Sobota 9 grudnia więc czas sprawdzić formę Millwell. Każdy zapewne kojarzy film Holligans i krewkich kibiców popularnych Lwów. Zespół założony w 1885 roku rozgrywa swoje mecze na The New Den. Ten londyński klub może nie jest znany jak inne londyńskie kluby ale grając na zapleczu Premier League może liczyć na wsparcie swoich fanów, którzy średnio w ilości 10 tyś kibiców zapełniają stadion. W ubiegłym sezonie zespół awansował na zaplecze Premier League. Po 20 kolejkach zespół zajmuje 17 miejsce z 22 punktami ( 5 zwycięstw, 7 remisów, 8 porażek ). 22 bramki strzelone a 21 straconych to dotychczasowy dorobek Millwall. Najlepszym strzelcem jest George Saville z 6 bramkami. Po 3 gole na swoim koncie mają Jed Wallace oraz Lee Gregory. Jeżeli chodzi o żółte kartki to najwięcej bo 5 ma Connor McLaughlin. 4 razy żółtą kartką ukarano Saville a po 3 razy Jamesa Meradith oraz Jeda Wallaca.

Skład drużyny jest mało znany dla przeciętnego kibica zaplecza Championship. Kapitanem drużyny jest Tony Craig. Wychowanek klubu kilkakrotnie już odchodził z Millwall a potem wracał ( Crystal Palace, Leyton Orient, Brentford ). Mierzący 185 cm Anglik odpowiedzialny jest za grę obronną. Inna ciekawa postać to pomocnik Shane Ferguson. Reprezentant Irlandii Północnej swoją przygodę z piłką zaczynał w Newcastle ( zaistniał w Derry City ). W barwach Srok zagrał w 23 meczach. Następnie był wypożyczony do Birmingham City oraz Glasgow Ranger. Od 2016 roku gra w Millwall. W 60 meczach strzelił 3 bramki. W bramce gra najczęściej Jordan Archer wychowanek Tottenhamu.

Menadżerem zespołu jest Neil Harris. Były napastnik menadżerem Lwów jest od 2015 roku. Przez większość swojej kariery piłkarskiej związany był z Millwall. W 431 meczach strzelił 138 bramek. Grał jeszcze w Nottingham Forest, Gillingham, Cardiff oraz Southend. Karierę piłkarska zakończył w 2013 roku. W ubiegłym sezonie awansował z Millwall na zaplecze Championship. Warto wspomnieć, że w Millwall mieli okazję grać Teddy Sheringham, Tim Cahill, Mick McCartchy czy Dennis Wise.
Zespół od początku sezonu znajduje się w drugie połowie tabeli. 17 z 22 punktów zdobył na własnym stadionie ( jeden z nielicznych zespołów bez zwycięstwa na wyjeździe ). W ostatniej kolejce dośc niespodziewanie pokonali Sheffield Utd 3 – 1 ( Gregory 14, Romeu 66, Cooper 87; Brooks 41 ). Ostatni raz nasz zespół zmierzył się z Millwall w styczniu 2013 roku i niestety ulegli 1 – 2 ( Bent 22; Shittu 27, Marquies 89 ).

Jeżeli chcemy liczyć się w awansie to musimy zwyciężyć. Wiadomo jak się gra na zapleczu Premier League twardo, zamiast ładnych składnych akcji najczęściej są zagrania na tzw. aferę. Dość fajnie pokazał się Henry Lansbury, może faktycznie warto dać mu szanse od początku. Naszą bolączka to brak konkretnego napastnika, który wykończy akcje. Cieszy że Keinan Davis gra regularnie, rozwija się szkoda, że nie strzela. Może odblokuje się i zacznie strzelać. Radość byłaby ogromna w końcu to nasz wychowanek. Mecz o 16:00 na Villa Park.