Sezon wkracza w decydującą fazę a drużyny które bronią się przed spadkiem potrzebują punktów jak tlenu. My jak na razie mamy dosyć bezpieczna przewagę nad strefą spadkową ale jeszcze nie jesteśmy jeszcze pewni utrzymania. W dzisiejszym meczu w ramach 31 kolejki Premier League na Villa Park podopieczni Paula Lamberta podejmą Stoke City. Po ostatnim zwycięstwie nad Chelsea większość ekspertów, bukmacherów wskazuje nasz zespół na zwycięzcę niedzielnego pojedynku. Owszem mamy na koncie dwie wygrane z rzędu ale jeszcze trzeba kilka punktów zdobyć aby być pewnym utrzymania na następny sezon.

Drużyna Stoke zajmuje bezpośrednio miejsce tuż za nami i ustępuje nam miejsce tylko gorszym bilansem bramkowym. Dotychczas podopieczni Marka Hughesa wygrali 8 meczów, 10 zremisowali, 12 przegrali. Udało im się strzelić 32 bramki ( podobnie jak nam) a stracić 44. Najlepszy strzelec to Charlie Adam, który zdobył 7 bramek. 6 trafień ma Peter Crouch, 4 Jonathan Walter a po 3 Peter Odemwingie i Oussama Assaidi. Ten sezon jest pierwszym sezonem, gdzie drużyne Garncarzy nie prowadzi Tony Pulis. Za jego rządów Stoke grało typowy, toporny angielski futbol gdzie liczyły się dośrodkowania pod bramkę gości a tam niech się dzieje co chce. Nie ma już Rorego Delapa i jego dalekich wyrzutów z autów. Od tego sezonu władze klubu postanowiły dać szansę Markowi Hughsowi. Walijczyk stara się zmieniać styl drużyny z Bitannia Stadium. Jak na razie drużyna zajmuje miejsce w środkowej części tabeli i nie wygląda to źle. Sprowadził kilku zawodników, spoza Anglii, którzy potrafią rozegrać akcje. Drużyna Stoke mocna jest przede wszystkim na swoim stadionie. Podopieczni Hughesa mogą poszczycić się zwycięstwami nad takimi drużynami jak: Arsenal, Manchester Utd, Chelsea. Na wyjazdach popularni Garncarze zdobyli 7 punktów (zwycięstwa, 4 remisy, 10 porażek). Drużyna Stoke gra najczęściej podobnie jak my systemem 1 – 4 – 2 – 3 – 1 Skład drużyny to solidni mający już doświadczenie z angielskich boisk. W bramce Bośniak Begović, mający ponad 80 występów w lidze, zaliczany do najlepszych w lidze, o którego pytają coraz lepsze kluby. Obrona kieruje wychowanek Manchesteru Utd Ryan Showcross. Mierzący 191 cm Anglik, w pojedynkach o górne piłki nie ma sobie równych, kilka razy przekonali się bramkarze gdy kierował piłke do ich bramki (kilka lat temu w meczu na Villa Park w samej końcówce strzelił na 2 – 2 i był tylko 1 punkt). Najczęściej partneruje mu Huth lub Munies. Na bokach obrony grają Cameron i Wilkinson. Parę defensywnych pomocników tworzą Whelan z N’Zozi. Przed nimi Adam, Irleland, Odemwingie. A na szpicy Crouch. Akcje najczęściej rozgrywa wypożyczony od nas Ireland lub Adam. W dzisiejszym meczu nie zagraja Adam, Ireland, Walters. Najprawdopodobniej wróci Assaidi. Jesienią nasz zespół uległ na wyjeździe 1 – 2 ( Kozak 66; Adam 50, Crouch 79). Składy z tamtego meczu. Stoke: Begović, Cameron, Pieters, Shawcross, Wilson, N’Zonzi, Whalen, Arnautović (Adam 46), Walters, Assaidi ( Pennant 71), Crouch. Aston Villa: Guzan, Lowton, Baker, Clark, Herd, Westwood, Delph, Albrighton (Bacuna 81 ), Tonev (Bowey 67), Weimann, Kozak.

Po ostatnim zwycięstwie na Villa Park panuje doskonała atmosfera. Warto to wykorzystać i odnieść kolejne zwycięstwo. W dzisiejszym meczu tradycyjnie nie zobaczymy Okore, N’Zogbia, Kozaka a tak wszyscy inni są zdrowi. W ostatnich 10 meczach ze Stoke padło 6 remisów oraz po 2 zwycięstwa Aston Villi i Stoke. Mecz zaplanowany jest na 17:00 a sędzią będzie Mark Clattenburg.