Źródło: wikipedia, własne, skarb kibica....
W poniedziałek nie po raz pierwszy kibice Aston Villi zobaczyli dwa różne oblicza drużyny. Pierwsza połowa to kompromitacja i strata bramek, a w drugiej pogoń za wynikiem, ale udało się zremisować derby z W.B.A. W trzynastej kolejce podopieczni Paula Lamberta zmierzą się o 16:00 z Sunderlandem na Villa Park. Jutrzejszy nasz przeciwnik zajmuje obecnie ostatnie miejsce w tabeli z 7 punktami na koncie (2 zwycięstwa, remis, 9 porażek). Klub początkowo prowadził Paolo Di Canio ale po koszmarnych wynikach postawiona na Gustawo Poyeta. Urugwajczykowi udało się odnieść ważne dwa zwycięstwa (z Newcastle i Manchesterem City). Black Cats koszmarnie prezentują się w delegacji 1 punkt, 2 bramki zdobyte i 14 straconych. Jednak to nie powinno nas uśpić. Przybycie Gusa poprawiło atmosferę a przede wszystkim dorobek punktowy. W ostatnim spotkaniu jego podopieczni ulegli Stoke 2 – 0 (30 Adam, 81 N’Zozi). Skład: Mannone, Bardsley, Brown (36 czerwona kartka), O’Shea, Celustka (Borini 69), Larsson, Colback, Johnson, Youeng, Giacchelini (Roberge 40),Fletcher (Altidore 85). Zawieszenia dla Browna jest anulowane i będzie mógł wystąpić jutro. Po zawieszeniu za czerwoną kartkę powraca Lee Cattermole, oraz Andrea Dossena. Drużyna Sunderlandu nie będzie mogła skorzystać z Westwooda, Carlosa Cuellara, Mobido Diakite.
Nasza drużyna pomału ciuła punkty i zadomowiła się w środkowej części tabeli. Owszem jest problem ze strzelaniem bramek (4 bramki w 6 ostatnich meczach), ale seria 4 meczów bez bramki została zakończona. W ostatnim spotkaniu szczęśliwie zremisowaliśmy z W.B.A. 2 – 2 (Long 3,11; El-Ahmadi 67, Westwood 76). Skład z poniedziałkowego meczu: Guzan, Bacuna, Clark, Baker, Vlaar, Sylla (Delph 57), Westwood, El-Ahmadi, Tonev (Weimann 57), Kozak (Agbonlahor 57), Benteke. Pomału do zdrowia wracają Delph z Agbonlahorem. Wśród kontuzjowanych są jeszcze Okore, N’Zogbia, Bennett. W ubiegłym sezonie w spotkaniu z Sunderlandem przypieczętowaliśmy utrzymanie w lidze a wynik brzmiał 6 – 1. Jutro czeka nas początek maratonu rozgrywek a przydałoby się zdobyć 3 punkty bo w środę gramy z Southampton.
wiadomo styl tez by sie przydal na przyzwoitym poziomie ale coz,gramy tym co mamy i narazie jest jak jest
to ze swieci wydali sporo kasy na transfery nie oznacza ze beda wyzej w tabeli
spurs wydali ok 100 mln i maja mniej strzelonych bramek niz my a w tabeli dziela nas na ta chwile 3 pkt....
barca z nas nie bedzie i cieszmy sie z tego co mamy !!
dla mnie wiecej niz miejsce 10-11 w tym sezonie bedzie sukcesem
na lawce jak wiemy krisu i andi oraz powracajacy marc albi
AC faktycznie nie wygrywa, ale tez juz dawno nie przegralismy - ostatnio z Evertonem, a i tamten mecz moglismy przynajmniej zremisowac. Pozycja w tabeli tez nie jest najgorsza.
Z innej paki - Barry Bannan niezle sobie radzi w Palace- niedawno bramka, ma juz chyba tez ze dwie asysty na koncie- jak najlepiej mu zycze, niech chlopak gra swoje
Juz jutro Święci- ciekawe, jak będzie wygladala ich defensywa bez Boruca
Kozak to po wejściu w ogóle piłke dotknął ??
co gra ten Benteke dziś to przykrość
ogólnie gra błędów i niemal mogliśmy przegrywać 0-2..
dalej Villa - Wake up!!