Źródło:
Seria zwycięstw w lidze zakończona. Niestety beniaminek okazał się lepszy. Mieliśmy swoje akcje ale ich nie wykorzystali nasi zawodnicy ( Grealish, Trezeguet ) a taki Bamford 3 razy pokonał Martineza. Nie ma co się pienić tylko zakasać rękawy i grać dalej. W niedzielę przyjeżdża do nas Southampton.
Nasz niedzielny przeciwnik zajmuje po 6 meczach 7 miejsce z 10 punktami. 3 zwycięstwa, remis i 2 porażki to aktualny bilans drużyny prowadzonej przez Ralpha Hasenhuttla. Najlepszy strzelec to tradycyjnie Danny Ings z 4 golami. 2 braki strzelił Che Adams. Asysty to po 2 mają Ings orazAdams.
Najwięcej żółtych kartek ma Kyle Walkers- Peters - 3.
Drużyna Świętych początek sezonu nie miała najlepszy. Po 2 porażkach na samym początku każdy pomyślał, że drużyna rozpocznie sezon tak jak w ubiegłym sezonie. Jednak następne 4 mecze to 10 punktów. Zespół pod wodzą byłe piłkarza Austrii dobrze sobie radzi. Owszem w ubiegłym sezonie w pewnym momencie każdy był przekonany, że zwolnią tego menadżera ( szczególnie żałosna była porażka z Leicaster 0 – 9 ). Władze klubu wytrzymały presje i udało się pokonać niepowodzenie i spokojnie utrzymać w lidze. Przed sezonem dokonano kilku transferów ale nie było to tak spektakularnie jak u nas. Wiadomo, że o puchary nie będą walczyć ani o uniknięcie spadku. Władze chcą mieć drużynę w środku tabeli. Jak ktoś się wypromuje to sprzedają ale za konkretne pieniądze.
Jeżeli ktoś mówi Southampton to nasuwa się osoba Dannego Ingsa. Można powiedzieć, że jest symbolem klubu jak kiedyś Matthew Le Tissier. Anglik przybył na St.Marys Stadium w 2018 roku i od razu zaczął strzelać. Inna ważna postać to obrońca Jack Stephens. W parze z Jankiem Bednarkiem tworzą jedną z lepszych par obrońców środkowych. Do tego bramkarz Alex McCarthy. Wychowanek Reading początkowo grał na wypożyczeniach w różnych mniej znanych klubach. W 2016 przybył do Southampton gdzie pełnił role rezerwowego. Gdy Angus Gunn zaczął słabo grać dano szanse Anglikowi i ten nie dał się pozbawić bluzy z jedynką. Coraz częściej słychać głosy, że to on powinien bronić w bramce reprezentacji Anglii. Inny ciekawy zawodnik to Nathan Redmond. Anglik najczęściej na skrzydle robi dużo zamieszania. W bardzo młodym wieku zaczął na stałe grać w Premier League i ma na koncie ponad 200 meczów.
W poprzedniej kolejce Święci ograli Everton 2 – 0. Aston Villa niegdyś lubiła grać z Southampton gdyż przeważnie zgarnialiśmy 3 punkty. Od pewnego czasu przegrywamy. Najgorszy mecz to ten z 2016 roku gdzie przegrywamy 6 – 1 a Sadio Mane strzela 3 bramki w mniej niż 3 minuty. Od 1993 roku będzie to 36 mecz gdzie 13 razy wygrała Aston Villa, 8 remisów i 14 zwycięstw Southampton.
Mecz w niedziele o 13:00 na Villa Park a sędzia meczu będzie Darren England
Owszem ławkę potrzebujemy, ale jeśli Deano zafiksowany jest, że ma żelazną jedenastkę i tylko katastrofa to może zmienić. Nie ma parcia na pierwszzą jedenastkę i dlatego McGinn gra gdy nawet gra piach. Watkins poza Hattrikiem próbuje się przełamać, a w 3 meczach miał może z pół sytuacji, bo gra jest jednowymiarowa.
Patrzę jednak na inne zespoły i one też mają też mocne wahnięcia, więc jest nadzieja, że zaraz Villa znowu wykręci jakiś wynik i trzeba się będzie przepraszać. OBY
A może zamiast ładować kolejne miliony na drużynę to weźmy trenejro, który ulepi coś z tego co ma, anie szukał kolejnych 5 piłkarzy. Owszem ławki
Uważam, że środek pola mamy dość silny - Grealish, Barkley, McGinn, Luiz to nie są jakieś ogórki.
Deficyt kreatywności w środku pola, powodujący słabe osiągi napastników, których trochę się przez Villa Park przewinęło, niektórzy byli naprawdę dobrzy.
Tez mne smuci jeden pomysl na mecz. Deano spaceruje z tym pieskiem i ma caly czas te same przemyslenia, nie rozumiem tego. Nawet Liverpool Kloppa sobie nie moze pozwolic grac caly czas tego samego. Mam to samo zdanie jak Lepiej. Czas sie konczy Deanowi powoli. Jesli zmiana to za jakis czas na trenera z pomyslem. W PL jest kilku np. NES, Hassenhuetl, Bielsa czy Rodgers. Jak kasa nie robi problemu to czas wylozyc 10 m na prnsje dla Pocha czy tam ile potrzeba i powiedziec mu - masz 70 mln na zakupy oraz wolna reke. Mysle, ze bylby do wyjecia jakby wlasciciele mu przedstawili fajny projekt sportowy.
1 raz od nie pamietam kiedy nie obejrzalem calego meczu. McGinnowi obcina prad. Barkley ma dobry mecz co 3 wystep. Za duzo wisimy na Jacku. Watkins zaczyna przypominac Wesleya.
Turecki Grosicki na ktorego nie mozna patrzec zjada rywali na sniadanie.Ciezko jest.
Sprobowalbym zagrac z 2 napasnikiem. Doswiadczonego goscia nam trzeba typu Carew, Ings, Vardy, Dzeko itp.
Do tego porządne zastepstwo za Treza, do srodka pola kumatego pomocnika, obronce ktory pokryje srodek i lewa strone. Pozbyc sie szrotu pokroju Lansburych, Taylorow itd.
jak już mamy zmieniać Deano na Pearsona to już może lepiej niech go nie zwalniają. Po dwoch porażkach gadanie o zwalnianiu może wyglądać jak lamenty gimbazy ale jeśli Dean przed Boxing Day nie zrobi progresu w grze to myślę, że mimo całej sympatii do niego trzeba mu podziękować.
W tej chwili ktoś powinien dostać klapsa za pomysł krycia Vestergarda przez McGinna. Braku planu B. Gra jednowymiarowa. Fatalna polityka kadrowa. McGinn dzisiaj V kolumna. Przy słabszej dyspozycji brak alternatywy na ławce. Czyli brak właśnie planu B. Po chu nam ławka.
Potraktujmy to jako wpadki, więc z hejtem wstrzymuje się do meczu z Newcastle. Po drodze Arsenal, Brighton (słabiutkie) i West Ham
Drużyny z gorszymi technicznie zawodnikami, tzw. drwalami mają lepiej poukładaną grę z przodu i więcej wypracowanych schemarów akcji niż AV.
I tak sukces, że cokolwiek wcisnęli.
Te pierwsze mecze to były chyba prezenty rywali dla upośledzonych.
Będzie legendą, ale pewnego poziomu nie przeskoczy.
Watkins wygląda jak Wesley. Obstawiony sponiewierany, machający ręcami. Przypadek?? Nie sądzę.
Przez wzgląd na szacunek do chłopa dam mu szansę do meczu z Newcastle. Albo zaczniemy grać i punktować albo dyplom uznania i flaszkę na drogę, a na trenera zatrudnić fachowca.
Mr HoltEnd- nie ma już nawet szans na Twój wynik. O wygranej się nawet nie zająkne
U nas marność nad marnościami
Gra z epoki First Division.
0-2. Po meczu. Dziekuje dobranoc
Na szczęście odpowiedzieliśmy. Nie jest źle. Brak strzałów. Skąd to znamy??
Dzisiaj jestem zainteresowany jak zareaguje zespół po ostatnich dwóch spotkaniach, gdzie zaliczyli zjazd. Czy mamy pomysł na coś więcej niż pchanie się Jacka w gąszcz i szukanie stałego punktu? Czy wrzutka z gry w pole karne to tam ktoś więcej będzie niz Watkins obstawiony przez 2-3 rywali?