Źródło: wlasne, fortuna, wikipedia
W 30 kolejce Premier League na Villa Park przyjedzie Tottenham. Popularne Koguty w czwartek przegrały w Lidze Europy z Borussią Dortmund 0 – 3 i mogą już odłożyć między bajki marzenia o sukcesie na arenie międzynarodowej na przyszły sezon. Dziwne trochę, że drużyna z takim potencjałem, kadrą, dobrą pozycją w lidze przegrała tak dotkliwie z niemiecką drużyną. Ale dziś będą mogli sobie powetować tą porażką w meczu z najsłabszą drużyną ligi. Nasza drużyna jest w ogromnym kryzysie co gorsze nie widać światełka w tunelu.
Nasz dzisiejszy przeciwnik jest vice liderem tabeli. W 29 meczach podopieczni Mauricio Pochetino zgromadzili 55 punktów ( 15 zwycięstw, 10 remisów, 4 porażki ) i tracą 5 punktów do sensacyjnego lidera z Leicaster. Podopieczni Argentyńczyka strzelili 51 bramek a stracili 24. Najlepszym strzelcem Kogutów jest Harry Kane. Anglik 17 razy zmuszał golkiperów gości do wyjmowania piłki z siatki. 7 bramek strzelił Dele Alli a 5 Christian Eriksen. Jeżeli chodzi o asysty to najwięcej ich ma Eriksen – 8. Po 5 decydujących podań mają Alli oraz Eric Lamela. Jeżeli chodzi o żółte kartki aż 9 ma Eric Dier. 7 razy żółtą kartką ukarano Lamelę a 6 razy Alli. Zespół Tottenhamu jeszcze nie został ukarany czerwoną kartką. Ten sezon może zapisać się grubymi literami w sercach kibiców Kogutów. Po 55 latach znów mogą zostać mistrzem kraju. Owszem tracą 5 punktów ale jest jeszcze 9 kolejek do końca sezonu. Drużyna Tottenhamu to jedna z najmłodszych ekip w lidze. Działącze z Londynu sprowadzili kilku wyróżniających się zawodników z Europy, Pochetino potrafi ich odpowiednio ustawić i zmotywować a efekt jest znakomity. Zadanie będą mieli dość łatwe bo Villa jest na dnie. Jesienią na White Hart Line koguty ograły Lwy 3 – 1. W dzisiejszym meczu z naszej strony nie zagra Grealish, Amavi, Kozak, Sanchez, Traore. W zespole Kogutów nie pewny jest występ Rosa, Alli, Diera.
Czeka nas arcy trudne spotkanie, zapewne przegramy. Będzie to 162 mecz pomiędzy obydwoma drużynami. Nasz zespół wygrał w 56 razy, zremisował w 35 meczach a w 70 przegrał.
czyzby poczatek czystek przed sezonem w championship?
Cud, miód, orzeszki. I nasunęła mi się taka myśl
br />
W tej wspaniałej lidze jest tyle niespodzianek, tyle emocji, tyle WSPANIAŁYCH drużyn, grających ambitny futbol, tyle poświęceniai jest też Aston Villa.
krótko mówiąć to rozumieją teraz kibiców San Marino,z tą różnicą,że tamci nie mają Lernera i Foxa,a wyniki dość podobne...
lepiej - to drugi po Kingu czlowiek z AV w sercu w naszym zarzadzie. To chyba jakis krok ku lepszemu? A co sadzisz o nominacji Bernsteina? Mysle wylacznie pod katem gry w Championship.
Brian Little? Żal, że się tak marnie próbuje ratowac reputację zarządu. Nie wiem po co on się w to bawi, ale duży jest. Moim zdaniem bedzie kwiatkiem do kożucha, a dla większości kopaczy to jest jakiś tam dziadzio.
Na VP wyszedł cyrk, bo po drugim golu na North Stand pojawił się banner 'Lerner Out'. Stewardzi próbowali go skonfiskować, ale za szybko się przemieszczał między kibicami
))
Ja skończyłem po 1 połowie, przyszedłem na końcówkę żeby zobaczyć jak sobie młody Green radzi i jego gra fajnie wygladala. Co trzeba oddać naszym to pod sam koniec mieliśmy 3 slupki po strzalach Gestede, Ayew i Lescotta, ale co z tego skoro nas tez ratowaly dzisiaj slupki.
Beznadzieja i miernotnosc, jestem ciekaw co to za dym byl na Villa Park, czyżby kibice rodacy? VTID zdaj relacje
Aaa.. I z tych co przyszli na stadion to chyba nie za dużo osób obszedl protest...
). Zobaczymy co z tego wyjdzie
to mamy zwycięstwo Poniżej nasz zwycięski skład,nasi gladiatorzy
Aston Villa: Guzan; Hutton, Okore, Lescott, Cissokho; Westwood, Gana; Ayew, Gil, Veretout; Gestede.
Subs: Richards, Clark, Bacuna, Sinclair, Green, Bunn, Lyden.
0:3 dla Tottenhamu, liczę ze protest na trybunach bedzie większym widowiskiem niż mecz
O ile oczywiście The Villans nie zagrają tak słabo, że nawet przy maksimum dobrej woli i sympatii do kibiców AV ze strony zawodników gości, będą po prostu musieli strzelić jeszcze ze 3 do 5 goli.
