Źródło: wikipedia, własne, skarb kibica....
Po 4 porażkach z rzędu nasi zawodnicy będą starali się przełamać złą passę. Wydawało się, że w meczu z Crystal Palace przełamiemy się ale nic z tego. Mecz był niemiłosiernie nudny, akcji bramkowych było jak na lekarstwo (6 strzałów w tym tylko 3 zmusiły do interwencji bramkarza z Londynu). Nasz sobotni przeciwnik też jest w kryzysie. W tabeli zajmują 11 miejsce z 20 punktami na koncie (po 5 zwycięstw i remisów, 8 porażek). Najlepsi strzelcy to Bony i Dyer po 4 trafienia. 3 bramki strzelił Shelvy. Jeżeli chodzi o żółte kartki to po 5 mają Rangel i Chico. Po 4 maja Williams z Canasem. Jedyną czerwona kartkę zdobył bramkarz Vorm. W czwartkowym spotkaniu popularne Łabędzie uległy stołecznej Chelsea 0 – 1 (Hazard 49). Podopieczni Laudrupa nie pokazali się ze złej strony w tym meczu. Owszem The Blues oddali więcej strzałów (13 do 4) ale podopieczni Duńczyka mieli chociażby przewagę w posiadaniu piłki. Skład z czwartkowego spotkania: Trammel, Amat, Teylor, Williams, Rangel, Britton, Shelvy, Camas (de Guzman 61), Routlage (Bony 76), Pouzalo (Hernandez 46), Vazquez. W ich jedenastce jest kilku znaczących zawodników, na których opiera się ich gra. Obrona dyryguje Williams. Ten prawie 30-letni Walijczyk kieruje formacja defensywną do spółki z Chico. Za rozgrywanie akcji najczęsciej odpowiedzialny jest Britton oraz Shelvey. W napadzie rządzi Bony lub Dyer. Najczęściej Swansea gra jednym wysuniętym napastnikiem (Bony lub Dyer), pod któregos podczepiony jest Michu, który w zeszłym roku należał do najlepszych strzelców ligi. W jutrzejszym spotkaniu w ekipie gości nie ujrzymy Michu, Vorm, Monk, Dyer.
Jak to jest dla nas ważne spotkanie nikomu nie trzeba przypominać. Tekst o tym, że gramy słabo bez polotu a akcji jest tyle co kot napłakał każdy zna na pamięć. Jutro nie zagrają Benteke, N’Zogbia, Okore, Vlaar, Bennett. Do gra po odbyciu kary za żółte kartki wraca Westwood. Blok obronny zapewne będą tworzyć Lowton, Luna, Clark, Baker. Eksperci więcej szans dają gościom. Oby się mylili Niestety jesteśmy drużyna grającą najgorzej przed własna publicznością. Czy jutro się przełamiemy? Mecz jest na Villa Park a sędzia spotkania będzie Robert East.
bla,bla, bla...
Gabby to nasz człowiek z krwi i kości i na jego lojalność i przywiązanie do Klubu ZAWSZE możemy liczyć!! No i jeśli przyszedłby taki Lukaku czy Barry to też trzeba by żygnąć większą tygodniówką, więc nie liczmy na to bo klub pozbywa się wyższych kontraktów (Ireland,Given), więc pewnie możemy liczyć na nowych grajków ale pewnie znów dzieciaków. Gdy przyjdzie co do czego to wszyscy będą zdziwieni że tak szybko nastał koniec stycznia i znowu nikt konkretny nie pojawił się na VP Co okienko czytamy o spekulacjach, kto to miałby się pojawić na VP, , ale niestety zawsze okazują się to tylko spekulacje.
na barry'ego tez byla ostra nagonka a potem w ankietach prawie wszyscy chetnie by go znowu zobaczyli na Villa Park
lambert i lerner chcieli odmlodzic i odciazyc finansowo klub i oczywiscie spokojnie sie utrzymac w lidze,ale mlodziki nie daja rady i lambert juz to widzi a lerner chyba musi odwiedzic lekarza - od oczu
czekam na transfery !!!
-Cahill
-Micah Richards
brak koncepcji to inna bajka ale do prowadzenia gry potrzeba rozgrywajacego a my go nie posiadamy,delph w jeden sezon nie zmieni sie w xaviego czy ozila
wg mnie lambert troche przecenil swoje sily i teraz mamy co mamy,mlodziki maja 1 dobry mecz na 10 a to zdecydowanie za malo,czekam na styczen i okienko,moze jednak ktos konkretny i doswiadczony dolaczy do ekipy
miejsce w tabeli jest takie ktore kazdy bralby w ciemno przed sezonem,wiec troche ostudzic glowy
Nie rozumiem czemu Helenius nie dostaje szansy gry.
Wspolczuje Clarkowi i Bakerowi. Przy naszym stylu gry ciazy na nich ogromna presja. Musza byc non stop skoncentrowani, bo atak za atakiem idzie, wiec nie dziwie sie, ze juz na oslep wybijaja coraz czesciej. Ogolnie widac panike w naszej grze.
A Swansea slynie z wysokiego procenta posiadania pilki. Przyjemnie sie to oglada, to fakt, ale punktow tez im to nie daje wiele w tym sezonie.
Laudrup twierdzi, że stracili 2 punkty na tym remisie. Mówi trener ekipy gości, który sąsiaduje w tabeli i niestety ma rację.
Niestety progresu brak. gra siermiężna, bez pomysłu, a brak Benteke (ostatnio nawet jak był to jakby go nie było) pokazuje, że projekt Lamberta jest lipny.
Lernerrowi kasa się zgadza i póki Villa bedzie miała byt w Premierleague to zmiany nie nastąpią. Lambert będzie ciułał punkty i do lata się dowlecze. Tylko co z tego dla kibiców. Ja coraz częściej słucham radiowych relacji, bo szkoda mi oczu na żenujące widowisko, które serwuje nam ekipa PL.
Może jednak będzie lepiej.......??????
po bramce dalej siedzą na naszej połówce.
Z tego, co widze na livesportsie to najwyrazniej nastawiamy sie na gre tylko i wylacznie z kontry... lagaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa i zobaczymy, moze ktos dobiegnie, moze ktos kopnie, moze sie odbije, moze ktos zdazy dobic