W Aston Villa niestety jest coraz gorzej. Brak zwycięstw, słaba gra, na dodatek na jutro szykuje się protest kibiców. Niestety ostatnie lata nas nie rozpieszczają. Dobry wujek z Ameryki nie jest już hojny. Najprawdopodobniej po zakończeniu sezonu pożegnamy z naszych szeregów kapitana Rona Vlaara oraz Fabiana Delpha. Fajnie, że udało pozyskać się zawodnika, który może coś szarpnie z przodu, bo gra wygląda strasznie. Transfer za 3,2 mln £ Carlesa Gilla z Valencii to styczniowy transfer w naszych szeregach.

Jutrzejszy mecz z FC Liverpool będzie 22 spotkaniem w lidze. Dotychczas zgromadziliśmy 22 punkty ( 5 zwycięstw, 7 remisów oraz 11 porażek ). Jeżeli chodzi o zdobycz bramkową to jesteśmy najgorsi nie tylko w Anglii ale tez w Europie. 11 bramek zdobytych i 23 stracone. Jutrzejszy nasz przeciwnik zajmuje 8 miejsce z 32 punktami na koncie, ( 9 zwycięstw, 7 remisów, 5 porażek ). Podopieczni Brendana Rogersa zdobyli 29 bramek a stracili 27. Najlepszy strzelec to Steven Gerrard z 5 golami. Po 4 gole strzelił Adam Lallana i Raheem Streling. W tym sezonie widać jak dużo brakuje The Reds po stracie Luisa Suareza. W zeszłym sezonie bili się do ostatnich meczów bili się o mistrzostwo. W tym sezonie drużyna dobre mecze przeplata słabymi. A przede wszystkim nie potrafi wygrać z zespołami ze ścisłej czołówki ( porażka z Chelsea, Manchesterem Utd, remis z Arsenalem ), czy nawet z ligowymi średniakami – porażka z Newcastle. W pierwszym meczu dość niespodziewanie zwyciężyliśmy na Anfield Road 1 – 0 ( Agbonlahor 9 ). Nasza drużyna dość szybko objęła prowadzenie i broniła korzystnego wyniku. W tamtym meczu Liverpool miał ogromną przewagę. 75% - 25% takie było posiadanie piłki. Nasi zawodnicy oddali jeden celny strzał na bramkę Mignoleta. Składy: FC Liverpool: Mignolet, Manquillo, Sakho, Lovren, Moreno, Henderson, Gerrard, Lallana ( Sterling 61 ), Coutinho, Markovic ( Borini 71 ), Balotelli ( Lambert 71 ). Aston Villa: Guzan, Hutton, Baker, Senderos, Cisokho, Delph, Westwood, Richardson, Tleverley ( Sanchez 86 ), Agbonlahor ( Bent 90 ), Weimann ( N’Zogbia ). Po tym zwycięstwie nasz zespół wylądował na pozycji vice-lidera. Niestety potem nastąpiła seria porażek. Obecnie nasza drużyna prezentuje się słabo. Miała mecze z teoretycznie słabszymi zespołami ale niestety słabo się w nich pokazała. Od 6 meczy nie możemy wygrać. Nawet w Pucharze Anglii w pełnym składzie podopieczni Lamberta męczą się z ostatnia drużyna Championship strzelając bramkę na 4 minuty przed końcem. W jutrzejszym meczu w naszym zespole nie zagrają: Libor Kozak, Phillip Senderos, Ciaren Clark, Chris Herd, Ron Vlaar. W ekipie FC Liverpool: Steven Gerrard, Joe Allen, Adam Lallana. Pod dużym znakiem zapytania stoi występ Glena Johnsona, Daniela Sterlinga. Dobrze, że do naszego wraca po zawieszeniu za czerwona kartkę Fabian Delph. Wielu kibiców liczy na występ Carlesa Gilla.

Będzie to 184 mecz pomiędzy obydwoma drużynami. Dotychczas wygraliśmy w 55 spotkania w 40 padł remis a 88 razi nasi gracze schodzili jako pokonani. W 10 ostatnich meczach 3 razy wygraliśmy 2 razy zremisowaliśmy a 5 meczów przegraliśmy. Mecz jest o 16:00 a sędzia meczu jest Mark Clatenburg.