Sezon 2012/13 Premier League wyszedł na ostatnią prostą.
Znamy już mistrza i wicemistrza,a na przeciwnym biegunie tej ligi,dwie drużyny wiedzą już,że nie pasują do elity.
Mimo tego,jeszcze sporo emocji w ostatnich dwóch kolejkach spotkań czeka wielbicieli Ligi Angielskiej.Walka wciąż trwa o udział w europejskich pucharach,w tym o najbardziej prestiżową Ligę Mistrzów.
Niemniej ciekawiej jest ciut niżej środka tabeli,gdzie sporo drużyn uwikłanych jest w zmaganiach o utrzymanie się,w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Oczy kibiców The Villans,kolejny rok skierowane są na ostatnio wymienioną batalię.
Ostatnie triumfy nad Norwich i Sunderlandem sprawiły,że Bordowo-Niebiescy mogą spokojniej patrzeć w przyszłość.Ale jak to się mówi"Licho nie śpi",przydałoby się zwycięstwo.
Okazją na taki sukces,jest spotkanie otwierające przedostatnią kolejkę.

W sobotnie wczesne popołudnie na Villa Park,stawić trzeba czoła przyjezdnym z zachodniej części Londynu-Chelsea.
Tej samej drużynie,która w meczu u siebie,tuż przed Świętami Bożego Narodzenia wręcz zdemolowała The Villans.
Dla gospodarzy mecz z drużyną starającą się o Ligę Mistrzów,nie będzie należał do łatwych,ale jeśli utrzymają formę i skuteczność z ostatnich tygodni,a z błędów zostaną wyciągnięte odpowiednie wnioski to punkt/punkty z Chelsea,wcale nie muszą być niespodzianką.
Graczom Claret & Blue wypada zrekompensować swym kibicom,ten niesympatyczny prezent świąteczny(osiem piłek wyciągniętych na Stamford Bridge)wrzucony im pod choinki.

Ostatni mecz na Villa Park 2-4
Bramki:Collins 77,Lichaj 80-Sturridge 9,Ivanovic 51,83,Torres 90

Kaci ze Stamford Bridge-Torres 3,Luiz 29,Ivanovic 34,Lampard 58,Ramirez 75,90,Oscar 79,Hazard 83.

Początek spotkania g.13.45(czas polski)
Sędzia-Lee Mason

Szykuje się rekord frekwencji w tym sezonie na Villa Park.