Źródło:
Po raz ostatni w tym katastrofalnym sezonie The Villans zagrają mecz na Villa Park w ramach rozgrywek Premier League. Ten mecz ma charakter pożegnalny, ale nie dla właściciela, trenera czy zawodników, ale dla całej drużyny opuszczającej PL. Tradycyjnie najbardziej poszkodowani są kibice. Oprócz żalu za utraconymi szansami, zdradzonymi marzeniami i poczuciem oszukania w imię biznesowych interesów nieudaczników, dominującym uczuciem pozostaje niepewność, co do dalszych losów klubu. Trzeba też pogodzić się z faktem, że na zawsze opuszczamy ekskluzywny klub 8 drużyn, które nigdy nie spadły do CL.
Dzisiejszy przeciwnik jest w zdecydowanie lepszej sytuacji niż The Villans, choć do pewności zagwarantowania sobie pozostania w najwyższej lidze jest daleko. Osiągnięcia Newcastle od kilku lat przypominają sinusoidę, której wierzchołkiem są rozgrywki w PL, a dolnym ekstremum spadek do CL. Czy historia się powtórzy ? Dla Srok ten mecz jest praktycznie być albo nie być w PL, bowiem choć znajduje się nad ‘kreską’ to wypełniające strefę spadku Sunderland i Norwich mają o jeden mecz rozegrany mniej. Z drugiej strony patrząc na ich przeciwników to niewiele im to pomoże...
Pytanie podstawowe: czy Aston Villa będzie w stanie godnie pożegnać Villa Park z rozgrywkami Premier League ? Cóż, po tej drużynie chyba nikt już nie oczekuje niczego, a na pewno poczucia przyzwoitości czy lojalności. Równie dobrze walczące Sroki mogą zafundować AV ostre lanie, jak i sprowokować do wymiany ciosów i stworzenia znakomitego widowiska (jak udowodniły w połowie kwietnia Sunderland i Norwich przy silnym zaangażowaniu i woli walki są wystarczające dla stworzenia ciekawego, emocjonującego spotkania, a umiejętności piłkarskie schodzą na drugi plan).
Sroki są dla nas wyjątkowo niewygodnym przeciwnikiem. Bilans meczów w lidze z NU jest dla nas mocno niekorzystny: 51 zwycięstw, 34 remisy i 68 porażek. Ostatnie zwycięstwo odnieśliśmy prawie dokładnie 5 lat temu – 10 kwietnia 2011 r. jako mizerny rewanż za porażkę 6:0 z pierwszej połowy sezony 2010/11. Bez wątpienia Magpies będą dziś niezwykle groźni zarówno z racji wagi meczu dla ich być albo nie być, jak i głęboko zakorzenionej co najmniej niechęci obu klubów do siebie. Ponadto ostatnie dokonania NU – wygrana z Crystal Palace i Swansea, wyrwanie punktu City i LFC – bez wątpienia stawiają te drużynę w roli faworyta dzisiejszego meczu. Przed drużyną gości jest to w zasadzie ostatnia szansa na zdobycie punktów, bowiem w ostatniej kolejce podejmują jedną z najskuteczniejszych drużyn tego sezonu – Tottenham.
osobiscie z tego co czytam stawiam na kogos z dwojki Pearson-Di Matteo chyba,ze Moyes wyskoczy jako czarny kon
jak bedzie nowy mocny wlasciciel to sila przebicia bedzie po naszej stronie,sezon sie konczy w niedziele i tak cos czuje ze do konca maja poznamy zarown wlasciela jak i trenera ze sztabem
everton chce do boera,ktory pozegnal sie z ajaxem
do zatrudnienia Pearsona podobno przymierza sie rowniez M-boro,po awansie do PL ktos niby uwaza,ze potrzbeuja zmienic menagera
kilka slow o nowym chinskim wlascicielu - Rui Kang Group z baza w Hong Kongu ale ponoc podlega chnskiemu rzadowi chyba ze slowo goverment ma jakies inne znaczenie,zajmuja sie produkcja i sprzedaza kosmetykow i lekarstw,cena za AV 75 mln
podobno juz probowali kupic nas w zeszlym roku ale RL odrzucil oferte po krachu na chinskim rynku finansowym
podsumowujac Rui Kang Group - Damien Comolli jako dyrektor sportowy/techniczny - Roberto Di Matteo - jako wiadomo kto
czekamy
Mógł sprzedać wcześniej - wtedy jego zas...ne zabawy w oszczędzanie nie skończyłyby się tak jak widać.
przemysl farmaceutyczny,chinskie konsorcjum z baza w hong kongu i cena za AV 75 mln
nowe nazwisko w wyscigu o fotel menagera - Roberto Di Matteo i jet nr1u bukmacherow,podobno po rozmowie z nowym wlascicielem...
Amavi na celowniku AC Milan
oczywiscie wszystko zalezy od tego kto zostanie na Villa Park,ale poki co mamy kilka celow
Ross McCormack - szkocki napastnik Fulham,klauzula odejscia 12 mln,w tym sezonie 22 bramki w 39 meczach - jakby polaczyc z Gestede moze byc ciekawie,choc osobiscie lubie Ayew to jednak brakuje mu zimnej glowy i opanowania i niestety lapie czesto kartki - za czesto ale ta trojka juz wygladalaby ok
Tino-Sven Susic - 24 letni pomocnik,Bosniak obecnie gra w Hajduk Split,cena ok 4 mln,ciekawosta kiedys do Leicester chcial go sprowadzic Pearson
Jose Naranjo - 21 letni napastnik,obecnie druga liga hiszpanska Ginmastic de Tarragona,w tym sezonie 13 goli w 22 meczach
a i jeszcze jedno nazwisko jako nowy wlasciciel - David Freeman, amerykanin - wlasciciel klubu hokejowego Nashville Predators
tez nie lubie czegos takiego jak psg czy man city - man nadzieje,ze man utd wygra pozostale dwa mecze i arabki nie wejda do LM
I nie wiem jak inni, ale ja tam wolę stopniowe wznoszenie budowli, niż takie nagłe huzia na Józia, jak w Manchesterze City, czy PSG.
kiedys tam o nim pisalem,w skrocie najbogatszy obecnie czlowiek w azji i chyba 5 lub 7 na swiecie
posiada rowniez 20% udzialow w Atletico Madryt a patrzac co sie stalo z hiszpanami w ciagu kilku ostatnich lat nie mozna sie nie usmiechnac
Jeszcze Niemcy się trzymają
1. nowy wlasciciel to podobno Chinski miliarder - dla mnie bomba
2.nowy menager to podobno Pearson - chinczycy dali znak,ze dla nich to tez najlepsza opcja
3, 2 tyg do koncowych podpisow i przejecia klubu
4.na meczu z Newcastle na stadionie podobno byli juz przedstawiciele nowego wlasciciela
Opis pierwszej połowy z livescore
Jesteśmy świadkami dość nudnej gry. Piłkarze obu zespołów nie zachwycają kibiców swoimi zagraniami, którzy mogą mieć jedynie nadzieję na poprawę gry w drugiej połowie. Gra jest dość wyrównana. Obie drużyny próbują pozostawać przy piłce tak długo, jak to możliwe.
mysle tylko o nowym wlascicielu i trenerze
klub wydal oswiadczenie,ze sprzedaz w bardzo zaawansowanym etapie i to mnie tylko interesuje
jak dla mnie to dzis moga wybiec na boisko AV Ladies - zapewne pokazalyby wiecej walki niz te patalachy
mam juz dosc guzana lescotta i calej reszty chyba ze blak pokaze jaja i da wreszcie zagrac rezerwowym a gwiazdy posadzi tam gdzie ich miejsce