Pojedynek pomiędzy Aston Villą a Leicester City zamknie 15 kolejkę angielskiej Premier League. Nasz zespół jest podbudowany wyjazdowym zwycięstwem nad Crystal Palac i obecnie zajmuje 13 pozycje. Nasz jutrzejszy przeciwnik zamyka tabelę. Ma na swym koncie 10 punktów ( 2 zwycięstwa, 4 remisy, 8 porażek ). Zawodnicy Nigela Persona zdobyli 14 bramek a stracili 24. Najlepszy strzelec to Argeńtyńczyk Leonardo Ullo z 5 trafieniami. Po 2 bramki strzelili Estabian Cambiasso i Jeff Schlupp. W meczach wyjazdowych Lisy zanotowały zwycięstwo ( 1 – 0 ze Stoke ) oraz 6 porażek. Beniaminek jest podobnie jak my w kryzysie. W 9 meczach zdobyli tylko 2 punkty. Fani coraz bardziej staja się nerwowi dając upust swym frustracjom podczas kłótni z menadżerem na meczu z FC Liverpool. Drużyna awansowała do Premier League po 12 latach. Przeprowadzono kilka ciekawych transferów – Ulloa. Miejsce w zespole Lisów znalazł również nasz były zawodnik Marc Albrighton ale rzadko pojawia się na boisku. Dobre noty zbiera od kilku meczów Marcin Wasilewski. Wasyl mimo 34 lat dosyć dobrze radzi sobie w środku obrony. Razem z Wesem Morganem stanowią solidną obronę. Na prawej obronie Ritchie De Leat podłancza się w akcjach ofensywnych. W środku pomocy rządzi Matt James. W napadzie rządzi Ulloa. W bramce od kilku sezonów stoi Kasper Schmaichel. Lisy ubiegły sezon zakończyły na pierwszym miejscu w Championship z dorobkiem 102 punktów. Najwięcej bramek strzelił David Nugent 20 oraz James Vardy 17. Właściciele nie wywierają presji na drużynie i menadżerze. Person dostał wolna rękę w sposobie prowadzenia drużyny. Podczas meczu zasiada na trybunie i analizuje mecz – podobnie robił niegdyś Walter Smith. Na początku sezonu drużyna grała przyzwoicie ( wygrana 5 – 3 z Manchesterem United ) i zajmowała miejsce w środkowej części tabeli. W ostatnim meczu przegrali 1 – 3 z FC Liverpool ( Mignolet 22s; Lallana 26, Gerard 54, Henderson 86 ). Skład z meczu: Schmeichel, De Leat, Konchesky, Morgan ( czerwona kartka w 63 ), Wasilewski, Konchesky ( Albrighton 80 ), James, Mahrez, Cambiasso, Schlupp, Ulloa, Vardy. W jutrzejszym meczu nie zagra Morgan ( czerwona kartka ), Hamonnd.

Nasz zespół wreszcie odniósł zwycięstwo. We wtorek pokonał 1 – 0 ( Benteke 32 ) Crystal Palace. Drużyna po dzisiejszych meczach zajmuje 13 pozycje. Styl w jakim gramy jest strasznie słaby. Gra jest nudna, bez pomysłu. Najczęściej długa piłka do przodu. Jest kilku zawodników, których warto pochwalić. Guzan – gdyby nie on to chyba byłoby 20 miejsce w lidze. Pewnie broni w bramce, owszem czasami ma kiksy ale prezentuje pewną formę. Prawy obrońca Alan Hutton. Przybył za czasów Alexa McLeisha. Słabo grał, jedyne co go wyróżniało to łysa głowa i wytatuowana prawa ręka. Lambert wysłał go na wypożyczenie. W tym roku wygryzł ze składu Bacune i Lowtona. Pobyt w lidze hiszpańskiej służy Szkotowi. Alan pewnie gra w obronie, włącza się w akcje ofensywne. W ostatniej kolejce został wybrany do jedenastki kolejki. Parę środkowych obrońców z powodu kontuzji Vlaara, Senderosa, Bakkera tworzą Clark i Okore. Jak na razie grają poprawnie. Owszem w meczu z Burnley Okore sprokurował rzut karny ale jego gra po roku przerwy może się podobać. Szkoda, że nie jest wyższy o kilka cm. Za rozgrywanie pod nieobecność Delpha zabrał się Claverley. Szału nie robi. Na tej pozycji mamy duży problem. Boję się myśleć co będzie jak odejdzie Delph. Wreszcie zaczął strzelać Benteke. Cieszy postawa Agbonlahora. Nasz „Struś pędziwiatr’’ imponuje szybkością i zaangażowaniem. Oby takich więcej piłkarzy. Jutro na placu gry nie zobaczymy Senderosa, Vlara, Benteke, Kozaka, Cole. Zawieszony za kartki jest Weimann. Treningi rozpoczął już Delph.
Ostatnie 10 meczów z Lisami to 5 naszych zwycięstw, 3 remisy i 2 porażki. W sezonie 2003/2004 obydwa spotkania skończyły się dla nas korzystnie, 5 – 0, 3 – 1.

Mecz o 17:00 na Villa Park, sędzią będzie Craig Pawson. Oby na stadionie zasiadło więcej niż 25 tyś. kibiców jak to było podczas meczu z Southampton.