Źródło:
W niedzielę w 25 kolejce Aston Villa podejmie Leicaster. Będzie to niezwykle ciekawe spotkanie. Obydwie drużyny są w czołówce tabeli i walczą o udział w europejskich pucharach.
Nasz dzisiejszy przeciwnik zajmuje obecnie 4 miejsce. Po 24 meczach podopieczni Brendena Rogersa zgromadzili 46 punktów. 14 zwycięstw, 4 remisy, 6 porażek. 42 bramki zdobyte i 26 straconych. Najlepszym strzelcem od kilku lat jest Jamie Wardy. 34 letni napastnik dotychczas strzelił 12 bramek. 8 bramek ma Harvey Barnes, 7 James Madison a 5 Youri Tielemans. Najwięcej asyst – 5 ma Maddison. 4 decydujące podania ma Vardy a 3 Barnes. Najwięcej żółtych kartek ma Jonny Evans. Reprezentant Irlandii Północnej ma już 7 żółtych kartek. 5 żółtych kartek ma Nampalys Mendy a po 4 Christian Fuchs, Wesley Fofana, Maddison, Tielemans oraz James Justin. Dotychczas popularne Lisy nie zostały ukarane czerwoną kartka.
Mało kto się spodziewał, że w tym sezonie Aston Villa będzie walczył o puchary. Zespół który cudem uratował się przed spadkiem wszystkich zaskakuje. Brendan Rodgers uwielbi grać na naszym stadionie. W pięciu dotychczasowych meczach jego drużyny na naszym stadionie wszystkie wygrał. Dawniej Leicaster był uważany za dostarczyciela punktów. Wszystko to zmieniło się po sensacyjnym mistrzostwie w sezonie 2015/2016. Wówczas zespół, który sezon wcześniej awansował i zakończył na 14 miejscu w następnym sezonie bez wyjątkowych transferów sięga po mistrzostwo. Wielu uważa, że szturm po mistrzostwo swój początek miało podczas 5 kolejki w której spotkały się obydwie drużyny spotkały się wówczas na King Power Stadium. Po pierwszej połowie nasza drużyna prowadziła. Źle nie graliśmy strzeliliśmy nawet drugą bramkę ale co z tego jak Lisy w około 15 minut strzeliły 3 i zwyciężyły. Dla nasz było to cios. Można powiedzieć, że od tego czasu zaczął się marsz w dół tabeli, który ostatecznie zesłał nas do Championship. A Lisy? No cóż ładnie dla oka nie grały, dużą ilość meczów wygrały 1 – 0. Ich gra nie zachwycała ale była skuteczna i w maju unieśli puchar za mistrzostwo kraju.
Co do dzisiejszego meczu. W naszej ekipie nie zagra Maty Cash, Kortney House, Wesley. W ekipie Brendana Rodgersa nie zagra James Justin, Dennis Preat, Wes Morgan, Wesley Fofana, Ayoze Perez.
Lisy od początku sezonu prezentują wysoka formę. Owszem zdarzają się wpadki ale poniżej 6 miejsca nie spadli w tabeli. W pierwszym meczu nasz zespół dosyć niespodziewanie zwyciężył na Kong Power Stadiuem 1 – 0 po golu Rossa Barkleya.
Mecz o 15:00 a sędzią będzie Michael Oliver. Mecz pokaże Canal+.
Przychylam się też do ogólnej tezy że nasz Deano pewnego poziomu nie przeskoczy!! Staliśmy się bardzo chimeryczna drużyną, potrafimy wygrać z Leicester, Liverpoolem czy Arsenalem a nie potrafimy przyklepac 3 pkt. z Brighton czy Szablami, a jeśli nie wygrać to chociaż zremisowac.
O ograniczeniach taktycznych DS wiemy i gdy przychodzą takie mecze włącza się tryb Deano Out, ale wiemy też, że na chłodno to zespół robi progres i niestety na zwolnienie nie ma szans. Przy całej sympatii dla Deano też twierdzę, że pewnego poziomu nie przeskoczy, a oczekiwania, że zrobi coś więcej to musi mieć wiecej indywidualności i jakości na boisku. W odróżnieniu od ubiegłego sezonu to ma szczęście, że kontuzje nas omijają. Mówiłem, że utrzymanie 8 miejsca to będzie cud. Przy takim starcie to 10 miejsce niejako obowiązkiem, a zjazd na 12 lub niżej to jednak będzie porażka. Choć końcówkę sezonu mamy zabójczą.
Ja uwazam, ze DS osiagnal szczyt i widzac to, co widze nie przeskoczy pewnego poziomu, gra bedzie wygladac tak samo. Pozycja w lidze? Nie wiem. Ale szkoda bo teraz byla duza szansa zeby wykorzystac te naciułane punkty i male roznice w tabeli. Latem znowu wydamy pierdyliard funtow i znow bajdudzenie o LM za kilka lat. Predzej spodziewam sie regresu formy, albo wypaleniu obecnej formuly. Wystarczy ze Tyron i Emi beda bez formy i jestesmy w dupie.
Ależ ja bym chciał, żeby ten Davis dostał więcej szans... Brakuje nam takiego byka z przodu jako wsparcie dla Olliego. To on przez te kilkanaście minut dał nam najwięcej w ofensywie według mojej opinii.
Ja dzisiaj jedynie zerkam na telegazete i miałem pisać, że jak wydajemy się faworytem to w pałę bedzie i na razie się sprawdza. Mam nadzieję, że Dean potelepie ich w przerwie.
Watkins dziś coś ugra swoją ruchliwością czuję
Tymczasem nasz dobry znajomy - Gruby, może z N'castle zlecieć tam, skąd niedawno zwiał, czyli do Championship.
Byłyby jaja, bo jeszcze parę weekendów wstecz nikt by tego nie brał pod uwagę, a 2-3 sezony temu to w ogóle można było Srokom tylko zazdrościć.
W ogole szykuje się reorganizacja pucharów europejskich, mają wejśc 3 rozgrywki ale chyba jeszcze nie w tym sezonie.
Chciałbym zobaczyć naszych chociaż w LE i żeby DS nie odpuścił tych rozgrywek tak jak MON swego czasu. Rotować w tych rozgrywkach oraz marzy mi się taka faza pucharowa LE i jak wyglądamy na tle europejskich teamów bo ile razy można mierzyć się z Burnley?
W mediach niekwestionowanym MOTM jest Nakamba i trudno się nie zgodzić. Sporo chwały spłynęło też na Ramseya, zagrał nieźle, chociaż mnie jego gra nie porwała. No ale wiadomo, wychowanek, zmiana Rossa zrobiła swoje
Coś koleżka z WHU wspominał, że jeśli angielski klub wygra LM, to będzie 5 angielskich zespołów z premiowana gra w tych rozgrywkach. Prawda to? Bo jeśli tak, to jeden zespół więcej będzie mógł grać w LE chyba?
Udany rewanż na Leeds nad którym nasi dziennikarze strasznie się spuszczają. A co tam Rafcio Nahorny. Znowu mnóstwo przydatnych info typu ile razy Patryś Bamford dotknął piłkę kolanem w 5 ostatnich meczach?
Gdyby ten Anwar był bardziej regularny.. Potrzeba nam skrzydłowego, bo tam łatwo nas neutralizują.
Z sheffield w środę powinniśmy wyjść ofensywnie, Nakambe mimo kolejnego dobrego meczu bym usadzil.
Zmiana Sansona w moim mniemaniu świetna, odbiór, zmysł do kombinacyjnej gry super. Ale nawet Elmo nie dał pograć lewej stronie, za co duży plus.
Ze zrównoważonego Targetta dzisiaj wyszła bestia,dobrze że nie skończył z czerwoną. za to Klich powinien, no ale sędzia i tak lekko pod nas.
No i czyste konto strat, to zawsze coś.
Gra wygląda w porządku, niestety trochę za mało Ramseya, chociaż stara się,to samo można powiedzieć o Traore. Janek i Nakamba super, Ollie w swoim stylu, a obrona dobrze, chociaż Elmo rzeczywiście młodszy nie będzie.. Ogólnie na plus i dobrze ze pokazujemy charakter
Nakamba też fajnie trzyma obronę
Sansona faktycznie wprowadza powoli, za przysłowiową czapkę gruszek go nie kupiliśmy. Może jakieś kłopoty aklimatyzacyjne? Nawet w mediach o nim cicho, koledzy w wywiadach tez go raczej nie pompują, Wielka niewiadoma
Jednak mimo wszystko wydaje mi się, że Leeds będzie przeważać, ale mam nadzieje że uda się zdobyć chociaż punkt.
Ktoś mu przemówił do rozsądku, liczę że AEG też się dziś przełamie. Ciekawy jestem tego meczu, a przede wszystkim Ramseya na dłuższym dystansie. Barkleya na pewno zobaczymy, sądzę że Luiza również.
Co do Trezegueta to darze go sympatią, ale gość jest faktycznie komiczny. Chociaż doceniam zaangażowanie i to, że uratował nas przed spadkiem.
Bario, tak, pełna zgoda, potrzebny nam silny przecinak, Luiz się do takich zadań nie nadaje, chociaż bardzo cenie jego talent. Wg mnie na tej pozycji się marnuje, ja nawet zamieniłbym jego z McGinnem pozycjami. Berge mógłby być dobrym dopełnieniem składu, dalby więcej opcji, jeśli w ogóle Dean chciałby z nich korzystać. Pytanie czy stać nas na to, żeby któryś z tych zawodników siedział na ławce.
Targett nie sądzę, żeby myślał o odejściu, nie wiem czy też to zauważyliście, że mimo że zasługuje na najwięcej pochwal, to spływają one na bardziej 'medialnych' i efektownych kolegów. Bardziej obawiam się odejścia Konsy, Mingsa, czy Jacka.
Nie chodziło o to że szatnia skłócona, tylko to że Dean lubi odstawić zawodnika w odstawkę, nie biorąc pod uwagę, że mogą się pojawić kontuzje itp.
Nie miałem na myśli skłóconej szatni tylko bardziej indywidualne konflikty DS z poszczególnymi graczami. No z jakiegoś powodu taki Guilbert był niewidoczny całkowicie. Z nim w składzie myślę, że wzięlibyśmy punkt za mecz z Leicester.
Co do Brge to taki Soucek z SHU. Hmm można go wziąć, ale za kogo miałby wejść. Za Luiza? A co z Sansonem?
Buendia to inna bajka, bo nam bardzo potrzeba skrzydeł. AEG i Hassan to goście z głębokich rezerw, więc ofensywnie jesteśmy bardzo przewidywalni. Zwłaszcza, że Traore potrafi sporo, ale pokazuje to raz na 20 minut, boi się gry kontaktowej, a po godzinie zaczyna oddychać getrami. Awans Norwich o niczym nie świadczy, ale nie upieram się na niego, może uda się znaleźć innego skrzydlowego.
Co do Berge to własnie o czymś takim pisałem pare komentarzy niżej - bardzo przydałby się do środka pola ktoś o świetnych warunkach fizycznych, który zdominuje przeciwnika. W końcu to zrobił z nami 2 x w tym sezonie WHU (drużyna ta składa się z osiłków na każdej pozycji poza bramką - osiłków w tym pozytywnym sensie).
Na ten moment nie robiłbym żadnych ruchów związanych ze zmianą trenera, wiadomo wkur... brak wyciągania wniosków i przegrywanie na własne życzenie, ale póki co miejscem w tabeli się broni. Myślę, że mielibyśmy kilka punktów więcej, gdyby nie ta nieporadność taktyczna sztabu i to jest irytujące.
Wkraczamy jednak w ważny etap rozgrywek i boję się, że zaczniemy seryjnie tracić punkty, co wpłynie na to, że lepsi zawodnicy będą szukali miejsca w silniejszych ekipach. A my zostaniemy ze "szrotem", z którym w dodatku jest pokłócony trener...
Odnośnie Berge'a-Pierwsza myśl... Tylko nie to... Później przypomniałem sobie jego grę i mimo, że chłopak ma prawie dwa metry to jest dobrze skoordynowany, dobry technicznie i nie boi się wziąć odpowiedzialności na własne barki. Tego nam ostatnimi czasy brakuje.
Ponadto byłby sporym wsparciem przy stałych fragmentach gry, bo w pojedynkach główkowych nie brylujemy. Jestem na tak, chociaż wolałbym Buendię z Norwich..
Kolejne pytanie o karierę i o to jak młody chłopak z Argentyny odnalazł się w Londynie. Emi za podpisanie kontrantu z Arsenalem kupił tacie chyba Chevroleta. Wyszło, że to bardzo rodzinny, wrażliwy człowiek. Poznał w UK swoją żonę, ma syna i nie myśli aby wracać do Argentyny.
Wspominał też o wypożyczeniu do Getafe - twierdzi, że wcześniej był dość spięty z uwagi na nagłą szansę, mecz lub 2 -> wpadka i spadek pewności siebie. Tutaj ma stabilizacje. Poza klubem odcina się od piłki nożnej na rzecz rodziny - wyjątek to joga i ćwiczenia rozciągające przed snem.
Tyle co wyłapałem bo już późno było
Co nie zmienia faktu, że oglądamy, widzimy mankamenty, a Deano nic z tym nie robi. Nawet nie próbuje tylko łupie to samo licząc, że się uda. Wymienia trybiki, ale nie system gry.
Klub wydał mnóstwo kasy, bo awansując nie miał kim grać. Awans zrobiono emerytami i wypożyczeniami. Drużyna nadal potrzebuje wzmocnień. Jak każda. Progres w tym roku i trafione wzmocnienia, więc Deano zostaje choć za reagowanie na sytuacje boiskowe DS dostaje żółtą kartkę.
Ponadto czy taki Mahrez przejdzie do klubu, który rzutem na taśmę się utrzymał? Albo do klubu, który skończy na miejscu 8-12? Musimy mierzyć siły na zamiary i sami kreować "gwiazdy"
Jutro ma byc na c+ ten zaległy wywiad z Martinezem, może tym razem Lepieju się doczekasz.
Z pozytywów dziś Ramsey - myślę, że w przyszłym sezonie będziemy go widywać na boisku regularnie jako 1 skład.
A Ramsey, jak się go oszlifuje, to może być na prawdę fajnym kreatorem ze zdolnością do gry kombinacyjnej. A tego nam właśnie brakuje.
Elmo nie zdał egzaminu i to samo może być przy grze przeciwko Harrisonowi z Leeds, Dean musi coś wymyślić, wyciągnąć wnioski.. Targett bardzo na plus, chyba najrówniej grający piłkarz AV w tym sezonie.
Potrzebne transfery po sezonie, ale nie szukałbym piłkarzy na wyspach, będzie zwyczajnie za drogo. Nawet zespoły z Championship potrafią krzyczeć po 50 mln za swoich piłkarzy..
WHU poszło w kierunku czeskim i już dawno im się te zakupy zwróciły. Dodatkowo DS powinien do składu wprowadzać naszą młodzież, Elmo to już dziadek na realia PL i nie sądzę, aby taki kesler zagrał gorzej.
Ja widze mega potencjał w Ramsayu, o Sansonie wspomniałem dlatego, że nie widziałem zbyt dużo tego zawodnika w akcji i po prostu chciałbym zobaczyć w ogóle jak to wygląda bo po tych śmiesznych 12 minutach gdy wynik nie gra niewiele można powiedzieć
Poza tym kim mamy straszyć? Już nawet Twaro dostrezgł, że Hassan to król chaosu i w zasadzie gamoń, a Watkins gdy schodzi na skraj pola karnego (często tak robi) to w zasadzie w świetle bramki nie ma nikogo do kogo można posłać piłlkę. Z daleka wbiega Traore, a przydałby się jakiś NAPASTNIK. Tammy chyba się raczej nie wydarzy, ale takiego Giroud to bym chętnie przytulił. Tyle, że Francuz jest za drogi i raczej wciąż wierzy, że może grać w topowych drużynach.
Ramsey jest świetny, energiczny, dobry technicznie, ten zapis jest bardzo możliwy niestety.. Bo on obecnie bije Rossa o głowę, a dostaje śmieszne 15 minut..
Wszyscy też widzimy że potrzebujemy zmian w 46 min. a nie w 70 czy 80.
Musi wprowadzić tego Sansona wkoncu, Trez koniecznie za Traore..
Końcówka w miarę bym powiedział, także suszarka w szatni i walczymy dalej.
Nie mamy kolejny mecz spokoju przy wyprowadzaniu piłki, nie umiemy się przy niej utrzymać. Jesteśmy wolniejsi od rywala.. Masakra ostatnio
Posiadanie piłki to pewnie z 85 do 15 % dla nich.
Wychodzi uprzedzenie menago do Freda.
My lubimy grać z zespołami które prowadzą grę. Dobrze czujemy się w kontrach, więc zobaczymy.
http/www.hesgoal.com/news/73960/Aston_Villa_vs_Leicester_City.html
Zgadzam się, Traore w defensywie dramat a po drugiej stronie świetny Barnes..
Ciekawe na ile Jacek meczy odpocznie.
Ciekawie też wygląda dziś ławka rezerwowych, oprócz J.Ramseya mamy jeszcze 2 młodych, Kesler prawy obrońca w U-23 , Chukwuemeka.
Byle nie za długa ta przerwa JG...