Źródło:
Sezon pomału dobiega do końca. My musimy oswajać się z faktem, że wracamy do Championship. Matematyczne szanse jeszcze są ale mamy takich przeciwników, że będzie mega ciężko. Ostatecznie dzisiaj dwoma bramkami Troy Denney ( jak ja nienawidzę tej małpy która kibicuje Birmingham City ) Watford wygrywa z Newcastle i pozbywa nas szans na utrzymanie. Ponad 150 mln nie wystarczyło na utrzymanie. Zaciąg graczy nie dał rady. Śmieszą mnie komentarze redaktora Rudzkiego podczas ostatniego meczu z Manchesteru United, że wydaliśmy 170 mln na transfery. A kim mieliśmy grać. Większość pierwszego składu był albo z wypożyczeń albo emeryci którym się kończyły kontrakty. Gdybyśmy grali np. Whelanem, Chesterem, i innymi to czy przypadkiem nie bylibyśmy niżej niż Norwich. Owszem wynalazki typu Trezeguet, Engels, Wesley zawiodły.
Jutro czeka nas mecz z Crystal Palace. Podopieczni Roya Hudgsona sa w małym dołku ale nie w takim jak my. Od 10 meczów nie możemy wygrać. Początek sezonu jeszcze u nas źle nie wygrało. Szkoda głupio przegranego meczu z Tottenhamem, FC Liverpoolem, Arsenalem. Potrafiliśmy postawić się mocnym tej lidze ale za to z teoretycznie słabszymi drużynami szału nie było ( dwie porażki z Bournemouth ). Jutrzejszy przeciwnik zajmuje bezpieczną 14 pozycje z 42 punktami. 11 zwycięstw, 9 remisów, 14 porażek. 30 bramek zdobytych, 43 stracone. Najwięcej bramek zdobył były nasz zawodnik Andre Ayew – 9. 4 bramki zdobył Wilfred Zaha a po 3 Patrick van Anhold oraz Luka Milivojević. Najwięcej asyst maja Zaha oraz James McArthur po 3. Najwięcej żółtych kartek – 10 Luka Milivojević. 7 ma James McCarthy. Po 6 żółtych kartek maja James McArthur oraz Andre Ayew. Jak dotychczas Crystal Palace ma 1 czerwona kartkę i ukarano nią Mamadou Sakho.
Sezon drużyny z Londynu może nie zwala z nóg ale od samego początku drużyna nie spadła w tabeli poniżej 14 miejsca. Były momenty, że była w czołowej piątce ligi. Sądzono, że okolice 10 miejsca w spokoju Zajma a tu ostatnio spadek formy. Kadra to mieszanka wyrobników ( McCarthy, Milivojević, Dann ) oraz zawodników o których pyta liga min. Zaha.
W pierwszym meczu Crystal Palace zwyciężyło ale powinien być remis, gdyż sędzia pod koniec nie uznał bramki H. Lansburego dla naszego zespołu.
Jutro nasz zespół ma szansę się przełamać. Pokazać kibicom, że zależy im aby z honorem się pożegnać z ligą ( chociaż jeszcze tli się nadzieja ). Mecz o 15:15 a sędzia będzie Martin Atkinson.
P.S. Przepraszam fanów strony, że zapowiedzi regularnie nie pojawiają się ale inne obowiązki zajmuja czas.
Ale też całe to beznadziejne półrocze nie mogło się skończyć happy endem.
I można mówić: drwale, ale wystarczy spojrzeć, jak te drwale fajnie wchodzą pod bramkę przeciwników - nie uda się strzelić jednemu, to zawsze ma kto poprawić.
I o to chodzi.