Źródło: własne, wikipedia, inne
Po drobnych kłopotach działa strona Aston Villi skupiająca grupkę kibiców tego angielskiego klubu w naszym kraju. Nasz klub w ostatnim czasie miał kryzys ale nie jest aż tak źle, cieszy fakt, że w ostatnim meczu za sprawą główki Roberta Snodgrassa zdobyliśmy ważne 3 punkty z Middlesbrough. W Nowy Rok na Villa Park zawita kolejny zespół z czołówki tabeli. Można powiedzieć, że ten mecz pokaże nam w jakiej formie jest nasz zespół, czy ma realne szanse na walkę o awans czy tylko zgłasza aspiracje do grona drużyn czołówki tabeli. Jutrzejszy przeciwnik od początku sezonu jest w czołówce tabeli, przez większą część sezonu zajmuje miejsce premiujące grę w barażach. Po 25 kolejkach City zajmują 3 pozycję z 47 punktami na koncie. 13 zwycięstw, 8 remisów, 4 porażki bilans drużyny. 40 bramek zdobytych przy 26 straconych. Najlepszy strzelec to Bobby Reid z 12 bramkami. 6 bramek strzelił Aiden Flint a po 5 Famara Diethu oraz Jamie Paterson. Zespół doskonale radzi sobie w meczach wyjazdowych – 6 zwycięstw, 5 remisów oraz 1 porażka to aktualny bilans z wyjazdów. Zespół w ostatniej kolejce pechowo przegrał na własnym obiekcie z liderującymi Wilkami 1 – 2 ( Reid 53; Douglas 66, Bennett 90 ) tracąc bramkę w doliczonym czasie. Zespół ostatnio jest w dobrem formie świadczy o tym min. wyeliminowanie z Pucharu Ligii Manchester United pokonując Czerwone Diabły 2 – 1 na własnym obiekcie.
Zespół od 2016 roku prowadzony przez byłego angielskiego pomocnika Lee Johnsona ( grał dla Yeovil, Bristol City, Kilmarnock ). Od 2013 roku zajmuje się trenerką. Pracował dla Oldham, Barnsley a od 2016 roku dla Bristolu. Ubiegły sezon zakończył na 17 miejscu z 54 punktami ( 3 więcej niż spadkowicz ). Kadra drużyny nie jest jakaś imponująca. Najbardziej znane nazwiska to Gay O’Neill oraz nasz były obrońca Nathan Baker ( sprzedany latem za 4 mln £ ). Po za nimi trudno znaleźć jakieś gwiazd. Ale z drugiej strony łatwiej zapanować na grupą mało znanych, żądnych sukcesów zawodników niż nad grupa rozkapryszonych gwiazd.
W pierwszym meczu padł remis 1 – 1 ( Paterson 60; Onomah 66 ).
Wracając do naszej drużyny cieszy fakt, że zgarnęliśmy 3 punkty w sobotnim meczu z Boro. Przeglądając skróty zespół fajnie grał. Nasi zawodnicy stwarzali sobie sytuacje a bramka w 75 minucie Snodgrassa zapewniła 3 punkty. Wypożyczenie Szkota to doskonały ruch transferowy. Od początku sezonu Robert gra znakomicie stara się ciągnąc grę naszej ekipy. Mimo przesunięcia na lewą obronę dobrze radził sobie Alan Hutton. Szkot szarpał lewą flanką mimo, że lepiej mu grać prawą nogą ( jakie koneksje musi mieć El-Mohamady że ma u Bruca fory ).
Mecz o 18:30 na Villa Park.
Wszystkim kibicom Aston Villi w Polsce jaki i za granicą redakcja strony życzy przede wszystkim dużo zdrowia, szczęścia, pomyślności i żebyśmy w maja świętowali awans do Premier League.
Oczywiście nie mam zamiaru usprawiedliwiać tym beznadziejnej postawy tych, których wystawił Stefek. Po prostu tradycyjnie nie uważam kadry AV za rzucającą na kolana.
U nas wyszli goście, którzy chyba chcą zaistnieć w pierwszym zespole. To ma być okazja do pokazania się trenerowi, a Stefek robi przegląd rezerw.
Tymczasem z relacji czytam, że najbardziej zaangażowany w mecz był Huragan i Steer, a najbardziej żałosny był Onomah, który równie dobrze mógł rozłożyć kocyk przy bocznej linii i wyciągnąć paczkę czipsów.
Co by dał awans do następnej rundy? Nie tyle o awans chodzi a o postawę drużyny i strategię menago. Ten dał sygnał, że wisi mi ten mecz i wisi mi jak zagracie. I tak zagrali, a 20 tysięcy kibiców wybuliło kasę na ten shit i ma się cieszyć czy machnąć ręką, bo to tylko jakaś wczesna runda najstarszych rozgrywek świata.
Stefek Out
No i dobrze, chociaż nie wtopiłeś
Spojrzyj na to w kategori odpuszczenia, jeśli uda się awansować lub choćby być w strefie barazowej po 46 kolejce i to ma być tego cena, to niech tak będzie, i tak w 4 lub 5 rundzie dostali byśmy jakiś Tottenham czy MC i byśmy polegli, a tak to mamy juz spokój i w głowach tylko walkę o awans i nic więcej! ! ! ! !
Co do Onomaha. Zapowiadał się dobrze, ale to chłopak do ofensywnej gry, a nie ma z kim pograć, bo Stefek ustawia zespół defensywnie i gra toporny futbol na lagę do przodu. Onomah się do tego nie nadaje to grzeje ławę
Twórcy zestawienia wzięli pod uwagę kilka czynników, w tym m.in. wartość piłkarzy, dobra należące do klubu (choćby stadion czy obiekty treningowe), stałe środku pieniężne, inwestycje właścicieli czy też długi.
Aston Villa została sklasyfikowana na 91 pozycji. Na czele MC przed Arsenalem i PSG
A o meczu z Boro nawet wspomniane nie było na witrynie
Gdy już myślałem, że zaczną się rozglądac za następcą Stefka, bo nie mógł wygrać przez kilka kolejek to ten nagle pozamiatał. Trzymamy się w czubie i spoko, więcej nie marudzę, bo nic nowego nie powiem, a po 5-0 nie wypada mówić Stefek out hehe
Bristol "łaci " cenę za poprzedni mecz z Wilkami . zagrali extra mecz a przerzneli.
Pewnie że zaczynamy super rok, ale po tej drużynie można się wszystkiego spodziewać, nawet ze następny mecz umoczymy ze 3 : 0.
Pozdro dla wszystkich w Nowym Roku!
Wreszcie Hogan trafił !!