Źródło: własne, wikipedia, inne
Liga Mistrzów dzisiaj rozpoczyna zmagania, kilka lat temu jak Lerner przejmował klub były w planach te rozgrywki niestety dzisiaj przyjdzie nam rywalizować nie w Lidze Mistrzów a w Championship. Naszym przeciwnikiem będzie o 20:45 na Villa Park Middlesbrough. Spadkowicz z Premier League zajmuje 6 miejsce z 3 zwycięstwami remisem i 2 porażkami. Finalista Pucharu UEFA z 2006 roku po rocznym epizodzie wraca na zaplecze Premier League. Miejsce Aitora Karanki ( przez 4 lata prowadził zespół wprowadził klub do Premier League, nadał nowszy ładniejszy dla oka styl drużyny ) zajął Gary Monk. Władze chcą jak najszybciej wrócić na najwyższy poziom rozgrywek. Dotychczas zespół dobrze radzi sobie w rozgrywkach. Zwycięstwa nad Burton, Sheffield Utd oraz Boltonem może nie rywalami z najwyższej półki ale dają 3 punkty. Najskuteczniejszym zawodnikiem jest Britt Asembalonga z 4 bramkami. Drużyna po spadku z Premier League trochę zmieniła się. Odeszło kilku klasowych zawodników. Jednak w porównaniu z innymi drużynami skład wygląda nie najgorzej. Jest kilku zawodników mających duże doświadczenie w Premier League np. Randolph, Leadbiter, Downing, Howson, Gibson ( kuszony przez lepsze kluby jednak pozostał ). Warto wspomnieć, że w składzie Boro jest 3 byłych naszych zawodników – Rudy Gastede, Adama Traore, Stuard Downing.
Jeżeli chodzi o nasz zespół nie jest dobrze. Bezbramkowy remis z przedostatnim w tabeli Brentford to po prostu kompromitacja. Mamy bić się o awans a tu na razie 18 miejsce z 6 punktami ( zwycięstwem, 3 remisy, 2 porażki ). Grająca w miarę poprawnie obrona rozmontowana – Terry jakoś mnie nie przekonuje. Znów są błędy. Brak porządnej pomocy, zero kreatywnej gry. Tłumaczenia się to brak Kodji to w kółko powtarzane słowa. Pomysł na drużynę Steva Bruca skończył się. Coraz częściej mówi się o zmianie menadżera tylko kto na jego miejsce? Czeka nas niezwykle ciężki mecz.
SB OUT !!!!!!!!!
Bo poza tym ta ekipa jak najbardziej jest na walkę o awans, ale raczej na awans w bólach, niż na wejście do Premiership razem z drzwiami
Natomiast nie uważam za aż tak bardzo istotne, jakich transferów dokonują rywale (liga jest ogólnie wyrównana), ani czy za takie, a nie inne transfery w AV bardziej jest odpowiedzialny pan X, czy Y.
Bardziej mnie zastanawia, dlaczego o Villa Park rozbijają się z hukiem kolejni (wcale nie anonimowi) trenerzy, dlaczego jeden po drugim potrafią zmontować najwyżej drużynę remisów. To jest autentyczna zagadka, to już zaczyna przypominać tzw. kwadraturę koła.
A jeśli jednak się mylę i oni wreszcie odpalą i wejdą do PL razem z tymi drzwiami, to wcale nie będzie mi źle z tym, że się myliłem
Nie atakuje. Kazdy moze miec swoje zdanie. Prosze o opinie.
A jeżeli ja się mylę i ten skład, który uważam za bardzo przeciętny rzeczywiście jest - jak twierdzą niektórzy - bardzo dobry/świetny itp. to nie ma rady, tylko trzeba odprawić w szatni i na stadionie uroki.
Bo ta impotencja się przenosi z pokolenia na pokolenie.
Nie wiem skąd się wzieło, nie umiem tego wytłumaczyć
A sam mecz niespecjalnie podniecający. Nie wiem jak Boro z taką grą jest tak wysoko. AV nieźle sobie poczyna, bo gra z przewagą jednego zawodnika, to raz. A dwa, Boro nie stosuje tak ścisłego krycia. Pewnie użebrzemy jakieś 1:0 i tyle. Chwila błogostanu, a potem będzie jakieś Sheffield czy inne Leeds i mocny łomot, ktòry obnaży trenerską niemoc SB.
to nie akademia tylko rezerwy, akademia to u-18.