Już w niedzielę o 14:30 na Villa Park Aston Villa rozegra mecz w ramach 3 kolejki angielskiej Premier League a przeciwnikiem będzie Hull City. Jak na razie nasi zawodnicy zdobyli 4 punkty nie tracąc bramki. Jednak w obu meczach oddali tylko 1 celny strzał na bramkę. Niedzielny przeciwnik również ma na koncie 4 punkty. Podopieczni Steva Bruca w czwartek odpadli w eliminacjach do Ligii Europejskiej. Nasi zawodnicy za to odpadli z Pucharu Ligii gdzie nie dali rady średnikowi z 3 ligi. Hull poprzedni sezon zakończyli na 16 pozycji. Przed tym sezonem przybyło kilku ciekawych zawodników. Osoby Roberta Snodgrassa nikomu nie trzeba przedstawiać. Przybył z Norwich za 6,6 mln £. To on w ubiegłym sezonie ciągnął przez cały mecz po skrzydle w meczach Norwich. Dla Szkota nie było straconych piłek. Jednak jutro nie zagra z powodu kontuzji. Jake Livermore będzie wspomagał na środku pomocy innego byłego zawodnika Tottenhamu Toma Hudlestona. Warto wspomnieć o przybyciu Toma Inca, Michael Dawson. W ostatnim meczu Tygrysy zremisowały ze Stoke 1 – 1 ( Jelavic 42; Shawcross 83 ). Skład z tamtego meczu: McGregor, Davis, Chester, McShane, Eissa, Hudlestone, Livermore, Ince ( Rosenior 56 ), Quinn ( Meyler 76 ), Robertson, Jelavić ( Boyd 81 ). W składzie jest kilku ciekawych zawodników. Obroną kieruje były nasz obrońca Curtis Davis. Kupiony za czasów MON nie miał wyjątkowych osiągnięć. Następnie odbudował się w Championship, by w ubiegłym sezonie awansować z Tygrysami. W drużynie pełni rolę kapitana. Parę środkowych pełnią Huddlestone oraz Livermore. Szczególnie dobre recenzje zbiera Huddlestone. To przez niego przechodzi większość piłek. Na szpicy rządzi Jelavic. Były zawodnik Evertonu jest odpowiedzialny za strzelanie goli.

Nasz zespół niby przeszedł przeobrażenie. Cieszą 4 punkty po 2 meczach ale styl jak na razie nie jest najlepszy. Szkoda, że Paul Lambert nie może skorzystać z Christiana Benteke. W sobotę zremisowaliśmy z Newcastle 0 – 0 na własnym stadionie. Będzie ciężko niezwykle.
Mecz będzie sędziował Mark Clatenburg.