Źródło:
W piątek meczem Newcastle przeciwko Wolverhampton rozpoczęło 32 kolejkę Premier League. Liga jest już na finiszu. Nasz zespół w sumie ma już zapewnione utrzymanie. Dobrze byłoby zdobyć jak najwięcej punktów w najbliższych meczach aby zająć 9 miejsce. Na ten czas mamy 36 punktów.
Nasz dzisiejszy przeciwnik to Tottenham. Zespół prowadzony przez Antonio Conte zajmuje 4 miejsce z 54 punktami. 17 zwycięstw, 3 remisy oraz 10 porażek to bilans meczów. 52 bramki zdobyte i 37 stracone to bilans bramkowy. Najlepszy strzelec to Koreańczyk Son z 14 golami. 12 trafień ma Harry Kane a 3 Steven Bergwijn. Najwięcej asyst na swoim koncie 7 ma Harry Kane. 6 decydujących podań ma Son a po 5 Matt Doherty, Dejan Kulusekvski oraz Lucas Moura. Najwięcej żółtych kartek ma argentyński obrońca Cristian Romero - 8. 6 kartek ma Anglik Oladafo Afolayan. Po 4 kartki dostali Sergio Reguilon, Davinson Sanchez oraz Harry Kane. Dotychczas popularne Koguty 1 raz otrzymały czerwoną kartkę a dostał ją Japhet Tanganga.
Zespół Tottenhamu można zaliczyć do czołówki ligi. Od kilku lat bije się o najlepsze miejsca. Nie zawsze to wychodzi. Danie Levy jest zawzięty i jak coś nie wychodzi to zmienia menadżera i łudzi się, że nowy da radę. Przed każdym sezonem angielski prezes stara się sprowadzić kilku ciekawych zawodników. Ciekawą opcja stał się sprowadzony zimą Szwed Dejan Kulusevski. Były zawodnik Juventusu od samego początku się odnalazł i efektywnie wzbogaca swoje konto o bramki i asysty. Wypożyczenie zawodnika, który najczęściej gra po lewej stronie ataku było dobrym rozwiązaniem.
Początek sezonu podopiecznie Conte mieli średnio udany. Owszem utrzymywali się w środkowych rejonach tabeli ale szału nie było. Wraz z coraz większa liczba meczów zaczęli umacniać swoje miejsce w czołówce tabeli. Zespół nie uznaje kompromisów. W lidze zanotował tylko 3 zwycięstwa ( tyle samo ma Arsenal ). W meczach na wyjeździe 7 razy pokonał rywala. Mimo tak dobrego miejsca również zdarzają się przegrana mecze i to nie z najlepszymi ( przegrana z Middlesbrough w Pucharze Anglii czy Burnley w lidze ). W ostatniej kolejce Tottenham pokonał Newcastle 5 – 1 ( Davis, Doherty, Son, Emerson, Bergwajn, bramkę dla Srok strzelił Schar ).
Nasz zespół po serii 3 zwycięstw zanotował ostatnio 3 porażki z rzędu. Co najgorsze często przegrywamy z teoretycznie słabszymi rywalami. Po początkowym optymizmie i znacznych zdobyczach punktowych zaczęliśmy grać słabo. Gra jest nudno, przewidywalna. F. Coutinho początkowo potrafił sam wygrać mecz a teraz często jest cieniem samego siebie. Czyżby gra dla drużyny już mu się znudziła. Czyżby zapewnione miejsce w pierwszej jedenastce z urzędu do czegoś nie zobowiązuje. Filipek jak Ci się znudziła gra, jak myślisz, że człapaniem wystarczy aby zadowolić kibiców to wracaj do Barcelony. Niestety Steven Gerrard uparł się na jednych zawodników i jedno ustawienie i trzyma się tego cały czas. Panie Gerrard choinka była dobra na święta teraz trzeba cos zmienić. Media co chwilę przypisują nam zawodnika za którego mamy wydać kosmiczne pieniądze. Jak ma tak być to ja dziękuję. Wolę drużynę może i walczącą o utrzymania ale grającą z charakterem, walcząca o każda piłkę niż zbieraninę gwiazdeczek z wysokimi tygodniówkami. Mam nadzieje, że Gerrard pójdzie po rozum do głowy i wskrzesi tą drużynę. Drogie zakupy to nie tędy droga. Taką drogą niech idzie Newcastle, Manchester City a nie my. Każdy wie jak się skończyło życie ponad stan.
Nasz zespół w ostatniej kolejce po słabym meczu i błędach przegrał z Volves 2 – 1. Będzie to 54 mecz pomiędzy obydwoma drużynami od 1993 roku. Bilans zdecydowanie bardziej przemawia na korzyść Tottenhamu. 25 zwycięstw, 13 remisów 15 porażek. W ubiegłym roku na Villa Park nasz zespół uległ 0 – 2. W dzisiejszym meczu w naszym zespole ze względu na kontuzje nie zagra Marvelus Nakamba. Niepewny jest udział Lucasa Digne oraz Kortneya Housa. Powinien być dostępny Danny Ings. W zespole gości nie zagra Olivier Skipp, Japhet Tanganga. Niepewny jest udział Ryana Sessegnon oraz Sergio Reguilon.
Mecz o 18:30 a sędzią będzie Graham Scott. Transmisje przeprowadzi Canal+.
Mam problemy znow ze stronka, strona glowna mi sie wykrzacza i jedynie na telefonie moglem sie zalogowac
Gwiazdeczka zrobi różnicę w półfinale pucharu. Do żmudnej ligowej orki trzeba ludzi co będą zap.d.alać co tydzień. Plus menedżera, który umie zarzadzać zespołem 18-20 osobowym, a nie z żelazną jedenastką i upartym schematem.
Wolę przegrywać z Keinanem niż wygrywać z Suarezem, serio. Owszem do młodego składu potrzeba 2-3 doświadczonych piłkarzy, ale jak mamy się sztucznie ścigać z szejkami to ja podziękuję. Zdam szal.
Będę miał duży żal do Gerrarda, jeśli Buendia nie będzie grał...
Suarez byłby za free, jedynie kwota za podpis kontraktu i tygodniówka. Tak samo sprawa ma się z ewentualnym sprowadzeniem Kamary z Marsylii.
Potrzebny na pewno jeszcze lewy obrońca, bo jak patrzę na Digne i jego kontuzjogenność to na samym Youngu daleko nie zajedziemy, a na powrót Targetta bym nie liczył.
Na PO wróci Guilbert, a w razie czego mamy Keslera, który poziom rozgrywkowy wyżej również zbiera świetne noty.
Doświadczony napastnik, ŚPD, lewy obrońca i wykupić wypożyczonych Cou i Olsena. I jak dla mnie można zamykać okienko.
Pozbyć się Traore, Luiza, Targetta, AEG, Treza, Wesleya, Ingsa. W razie problemów kadrowych, łatać dziury młodymi.
p.s. J. McGinn kupił jeszcze S. Bruce za około 3 mln.
Ciekawa sprawa, chyba blisko transferu kogoś z Olimpique Marsylii. Trójka Purslow, Lange i Gerrard na trybunach Olimpiku. Raczej dość rzadko się zdarza taka delegacja. Swego czasu interesowaliśmy się Kamarą, którego wielu chciało.
Jesteśmy na 9 miejscu w Europie, jeżeli chodzi o wydatki na transfery w jakimś tam kilkusezonowym okresie. Ogromny kredyt zaufania dostał Deano.
Aston Villa make shock ‘request’ over £58m transfer
Latest Aston Villa transfer news includes a surprise link to Napoli defender Kalidou Koulibaly
Ciekawe, kto trzeci, może wreszcie Nottingham, który się pięknie rozbujał na finiszu.
Ale będą jaja, jeśli wejdzie Luton, chyba równe 3 dychy lat po spadku.
Trenerzy się zmieniają, a AV dalej jest taką kopią (gorszą) United, jest jak samolot zbudowany za dobrą kasę, ale z wadą konstrukcyjną powodującą łatwe wpadanie w korkociąg.
Tak samo może ich tym załatwić każdy, nawet absolutny dół tabeli.
Różnica między nami a WHU jest taka, że oni potrafią błyskawicznie przejść z obrony do ataku. Wczoraj trzy szybkie podania i Bowen z golem. My za to próbujemy długo rozgrywać przez obrońcow, a wtedy rywal ma czas, żeby się poukładać w defensywie.
Też jestem ciekaw jak wyglądałaby drużyna Dyche'a z technicznymi piłkarzami. Kojarzę go tylko z Burnley.
Burnley mnie dziwi, to było do wyciągnięcia. Przeważyła pewnie porażka z Kanarkami Deano.
Naszych odejść potencjalnych nie komentuję bo jestem już wręcz zły tym co ten SG wyprawia.
Z drugiej strony my też nie możemy tak co sezon przebudowywać ekipy, sprzedawac i kupować za krocie. Trochę to wszystko wygląda jakby było budowane na wariackich papierach.
Powinniśmy iść kierunkiem RB Lipsk. Nie wydają fortuny, nie mają kominów płacowych i z zespołu bodaj trzecioligowego w kilka sezonów zdążyli być już w półfinale LM i LE.
Interesujemy się Matthiasem Ginterem z Gladbach, stoper, def. pomocnik. Rywale Juve, Tottenham, WHU.
Bailey nie daje więcej, niż Traore czy AEG. Czas pożegnać DL, Watkinsa, tych skrzydłowych. Wyciągnąć niezłą kasę od Strasburga za Guilberta bo SG zakochany w Matim.
Tej młody z PSV mógłby być niezłym wyborem. De Vrij też byłby bardzo dobrą opcją.
O WHU chodziło mi całokształt, strzelają z doopska, ale są wysoko w tabeli. Też wczoraj dużo osób pisało, że Tottenham nic nie gra, a jak to się skończyło?
Co do Moyesa to on też potrzebowałby czasu, by coś stworzyć, zresztą nie potrafię się pozbyć wrażenia, że to trener zdolny, ale pewnego pułapu nigdy nie przeskoczy (może przez to, że wyspiarz...).
I tu jest właśnie zasadnicza różnica - a właściwie dwie: potencjał piłkarski AV i potencjał Brentfordu i gra jednych i drugich przeciwko drużynom z góry tabeli.
A zaczyna *****.
FFP to nie problem, bo jesteśmy w świetnej sytuacji finansowej, wiec mozemy poszaleć. Tylko to trzeba z głową, pod plan, jako uzupełnienie, podnoszenie jakosci tam, gdzie jej nie brakuje. Poza tym jak dla mnie kluczowe jest utrzymanie pewnego poziomu gry, a tego w AV nie ma. jeden mecz błyskotliwy, a drugi taka żenada, że zęby bolą. Dopiero jak osiagniemy stabilność, powtarzalnosć, będzie widać, która formacja kuleje i wtedy można wydawać dziesiątki milionów na poprawę jakości. A budowanie zespołu od zera, bo nowy trener ma wizję ? Jak ma wizję to potrzebny psychiatra. Evertonowi tez się wydawało, że Ancelotti stworzy mocarstwo. Niecały rok później walczą o utrzymanie.
Bo trochę już w klubie jest, a skład na pewno nie jest tak cienki, by coś takiego powtarzało się nagminnie. I nie ważne, czy stracony gol jest jeden, dwa, czy cztery. Po prostu wrażenie bezradności nie mija.
Conte przejmował Tottki pogrążone w ciężkiej apatii i w atom-tempie zrobił z nich topową ekipę.
Ciekawy jestem jakie zakupy porobi SG i jak to ogarniemy pod względem FFP, bo ceny znowu szybują
O ile doceniam jakość Fernandinho to nie rozumiem po co go mamy ściągać. Chłop w tym roku praktycznie nie gra. Jest emerytem, który nie zostawi serducha na boisku i płuc do biegania 90minut nie ma. W srodku potrzebujemy zdrowego, wyganianego chama. Nie mamy realnych zmiennikow na stoperze ani zmienników bocznych obrońców. Ash łata dziury, ale nie wywiera realnej presji. Na tych pozycjach nie ma rywalizacji. Digne pokazał dzisiaj jaki ma potencjał. Niestety ma pecha.
W napadzie też nie ma wielkiego pola manewru, ale mamy kim grać tylko Gerrard nic nie proponuje. Atak nadal wyglada jak przypadkowe wydarzenia. Dlatego Watkins nie wie co zrobić z piłką, a Ingsowi jak coś spadnie koło nogi to jest zaskoczony, bo to raczej tak spadło przy okazji, a nie zostało to rozegrane wg schematu.
To nie tak miało być, Stivi przyszedł wcale źle nie zaczął, a teraz wygląda to jak za Deano. Nie pogonią Stiviego jest w sumie niedawno zatrudnionym i rację mają ci którzy mówią że trzeba trochę czasu mu dać, tylko widać brak mu pomysłu co dalej. No a naleganie na Preston żeby wzięli Camerona to już w ogóle bez komentarza.
W pierwszej połowie przy przewadze jak byśmy strzelili 1 czy 2 bramki to w 2 polowce byłoby inne granie !!!!
Taaa, sprzedajmy Archera, Davisa, obu Chukwuemekow, Philogena-Bidace, sprowadźmy wiekowego Suareza który zagra sezon, półtora bidzie git
Na pewno na plus jest pressing, na plus szybkie granie, bo ostatnio ślimaczyli aż zęby puchły oraz na plus, że są strzały w światło bramki. Chyba w ostatnich 3 m3czach tyle nie oddaliśmy co dzisiaj w 45 minut.
Po przerwie pewnie siądziemy.
Rbsn
Wg mnie będzie mógł grać, Preston skończy sezon.
Generalnie SG obstal zbroje bo Newcastle go chcialo, ale byli w strefie spadkowej. Teraz sa 2 pkt od nas. A tutaj? Hajs sie zgadza, o nic nie gramy.
Panowie Howe oraz Conte to fachowcy, a nie popierdolki jedynie z nazwiskiem jako pilkarz
Tylko wynik go obroni. Niby Buendia miał jakiś uraz, ale skoro siedzi na ławce to zapewne może grać.
Archer ma dostać szanse w pierwszej drużynie. Ale fakt, jeśli by go opchnął, patrząc co wyprawia ten dzieciak to mocno straciłby w oczach wielu.
Tak właśnie czytam tą ostatnią prasę, to chyba Stevie zaczyna się mocno motać. Do tej pory go broniłem, ale zaczyna mnie drażnić ta jego tendencja do chęci robienia rewolucji.
Dzis niestety pierwszy mecz AV w tym sezonie, którego nie obejrzę. Spodziewam się wyniku 3-1 dla Totkow.
Gerrard wpsomnial, ze ma na msli pilkarza, ktorego dobrze zna od wielu lat i ktory ma doswiadczenie w przewodzeniu.
Akurat nowy kapitan to pozytywna sprawa bo Mings troche się za pewnie czuje.
Ja juz pisalam, ze nie widze sensu ogladania meczow do konca sezonu. Chyba, ze zobacze mlodych w skladzie lub inne ustawienie.