Źródło:
Tydzień temu była porażka z Wigan co gorsze po bardzo słabym meczu ( najgorszy jak na razie w tym sezonie ) jutro za to będziemy gościć rozpędzone Hull City. Tak oto zapowiada się dla nas 28 kolejka Championship. W pierwszym meczu sezonu nawet łatwo udało nam się wywieźć 3 punkty z KC Stadium. Teraz mimo że gramy u siebie będzie o wiele trudniej o 3 punkty ale nikt nie mówi, że nie można tego zrobić. Po 27 kolejkach popularne Tygrysy zajmują 10 miejsce z 39 punktami. 11 zwycięstw, 6 remisów oraz 10 porażek to aktualny bilans drużyny prowadzonej przez angielskiego menadżera Nigela Atkinsa. 39 bramek zdobytych oraz 33 stracone to aktualny bilans bramkowy. Najlepszy strzelec to Jarrod Bowen z 13 trafieniami. 9 bramek strzelił Fraizer Campbell a 5 Irvine Jackson. Kamil Grosicki ma na koncie 4 trafienia. Najwięcej żółtych kartek maja wspomniany wcześniej Campbell oraz Markus Henriksen bo po 6. Po 4 żółte kartki mają Irvine Jackson oraz Jordy de Vijs. Jedyną czerwoną kartkę ma Brazylijczyk Evardo.
Jak na najtrudniejszą część sezonu Hull spisuje się doskonale. Po słabym początku ( w pewnym momencie Hull było ostatnie ) Tygrysy zaczęły grać coraz lepiej. W ostatnim czasie nie ma na nich mocnych w lidze. Potrafili nawet zgarnąć 3 punkty z boiska Leeds. Nigel Atkins mimo początkowych problemów potrafił ułożyć drużynę i teraz mamy efekty. Coraz śmielej w Hull mówi się o barażach a nawet walce o bezpośredni awans. Kadra może nie jest najwyższych lotów ale jak na Championship wystarcza. Jest kilku ciekawych zawodników o których niedługo zapytają kluby z Premier League. Norweg Henriksen przybył na KC Stadium jak Tygrysy grały w Premier League. Początkowo nie dawano zbytnio dużo szans gry ale teraz Markus stał się podstawowym obrońcą a na dodatek został kapitanem. Reprezentant Norwegii ma już na koncie 2 bramki. Jordy de Vijs to kolejny młody obrońca który doskonale daję sobie radę w Championship. W bramce dosyć dobrze spisuje się Szkot David Marschal. Na boku pomocy doskonale w ostatnim czasie sprawdza się Kamil Grosicki.
W ostatniej kolejce po dwóch bramkach Bowena oraz trafieniu Campbella Hull odprawiło Sheffield Wednesday prowadzone przez Steva Bruca.
W ostatnich 13 zagranych meczach przeciw Aston Villa 9 krotnie zwyciężyła, 3 razy zremisowała i raz przegrała. Jednak w ostatnim czasie nasz klub gra słabo. Od 4 meczów na Villa Park nie umiemy wygrać. Strat do czołowych drużyn jest coraz większa. Gra znów zaczyna przypominać tą co był za czasów Bruca. Dodatkowo problemy zdrowotne nas nie opuszczają. Największa bolączka to obrona.
Jutro na Villa Park zapowiada się ciężki mecz. Pojedynek o 16:00. Sędzią będzie Darren Bond.
Tak z innej beczki, PSG będzie zarzucac Sidła na naszego byłego gracza Idrissa Gueye.