Źródło: własne, wikipedia, inne
Po szczęśliwym remisie w Blackburn dzisiaj na Villa Park zawita Rotherham aby rozegrać mecz w ramach 8 kolejki Championship. Po burzliwym lecie każdy liczył, że Aston Villa pozbiera się i będzie przewodzić w tabeli. Kadrę jak na zaplecze Championship jest bardzo silna. Niestety Steve jakoś nie potrafi sobie poradzić z zespołem. Zespół przeciętnie gra. Największa zmora to obsada bramki i obrona. Trochę dziwi zatrudnienie Norwega, który był rezerwowym w Niemczech a teraz pełni ze zmiennym szczęściem. Po co robimy dodatkowe koszty sprowadzając Norwega? Jest przecież Jed Steer. W sparingach spisywał się bardzo dobrze. Dodatkowo wypożyczono Moreirę. Może S.B. ma jakiś procent od transferów nowych zawodników?
Dzisiejszy przeciwnik to tegoroczny beniaminek. 2 lata temu Rotherham z hukiem poleciało z Championship. Po roku w League One awans i jak na razie zespół pozytywnie zaskakuje.
Drużynę prowadzi były ich zawodnik ( 261 meczów i 31 bramek ) Paul Werner. Po zakończeniu zawodniczej kariery zajął się trenerka jak sporo część piłkarzy. Drużynę Rotherham przejął pod koniec listopada 2016 roku. Blisko 40% meczów jego podopieczni zakończyli zwycięstwem.
Najważniejszy cel dla ekipy Rotherham to utrzymanie się na zapleczu Championship. Jak na razie dobrze im to wychodzi.
Kadra zespołu dla większości fanów Aston Villi jest anonimowa. Najbardziej znany zawodnik to Billy Jones ( poprzednio grał w Sunderlandzie ). Warto wspomnieć o słowackim bramkarzu Marku Rodak.
22-letni wychowanek FC Kosice od 2013 roku gra w Fulham. Słowak co sezon był wypożyczany. Ubiegły sezon spędził w Rotherham i na ten sezon również stanowi ważne ogniwo drużyny.
Rotherham bardzo skuteczne jest w meczach na własnym stadionie 3 zwycięstwa i porażka to dotychczasowy dorobek. W wyjazdach są 3 porażki.
Co pokażą podopieczni Steva dzisiaj? Z całym szacunkiem dla Anglika ale nie ma pomysłu na nasza drużynę. 3 sezon, do dyspozycji gruba ciekawych zawodników a ciągle brak pozytywów.
Mecz o 20:45 na Villa Park.
Dobrze, ze są 3 pkt. bo ci jak się zatną, to potrafią je tracić seriami, nawet z najgorszym ligowym dziadostwem.
Co do bramki, to jednak szkoda, że nie pomyśleli o choćby wypożyczeniu Boruca, którego po kupnie Begovicia wykopano w B. na ławkę. To jest wciąż dobry poziom sportowy, a przy tym charyzma, posłuch w drużynie, no i gdzie poszedł, tam zawsze wyniki szły w górę. To byłoby dobre rozwiązanie na trudne czasy w Ch-ship.
A my czekamy aż Dyche'a wywalą z Burnley, żeby go za friko przejąć
W tej chwili chyba najlepsze zestawienie. Mieszane uczucia wobec Jedi, ale patrzę bardziej na ofensywę. Tam mamy moc ubić z 5 goli więc jak stracimy 2-3 nic się nie stanie...
Ale na ławce SB, więc będzie 90 minut mordęgi i szukanie szansy w pierdylionie wrzutek.