Źródło:
Dzisiaj polska ekstraklasa zakończyła sezon a jutro Premier League kończy sezon. O godzinie 17:30 na 10 stadionach rozpoczną się mecze 38 kolejki. Dla nasz ten sezon to jak przejażdżka kolejką górską. Początek sezonu po wodzą Stevena Gerrarda. Zespół ubiegły sezon zakończył na 14 miejscu. Władze dosypały funduszy na transfery. Przybyło kilku zawodników i niestety nic z tego nie wyszło. Gra słaba, mało punktów i lokata w pobliżu strefy spadkowej. Po haniebnej porażce w Londynie z Fulham posadę traci były kapitan FC Liverpoolu. Na jego miejsce zostaje wykupiony Unai Emery. Zespół zaczyna wygrywać, jest mniej błędów. Z meczu na mecz wygląda to coraz lepiej, pniemy się coraz wyżej w ligowej tabeli. Owszem jest wpadka w Pucharze Anglii ale jest dobrze. Obecnie jesteśmy na 7 miejscu i jest szansa na Ligę Konferencji. Jutro na koniec sezonu gramy z Brighton.
Nasz jutrzejszy przeciwnik zajmuje 6 miejsce z 62 punktami. 18 zwycięstw, 8 remisów oraz 12 porażek to bilans meczowy. Piłkarze z The Amex strzelili 71 bramek a stracili 51 bramek. Najlepszym strzelcem jest Alexis McAllister z 10 bramkami. 9 bramek strzelił Pascal Gross a po 7 Kaoru Mitoma oraz Leandro Trossard. Najwięcej asyst mają Solly March oraz Pascal Gross z 7 decydującymi podaniami. 6 asyst ma K. Mitoma a 5 Pervis Estubinian. Najwięcej żółtych kartek – 9 ma Moises Caicedo. 8 żółtych kartek A. MacAllister. Po 6 żółtych kartek mają Joel Veltman oraz Pascal Gross. Dotychczas nikt nie został ukarany czerwoną kartką.
Zespół Brighton do niedawna kojarzył się ze średniakiem, który się o pozostanie w lidze. Przełomem okazał się sezon 2021/22 w którym popularne Mewy zajęły 9 miejsce. Postępy były dziełem między innymi menadżerem Grahama Pottera. Anglik swoją przygodę z trenerką rozpoczął w Szwecji. Po sukcesach w Skandynawii władze Swansea powierzyły mu rolę menadżera. W 2019 roku działacze Brighton powierzyły rolę menadżera Anglikowi. Anglik stopniowo układał zespół i ten sezon pokazał, że Brighton ma szansę na wysoką lokatę. W międzyczasie władze Chelsea wykupiły Potter. Na jego miejsce zatrudniono Roberto De Zerbi. Włoch od samego początku udanie zastąpił Pottera. Zespół potrafi każdemu urwać meczu. W ostatnim czasie Brigton urwały punkty obydwu drużynom z Manchesteru, Arsenalowi. W pierwszym meczu z Aston Villą Mewy przegrały na własnym obiekcie z nami 1 – 2. Kadra Mew to międzynarodowa kadra gdzie faktycznie jest tylko 7 Anglików. W szerokiej kadrze jest 2 Polaków – Jakub Moder oraz Michał Karbownik. Czeka nas niezwykle ciężki mecz. Jeżeli zwyciężymy to kończymy sezon przed Tottenhamem i meldujemy się w Lidze Konferencji ( West Ham w tym sezonie gra w finale tych rozgrywek ).
Mecz o 17:30 a sędzią będzie David Coote.
W komunikatach co do Purslowa juz pare razy przewija sie narracja ze przebudowujemy strukture klubu i ceo nie jest potrzebny zadania pozapilkarskie ma przejac Chris Heck
Unai jest na takij fali, że teraz sporo jest bezkrytycznego podejścia. Z drugiej strony Wenger czy Ferguson mieli kogoś nad sobą? To będzie autorski projekt bez wyrzutów,że go dyrektory ograniczały
Emery od poczatku nie chcial miec z Purslowem nic do czynienia i calkiem go odsunal. Czy oddanie lejcow w rece Unaia, ktory probuje sie otoczyc swoimi zaufanymi hiszpanskimi przyjaciolmi ma sens? Jesli ma to byc dlugoterminowe budowanie, to pewnie tak. Niech siedzi tu i 10 lat jesli beda wyniki. Ale co jak nie wyjdzie?
Cały czas media grzeją temat Nico Williamsa, Lee Kang Ina i Goncalvesa jeżeli chodzi o ofensywę. Też podchodzę na chłodno do wszystkich spekulacji, tym bardziej, że nasi lubią przeprowadzać transfery bez udziału mediów.
Widzieliscie, że Purslow zrezygnował z posady CEO? Ciężko nam będzie ocenić jego pracę, ale za jego kadencji zaliczyliśmy duży skok jakościowy. Jesteśmy też blisko nawiązania współpracy z Monchim z Sevilli
Co do Haalanda, to mnie akurat brak jego gola nie zaskakuje. Jeśli jakaś defensywa nie zostawia temu klocowi miejsca do rozpędzenia się - wiele traci i to nie pierwszy mecz o sporej randze, w której nie zaistniał.
Sądzę, że zakupy dopiero zaczynamy i Tielemans tylko jest pierwszym wzmocnieniem, wcale nie najważniejszym. Przychodzi za friko, więc nawet jak nie wypali to ma już nazwisko i pozycję reprezentanta topowej drużyny narodowej, więc patrząc na wiek na pewno ktoś się skusi za parę(naście) milionów.
No właśnie, oby Coutinho nie stał się dla nas takim Realowym Edenem Hazardem, czyt. wrzodem z wysoką tygodniówka
Jesli Wedlug Ciebie Jurek to gorsza wersja Luiza to chyba Lepiej bedzie mial nowego ulubienca
Co do Tielemansa, to Unai raczej nie pozwoli sobie na trzymanie sfochowanej gwiazdeczki w składzie, tym bardziej, że konkurencję na tej pozycji ma dużą. Dla mnie to trochę gorsza wersja Luiza. No nic, transfer niskiego ryzyka z naszej perspektywy, więc nie wymagam cudów.
Oprócz wymienionej ekipy, dodatkowo jeszcze pożegnamy się najprawdopodobniej z Dendonkerem. Duran niech się ogra w Championship i wraca za rok. Teraz nie ma sensu go trzymać.
Powiem Wam, że jakoś jestem spokojny o przyszły sezon. Dla mnie optymalna byłaby wygraną w LKE i top 10 w PL.
Gratulacje dla Jacka. Popłakał się chłopaczyna wczoraj. chociaż mi kupon nie wszedł, bo stawiałem na bramkę Haalanda to jakoś o dziwo z sympatią przyjąlem triumf City.
Jeśli Unai odbuduje Tielemansa to będziemy mieć pociechę. W piłkę umie, ale mam wrażenie, że jak Lisy zablokowały jego transfer do Arsenalu to się sfoszył i zaliczył totalny zjazd. To niezbyt dobrze świadczy o mentalu, ale nowe wyzwanie plus Unai i może za rok znowu będzie wart 50 baniek, a dla nas strzeli taką bombę w finale Pucharu Konferencji jaką zapakował Chelsea w finale FA cup. Ciekawy transfer, ale bardziej czekam co namieszają z przodu. Tam mamy największe dziury.
Ponoć Matiemu chcą kupić jako konkurenta Tierneya. Czemu nie. Zna się z Jankiem to może być plus do zgrania, ale czy lepszy od Casha?Wątpię
Kilka lat temu bym bardziej się cieszył, dziś fani Lisów mówią, że chłop ma nadwagę. Zobaczymy
Villa niech szuka kogoś do grania, a nie lansu.
Jednak w przyszłym sezonie to Mati dostanie jakiegoś rywala do miesjca na prawej obronie. Casha nie skreślam. Rok temu był piłkarzem roku. Ten miał słaby. Kontuzje go nadszarpnęly. I choć mam świadomość pewnych limitów Polaka to mam też sporo sympatii do niego, więc powinien dostać jeszcze przynajmniej pół roku szansy na powalczenie o skład.
Leci Ash i Cash też poleci. Będzie potrzebnych 2 obrońców. Może UE zdecyduje się wstawić Kesslera jako zmiennika dla nowego nabytku z górnej półki.
A LKE jako poligon dla rezerwowych - szarpać się tam I składem nie ma sensu.
A że jestem zdania że ta najniższa liga (pucharowa) nam średnio pasuje to nic nie stoi na przeszkodzie że można ogrywać takich ludzi jak Archer, Philogene - Bidace, Aaron Ramsey, Fin Azaz, a Premier League uważać jako priorytet. Jeśli któryś błyśnie formą to go próbować w lidze krajowej.
Korzystając z okazji też DZIĘKUJĘ WAM WSZYSTKIM za ten sezon, i wszystkie inne. AV kibicuje od końca lat 80 - tych, no wtedy to tylko z gazet, (jak to dziś brzmi) i brakowało ludzi kibicujących Villi, żeby wymienić poglądy o meczu itd.
Dziś jest stronka, można poczytać co uważają inni kibice, czasami się zwyczajnie nie zgadzam z niektórymi poglądami, ale to jesteście Wy, kibice Aston Villi, a że codziennie rano zaglądam czy nie pojawiły się kolejne komentarze, świadczy to o jednym, dla mnie jesteście rodziną!!!
Ciekawe, jeśli faktycznie AV zacznie w przyszłym sezonie wbijać się do top 4 ilu kibiców sezonowców się pojawi ?? he he he
Również bardzo dziękuję Wam za ten sezon pełen emocji. W ogólnych rozrachunku dużo więcej tych dobrych
Witaj w klubie
Migotanie przedsionków, paznokci już nie mam po 1 polowie
Zmiany w Brighton takie, żeby nam utrudnić życie ehh
Też się boję tej drugiej połówki, byle nie wpadła jakaś głupia czerwona...
Martwi mnie trochę to, że już jesteśmy wykartkowani, a jeszcze całą druga połowa gdzie nogi nie można odstawić. Trzeba przyznać, że Brighton potrafi zrobić coś z niczego.
Brawo Dibu.
Nawet Bailey przyzwoicie
Wg mnie też żółta dla Luiza ewidentna.
Musimy uważać...
Jazdaaaa
Co do dzisiejszego meczu, trzeba wygrać żeby przypadkiem nie zjechać na 9 miejsce, i nie chodzi mi tu o miejsce pucharowe tylko to co pisze VTID z szacunku dla pracy Unaia i całego zespołu.
Liga Konferencji to przy okazji, mam mieszane odczucia, z jednej strony bym chciał, bo pokażemy się w Europie po 10 latach pobycie w Championship itd. ale z drugiej strony też mają rację Ci którzy piszą że to puchary nie dla nas, drużyny mało znaczące dalekie wyjazdy. Później po wyjściu z grupy jest już co innego, w fazie pucharowej zespoły nieco lepsze.
Ogladajac wczoraj Luton to podejrzewam, ze zleca z hukiem. Dla podsumowania przypominam, ze witamy tez Burnley i Sheffield Utd.
Barnes...raczej nie pasuje do stylu Unaia. Wsrod jego najwiekszych slabosci wymienia sie brak umiejetnosci utrzymywania sie przy pilce oraz marne podania i dosrodkowania.
Jesli chodzi o dzisiejszy mecz to licze na dobry wynik bo Unai wlozyl w te druzyne tyle pracy, a ta mu sie odplacila, ze po prostu zal by bylo.
Z Lisów najbardziej bym chciał właśnie Barnesa, a z Leeds Rodrigo, z którym też nas łączą. Wczoraj Romano pisał jeszcze o tym, że możemy zgarnąć Bambę z Victorii Guimaraes. Temat byłby dość łatwy do realizacji,, ze względu na współpracę klubów.
Obejrzałem wczoraj ten finał play offów i Nakamba nie zrobił na mnie wrażenia, ociężały i poza grą.
Panowie piłkarzyki rozwalili Lisy i tym raze West Ham nie uratuje Deano. Zaraz spuszczą klub, a potem będą przebierać nóżkami, żeby sp...ić ze statku, którzy sami zatopili. Barnes jest dość często z nami wiązany.
Ciekawe, czy im stadion dopuszczą - byłby najbardziej oryginalny w PL