy 3 mecze z drużynami z którymi walczymy o pozostanie w lidze.

W 24 kolejce przyjeżdża do nas Watford. Początek sezonu mieli fatalny. Od początku sezonu byli czerwoną latarnia w lidze. Drużyna, która w ubiegłym sezonie radziła sobie dobrze. Po 23 kolejkach rok temu zawodnicy z Vicarage Road byli na 7 miejscu. Teraz są na 17. Kilka meczów temu szorowali na końcu tabeli. Zmieniono menadżera. Javi Garcia został zwolniony a w jego miejsce przyszedł Nigel Person – człowiek do zadań specjalnych. Anglik dał rade wyciągnąć kilka lat temu Leicaster teraz ma podobne zadanie zrobić z Watfordem. Na nasze nieszczęście w pierwszym meczu dość gładko nas ograli co gorsze zrobili to w 10. Obecnie Watford jest tuz nad nami mając 23 punkty. 5 zwycięstw, 8 remisów 10 porażek to bilans meczowy. 20 bramek zdobytych a 34 stracone to aktualny bilans bramkowy. Najwięcej bramek maja Troy Deeney oraz Gerard Delofeu po 4. Po 3 bramki zdobyli Ismael Sarr oraz Abdoulaye Doucoure. Najwięcej asyst ma Delofeu – 3. 2 decydujące podania ma Sail. Najwięcej żółtych kartek mają Doucoure oraz Etienne Capoue – po 6. 5 żółtych ma Jose Holebas a po 4 Kiko Femina, Craig Dawson oraz Craig Cathcart. Jak dotychczas podopieczni Persona dwukrotnie zostali ukarani czerwona kartką – Adrian Mariappa oraz Christian Kabasele.

Watford to taka międzynarodowa drużyna. W jej składzie mamy przedstawicieli 17 narodowości. Drużyna potrafi zwyciężać u siebie jak i na wyjeździe. Od 7 meczów nie jest pokonana. W tym czasie zdołała odnieść 4 zwycięstwa. Niestety ale dla nas oni maja dobrą passe. Zdobywają regularnie punkty i strzelają sporo bramek. Największe zagrożenie sprawiają Deeney, Delofeu oraz Doucoure. Dwaj ostatni doskonale potrafią rozegrać piłkę a Deeney z każdej pozycji potrafi strzelić. Warto wspomnieć o bramkarzu. Ben Foster broni pewnie i umiejętnie kieruje obroną. Czeka nas mega trudne zadanie. W jutrzejszym meczu po stronie Watfordu nie zagrają Tom Cleverley, Will Hughes, Kiko Femina, Danny Welbeck, Sebastian Prodl oraz Daryl Janmaat. W naszej drużynie tradycyjnie nie zagra Tom Heaton, Wesley, John McGinn, Jed Steer, Keinen Davis.

U nas ciągle nie ma napastnika. Dean Smith uważa, że na mecz pucharowy z Leicaster powinniśmy już mieć u siebie Mbwane Samatta. Gra jest nędzna. W sobotnim meczu troszkę lepiej wyglądała druga połowa ale często to było bicie głowa w mur. U Drinkwatera widać braki w regularnej grze. Boki pomocy nie istnieją. Dzięki Bogu, że mamy jeszcze Grealisha. W napadzie z przymusu gra El-Ghazi. Jutro również nic pozytywnego się nie zapowiada. W ostatnim czasie Watford bardzo dobrze sobie z nami radził. W 4 ostatnich meczach odniósł 3 zwycięstwa, strzelając 9 bramek. Zaczęliśmy ostatnio grac trójką środkowych obrońców jakoś to wygląda ale występ Hausa ostatnio mega słaby. Dlaczego nie dostanie szansy James Chester? Jest po prostu źle ( chociaż człowiek ma nadzieję, że wreszcie zaczniemy punkty zdobywać ).

Sędzią meczu będzie Martin Atkinson a mecz rozpocznie się o 20:30.