Sezon zbliża się ku końcowi a nasz zespół jeszcze nie zapewnił sobie utrzymania. W ramach 35 kolejki na Villa Park zawita Everton. Drużyna prowadzona przez Roberto Martineza ostatnio ma bardzo dobrą passę. W ostatnich 6 meczach ligowych odniósł 5 zwycięstw i remis. Taką dobrą formę drużyna Martineza ma odkąd odpadła z Ligi Europejskiej ( The Toffes zostali wyeliminowani przez Dynamo Kijów ). Drużyna z Goodison Park zajmuje 10 miejsce mają po 11 zwycięstw i remisów oraz 12 porażek. Jak dotąd zawodnicy z niebieskiej części Liverpoolu strzelili 44 bramki a stracili 43. Najskuteczniejszym strzelcem jest Romelu Lukaku z 8 bramkami. Po 7 goli strzelili Kevin Mirallas i Steven Naismith. Po 3 gole mają Seamus Coleman, Phil Jagielka oraz Samuel Eto’o. Jeżeli chodzi o asysty to bezkonkurencyjny jest Leighton Baines z 9 decydującymi podaniami. 4 asysty ma Lukaku. Po 2 decydujące podania maja Leon Osman, Gareth Barry, Aiden McGeady i Coleman. Jeżeli chodzi o dyscyplinę to zawodnicy Evertonu nie należą do najgrzeczniejszych w lidze. 9 żółtych kartek ma nasz wychowanek i był kapitan Gareth Barry. Po 8 Muhamed Mesic i Steven Naismith. 6 żółtych kartek ma James McCarthy. Jeżeli chodzi o czerwone kartki są 2 ( obydwie w wyniku 2 żółtej kartki ) – Antonio Alcatraz i Barry. Drużyna Martineza początek sezonu nie miała w najlepszym wykonaniu. Oprócz rozgrywek w Anglii podopieczni Martineza rywalizowali w Lidze Europejskiej. Podopieczni Hiszpana przeszli fazę grupową jednak w 1/8 musieli uznać wyższość kijowskiego Dynama. Kijowanie w dwumeczu zwyciężyli 6 – 3. Drużyna Martineza ma kilku ciekawych zawodników. Tradycyjnie w bramce ujrzymy Tima Howarda. Można powiedzieć, że dziś będzie pojedynek amerykańskich bramkarzy - Guzan kontra Howard. Howard od 8 lat broni barw The Toffes i ma na swym koncie ponad 340 meczy. W 2012 roku po wykopaniu piłki wiatr zmienił parabolę lotu i futbolówka trafiła do bramki Boltonu. Tim jest czwartym bramkarzem, który strzelił bramkę ( inni strzelcy to Brad Fridel, Paul Robinson ). W obronie parę środkowych obrońców najczęściej tworzy Jagielka oraz Stones. Po bokach obrony Baines oraz Coleman. W pomocy najczęściej Barry, nadzieja brytyjskiej piłki Ross Barkley, James McCarthy, wypożyczony z Tottenhamu Lennon oraz Osman. Na szpicy najczęściej Lukaku. W ostatniej kolejce dość łatwo podopieczni hiszpańskiego szkoleniowca Manchester United 3 – 0 ( McCarthy 5, Stones 35, Mirallas 74 ). W październikowym pojedynku Aston Villa poległa na Goodison Park 0 – 3 ( Jagielka 18, Lukaku 48, Coleman 76 ). W tamtym spotkaniu Everton miał przeważał. Nasz zespół stosował siermieżną taktykę dalekich podań na Benteke. W ostatnich 10 meczach z Evertonem odnieśliśmy tylko 1 zwycięstwo, 5 remisów i 4 porażki. Jeżeli chodzi o spotkania ligowe z Evertonem będzie to 200 mecz w lidze. Nasz zespół odniósł 72 zwycięstwa, 53 remisy i 74 porażki. W naszej drużynie nie zagra Clark, Herd, Baker. Niepewny jest udział Huttona oraz Agbonlahora. Szkoda szczególnie Gabbego gdyż uwielbia strzelać gole Evertonowi, ma ich 7 na swoim koncie. Roberto Martinez nie będzie mógł skorzystać z Bryana Oviedo, Tonego Hibberta, Stevena Pienaara i Darrona Gibsona.
Bukmacherzy stawiają na Everton ale może tym razem się będą mylić a my zrobimy kolejny krok w kierunku utrzymania. Mecz o 16:00 na Villa Park.