Źródło:
Dziś kolejny mecz na Villa Park, tym razem żarty się skończyły – przyjeżdża Manchester City. Czy starcie z mocarzami PL skończy rewelacyjny ciąg 14 meczów na Villa Park bez porażki ? Cóż, raczej na pewno. Nawet widoczny spadek jakości w grze potentata z Manchesteru stawia poprzeczkę znacznie powyżej bylejakości, jaką ostatnio zaprezentowała AV w meczu z Wiśniami. Zwłaszcza defensywa poraża nieporadnością. Po raz kolejny Unai zdecydował się na przesunięcie Konsy na prawe skrzydło w miejsce Casha i wypełnienie środka Torresem i Carlosem. I po raz kolejny był to fatalny w skutkach pomysł. Ewidentnie obrona AV z monolitu stała się utrapieniem hiszpańskiego szkoleniowca. Raczej bez poważnych zakupów klasycznych defensorów w najbliższym oknie nie będzie co marzyć o walce o Top 6.
Cieszyć może natomiast postawa ofensywy, w której wyróżniają się regularnie Bailey i Watkins. Pomimo słabej dyspozycji Diaby’ego oraz ostatnio McGinna, udało się wywieźć punkt z Dean Court. Oczywiście z City nie będzie tak „lajtowo”, bo defensywa Niebieskich to jednak znacznie wyższa półka. W dodatku, jeśli UE nie wymyśli czegoś w defensywie to może być knock-out. Nie ma co liczyć na niemoc strzelecką Haalanda, bo to może się wydarzyć, ale nie musi. Poza tym są jeszcze Foden, którego forma zwyżkuje i Doku, którego grą trudno się nie zachwycać.
The Villans nie są jednak bez szans, bo nie raz już udowodnili, że potrafią się zmobilizować i skraść punkty najlepszym. A teraz okupując 4. miejsce prawie na półmetku sezonu mają dodatkową motywację. Poza tym braki piłkarskie w dużym stopniu uzupełniają umiejętności Unaia wydobywania tego wszystkiego, o czym nawet zawodnicy nie wiedzą, że w nich drzemie.
Za UE prowadzilismy 1:0 zszedl Emi i Olsen puscil klopsa. Inna sprawa, ze sa w slabej formie
Jeszcze jedna sprawa - z uwagi na nasza aktualna dyspozycje - kaliber graczy jakich mozemy pozyskac w styczniu moze tylko wzrosnac. Swietny trener, zgrany zespol, 3 miejsce w tabeli.
To co bylo niesamowite w tym meczu, to pelne oddanie. Serducha. Kazdy jeden wie po co tu jest, wierzy w Unaia i ma pelne wsparcie z trybun. Kazdy pilkarz schodzil przy owacji na stojaco. Trybuny zostawaly pelne na dlugo po koncowym gwizdku. Niesamowite co tu sie buduje i wszyscy w to wierza.
Chłopaki na Villa Park dadzą z siebie wszystko, aby utrzymać rekordowa serię. Najbardziej się obawiam o mecz z United, bo mimo że w obecnej chwili mamy silniejszy zespół, oni potrafią się zmobilizować na ważne mecze. Ja z remisu będę zadowolony.
Bruno-od nowego sezonu będą dwa dodatkowe miejsca dla dwóch lig, które osiągnęły najlepsze wyniki w poprzedzajacym sezonie w europejskich pucharach. W przypadku Premier League te miejsce przysługiwać będzie 5 drużynie w lidze. Raczej nie widzę innej opcji, niż jedno z tych miejsc trafiło do reprezentanta PL.
Jesteśmy w euforii po City i Arsenalu ale przyjdą pewnie jeszcze gorsze dni, tak jak piszecie zobaczymy gdzie będziemy po 30 , 32 kolejce, spokojnie, nadmuchiwanie balonu nic dobrego nie przynosi. Mi na dzień dzisiejszy wystarczyło by na koniec sezonu 4 miejsce.
Może ktoś wyjaśnić ( bo tak zwani experci mówią że może nawet 5 miejsce wystarczyć do L.Mistrzow) o co chodzi. Czy jakiś nowy podział miejsc będzie w tych najlepszych ligach? Któryś też się wypowiadał że jakiś dodatkowy baraż/baraże mogą być, ale czy to o L.M. chodziło nie wiem.
Z Arsenalem mieliśmy trochę szczęścia, bo mecz wyrównany ze wskazaniem na gości. Sędzia nie pękł, bo mógł dać karnego za faul Luiza na Jesusie, a i te końcowe flipery Casha z Havertzem to na dwoje babka wróżyła.
Do końca roku mamy drużyny z dołów. Brentford osłabione i w sumie nam leży. MU ten Haga to banda płaczliwych muppetów. Wisienki dały radę to jak sędzia czegoś nie odwali i my sobie poradzimy. Z SheffU i Burnley 3p to obowiązek czyli będą męczarnie.
Sansonowi się nie dziwię z Niceą walczy o Ligę Mistrzów i tam gra. U nas byłby 5-6 do grania. Pożegnam bez żalu. Lenglet w Bayernie? Facet ma mega agenta. Dość przeciętny defensor, a włoczy sie po topowych klubach. Niech idzie. Szklany Traore tylko Turcja albo jakieś ogórki z ligi saudyjskiej.
Podniety z 1 miejsca to dla kibicow AFC ktorzy sobie liczyli kolejki na 1 miejscu. Najsilniejsze w tym momencie jest chyba jednak LFC. Zobaczymy jak to wyjdzie na przestrzeni sezonu
Przeczytalem na fb, ze AV jest super, ale na wyjazdach zmienia sie w Crystal Palace. To poprawic i bedzie dobrze. Dokonac senownych wzmocnien. Prawy obronca, pomocnik, napastnik, bramkarz nr 2
Pogonic Traore, Olsenow, Chambersow, Hause’ow, Zaniolo i jazda. No i Sansona ktory chce odejsc na stale do Nice.
Byle bez kontuzji w Bośni UTV
Właśnie obejrzałem powtórkę meczu. Wykonaliśmy plan, dzisiaj styl nie miał znaczenia. Ja obstawiałem optymistycznie 10 pkt w tych 4 meczach, ale nie spodziewałem się, że punkty stracimy z Bourne. W sumie nie ma co narzekać na ten wynik, bo dzisiaj powiezli United 3-0 na wyjeździe.
Ja bym na Zrijnski wyszedł głęboka rezerwa, chłopaki powinni dać radę, a nawet jak nie, to jeszcze Legia musi wygrać. Potrzebujemy odpoczynku i kiedy jak nie teraz.
A tak poza tym to... Jedźmy dalej po Ligę Mistrzów, a może i coś więcej. Za marzenia nie karaja
Nie byłeś sam, ja nawet na punkt nie liczyłem i raczej spodziewałem się, że nas miszcz i wicemiszcz mocno wyjaśnią i sprowadzą na ziemie kwestię walki o top4, Może trochę łudziłem się, że coś możemy urwiemy armatkom, ale 6pkt? Dwa czyste konta? Totalna dominacja nad City? Nie uwierzę, że poza lunatykami ktoś się tego spodziewał. I co dalej?? Nie, nie boję się o tym marzyć, ale czemu nie. Jeśli uda się wzmocnić w styczniu to... a mamy teraz super prasę
Mogę się teraz przyznać, nie wierzyłem w 6 pkt. z City i Arsenalem.
Szkoda że Olliego tak słabo.......
Jak kogos tam sie obawiam to Trossarda
Kurna żeby tak zostało.
Dla nas dobrze bo gramy z nimi w Boxing Day
Zaraz Arsenal. Sklad ten sam co z MC
Bilety kupiłem na LiveFootballTickets,czyli u pośrednika. Patrzyłem na stronie Villi, ale niestety były już wyprzedane.
A jak zdobyles bilety?
Ja jutro na VP, wiec nie gryzcie jesli przyniose pecha.
Jeżeli chodzi o samo kibicowanie, to najbardziej zaimponowało mi to, że angielscy kibice na stadion idą się doskonale bawić, a nie naparzać z kibicami rywala. Futbol łączy a nie dzieli. Nawet jakbym chciał, to nie bardzo mam się do czego przyczepić.
Rbsn - gratki, fajny mecz Ci sie trafil. Gdzie siedziales? Cos Cie zaskoczylo? Poza tym, ze Anglicy sa przjazni, ale skad pomysl, ze nie sa?
Są czasem takie mecze, że bijesz głową w mur i za cholerę nie chce wpaść. Ostatnie mecze z City pamiętam jako wyrównane, tylko brakowało wiary w końcowy sukces.
UE wszczepil w chłopaków mental zwycięzców, wychodzimy na każde spotkanie po trzy punkty i na pewno nie inaczej będzie w sobotę. Ja ponownie jestem dobrej myśli, Kanonierzy o mało co nie stracili punktów z Luton, który jest murowanym faworytem do spadku.
Oni bez Artety na ławce.
Rbsn talizmanem. Zazdroszczę przygody i wyjazd na jeden z najlepszych meczów Villi jakie widziałem. Przeżyć to na stadionie, bezcenne
Z Kanonierami tak nie pójdzie i remis brałbym chyba w ciemno, są piłkarsko lepsi od arabów no i nie mają takich braków.
Pep z City w ciagu pierwszych 50 meczow wygral 29.
Kozak
Pol skladu to byli obroncy, tak slabe City od niepamietnego czasu - trzeba bylo to wykorzystac. Arsenal w tym momencie mysle, ze jest mocniejszy, ale zobaczymy
Czy ktoś może wyjaśnić.....
Czy to Manchester,Haaland i spółka tacy słabi,czy mamy taką super obronę z Konsaczem na prawej ? Emi z czystym kontem a ostatnio nie mogliśmy nie stracić bramki.
Z całego serca polecam każdemu kto jeszcze nie był przyjechać do Birmingham. Nie spodziewałem się też że Anglicy są tacy przyjaźni!
Już nie mogę się doczekać soboty, pojechaliśmy z City, to pojedźmy i z Kanonierami
Od kiedy do nas przyszedł
Nie podoba mi się Carlos w takim meczu.
Brak Olsena nawet w kadrze meczowej