Źródło: wikipedia, własne, skarb kibica....
Jednym z niedzielnych meczów 16 kolejki Premier League będzie pojedynek na Villa Park pomiędzy Aston Villą a Arsenalem. Jeszcze kilka sezonów temu byłby to mecz należący do szlagierów ligi teraz to zapewne będzie spacerek Arsenalu a dla nas mecz o życie. Nasi konkurenci o pozostanie w lidze rozkręcają się, zdobywają punkty a my nie. Ma się wrażenie, że Aston Villa nie może wystartować, siedzimy w blokach i nie możemy wystartować.
Po 15 kolejkach Arsenal zajmuje 3 miejsce z 30 punktami. Ma na swoim koncie 9 zwycięstw, 3 remisy i 3 porażki. Podopieczni Arsene Wengera strzelili 27 bramek a stracili 13. Najlepszy strzelec to Olivier Giroud z 8 trafieniami. 6 bramek ma Alexis Sanchez. Po 2 trafienia mają Mesut Ozil, Joel Campbell, Theo Walcott. Jeżeli chodzi o asysty to prym wiedzie Ozil z 12 decydującymi podaniami. 3 asysty ma Santi Cazorla a po 2 Hector Belrin, Walcott, Nacho Monreal. Jeżeli chodzi o żółte kartki to 3 ma na swoim koncie Coquelin. Zespół Kanonierów dwukrotnie ukarany został czerwoną kartką – Gabriel Paulista oraz Cazorla ( efekt dwóch żółtych kartek w meczu ). Zespół Arsenalu przed sezonem wzmocnił przede wszystkim bramkę. Mający w zeszłym sezonie słabe mecze oraz kłopoty wychowawcze Wojtek Szczęsny udał się na wypożyczenie. Z Chelsea kupiona Petra Cecha i to był dobry zakup. Owszem przydarzyło mu się kilka błędów ( szczególnie w pierwszej kolejce w meczu z West Hamem ) ale Peter dalej prezentuje równy wysoki poziom i daje pewność obrońcom, że przed za nimi jest pewny zawodnik. Arsenal przede wszystkim ma pewna linie obrony. Para obrońców Mertesacker i Kościelny można zaliczyć do najlepszych w lidze. Grający po bokach Bellerin oraz Monreal doskonale radzą sobie w akcjach obronnych jak i w ofensywach. Większość akcji ofensywnych przechodzi przez Ozila. Reprezentant Niemiec jest na nasze nieszczęście doskonałym zawodnikiem a pozostawienie mu odrobinę wolnej przestrzeni jest dla nas zgubą. Jest doskonałym asystentem, świetnie korzysta na tym Giroud. Francuz ma na swoim koncie już ponad 100 meczów w Anglii i 49 goli ( oby dziś nie strzelił 50 bramki a znając nasze szczęście tak dziś zrobi ). Czeka nas szalenie trudny mecz. W ostatnich spotkaniach Arsenal dość łatwo wygrywał z nami aplikując pokaźną liczbę bramek. Co gorsze nasza obrona spisuje się tragicznie. W dzisiejszym meczu w naszej drużynie nie zagra Amavi, Gardner, Richards, Sanchez ( kartki ). W ekipie Arsenalu nie zagrają: Arteta, Cazorla, Coquelin, Sanchez, Wilshere, Rosicky, Welcott. Niestety drużyna Arsenalu spisuje się doskonale w meczach wyjazdowych ( 5 zwycięstw, remis i 2 porażki ). Porażki zanotowali na stadionach Chelsea i W.B.A. a remis w Norwich. W ogóle w ostatnich 10 meczach Arsenal wygrał 8 i po 1 meczu przegrał i zremisował. W ubiegłym sezonie dość gładko wygrali na Villa Park 3 – 0 ( Ozil 32, Welbeck 34, Cisohho 36s. ). Mecz o 14:30. Co gorsze od 16 meczów Arsenal nie przegrał na Villa Park a dziś gdyby Cech zachował czyste konto to wyrówna rekord Davida Jamsa w ilości meczów bez straconej bramki – 169. Choć wszystko przemawia za Arsenalem mam nadzieję, że Aston Villa się postawi i coś ugra.
Dobrze, że Cissoko ma wrócić, bo wątpie żeby udało nam się sprowadzić jakiegoś innego LB w zimowym okienku. Wiem, że drewniak z niego był, ale w obronie dawał radę ( jak zresztą cały nasz ówczesny blok defensywny Hutton-Vlaar-Senderos), no i zawsze wkładał całe serducho w grę.
Fox w jakimś radiu powiedział, że co prawda mamy niskie miejsce w tabeli, ale finanse klubu są w dużo lepszym stanie niż w zeszłym roku. Tylko jeśli spadniemy lige niżej wątpie żeby nasze dochody utrzymały się na takim wysokim poziomie panie Fox.
\cissokho ponoc juz dogadane ze wroci
a oprocz strusia na styczniowa liste sprzedazy maja trafic nzog i senderos
Kozak podobno jest w zainteresowaniu Piasta Gliwice
Tak z innej beczki grywam w wolnych chwilach w Football Manager16 i oczywiscie gram AV(lubie wyzwania w tej grze ) i 30 listopada zostslem zwolniony. Ostatnie miejsce 10pkt wiec cos z tym zespolem jest nie tak ale dluzej i wiecej pkt zrobilem od TS.
Btw. Gardner kolejna kontuzja - ale to chyba nie nowość.
2. Najbliższe 3 mecze.... jeśli nie zdobędziemy minimum 5-6 pkt. to godzę się ze spadkiem. Chociaż po niektórych wpisach odnosze wrażenie że co niektórzy już przyjeli to do wiadomości, może i już spadliśmy, ale ja w to uwierze po meczu z Kanarami. Jeszcze widze szanse !!!
3.Bardzo ciekawe rzeczy piszecie (VTID , Mr HoltEnd, Bario). Dla mnie to niepojęte , żeby Sherwood nie mial prawa głosu w klubie odnośnie transferów, gnijemy , chore struktury, może nawet i chory właściciel.
Jeśli bylbym menagerem i kupili by mi zawodnika (nie mówiąć o całymm zaciągu) którego nie opiniowałem ( nie chciałem) to na drugi dzień składam dymisje !!!! Tak powinien zrobić szanujący się trener/menager.
Marne pocieszenie dla mnie że jako jeden z pierwszych pisałem że byłbym za spadkiem aby co niektórzy w klubie co nieco zrozumieli.
4. Co do Chelsea i ich sytuacji...... Myśle że Mou powinien mimo wszystko polecieć. Przykład ?- Lech Poznań. Drużyna zdobywa mistrza, zaczyna się nowy sezon, a oni nie grają.
Rodzi się pytanie, co ,po kilku miesiącach zapomnieli jak się gra w piłke ??? Otóż nie, w klubie (zawodnicy-trener , albo cały sztab szkoleniowy) narosły jakieś problemy, ciśnienia. Przyszedł nowy trener , wcale nie jakiś najlepszy i drużyna wygrywa i to do zera.
Poziom oczywiście nie ten sam ale syndrom jakiegoś 'zmęczenia materiału, wymęczenia" ten sam. no ale to problem Chelsea i Romka, nie nasz, mamy swoje problemy.
Ale to co VTID pisze, godne zwrócenia uwagi, nie wieszają psów na Mou, tylko spokój - szacunek !!
Mysle, ze nikt o jakims poziomie nie bedzie chcial do nas przyjsc zima, chyba ze dostanie jakas smieszna klauzule odejscia w razie spadku lub jacys gracze ktorzy akutualnie grzeja lawce w ramach wypozyczenia na runde.
W PL nie ma czegos takiego w zasadzie jak runda jesienna i wiosenna wiec zle sie wyrazilem ale ja nie o tym. Jesli nie ma czegos takiego (przerwa zimowa) to RG nie moze poprawic ewentualnych bledow popelnionych przez poprzednia ekipe. Borussia Dortmund rok temu potrafila sie dzwignac rok temu z bardzo udanym skutkiem.
Gabby mam nadzieje, ze zostanie bo potrzebi sa ludzie, dla ktorych Villa cos znaczy, jednak problemem sa apanaze. Nie wiem jak to wyglada w Championship ale 65k na ta lige to duzo za duzo.
Natomiast u nas już żadne transfery raczej za wiele nie dadzą. Wszyscy będą grali tak jak ostatnio Gana - żeby zauważył ich jakiś większy/konkurencyjny klub.
Garde zapowiedział, że nawet jeżeli spadniemy to i tak będzie nadal chciał być naszym menedżerem - tylko jak na razie chyba na to nie zasłużył moim zdaniem. Zobaczymy jak będzie pod koniec sezonu.
Calkowita racje mieli Ci, ktorzy twierdzili, ze ci pilkarze - najemnicy za ten klub nie beda umierac. Mr HoltEnd, klaniam sie. Ani Kozak ani Gil, ani Traore. Wyprzedalismy, pozbylismy sie wychowankow jak Albrighton, Weimann czy Bannan. Nie wiem co robia inni. Jak sie komus chce, niech sprawdzi.
Teraz mleko juz rozlane. Trzeba sprzedac Gabby'ego bo ma 65 tys. tygodniowo. Nie stac nas w Championship. Czy ktos go wezmie? Pewnie znajda sie chetni, ale nie z jego tygodniowka. Gabby kiedys powiedzial, ze w AV moze i za darmo grac. Zobaczymy.
Tak swoja droga, zaskakuja mnie kibice Chelsea. Nie dra szat, nie histeryzuja na swoich forach, wola przeczekac i nie robic drastycznych ruchow i w tym sezonie ... uniknac spadku z ligi. Serio. Na spokojnie o tym dyskutuja. Zaskoczona jestem.
Shearer. pisząc 'mój przyjaciel' Tim Sherwood, twierdzi że TS nie podpisywał żadnego z letnich kontraktów. Skrytykował też szukanie oszczędności w klubie poprzez zwolnienie dwóch ekspertów od fitnessu, sprowadzonych (wynajętych) w lipcu od amerykańskiej firmy Exos (po 500 tys. GBP za sztukę). Ponoć polecał ich znajomy Foxa i Almstada - Shad Forsythe z Arsenalu. Garde ich nie chce, ale 1 mln GBP trzeba wyrzucić. Podobno zakupy i wszelkie decyzje strategiczne, w tym związane ze składem podejmuje trio: szef wykonawczy Tom Fox, szef rekrutacji Paddy Reilly i nowy dyrektor sportowy Hendrik Almstadt. TS nie miał żadnej władzy ani kontroli. Nie wiadomo jak RG....
Czytając, co sie dzieje na VP 'od kuchni' trudno nie odnieść wrażenia, że ten klub przypomina starożytny Rzym na chwilę przed upadkiem. Lerner nie panuje już chyba nad niczym, więc jedyna szansą dla klubu jest nowy właściciel i budowa wszystkiego od podstaw - zarząd, zespół szkoleniowy, trener, zawodnicy. Zgodzę się z Bario - niech to potrwa ze dwa lata, które spędzimy błąkając się w okolicy 15-16 miejsca w CL, ale to wydaje się po prostu konieczne. Bez totalnego wietrzenia, wręcz rewolucji do fundamentów, nie widzę żadnej szansy na poprawę nawet i za 10 lat.
Tymczasem na boisku i w tabeli - przepaść.
Niezła paka musicie przyznać
Jak będzie gotowy i da nam realną alternatywę na szpicy to na pewno zagra. Moim zdaniem czas włączyc Traore do wyjsciowej 11tki i pozwolic mu grac. Zreszta z Kozakiem wlasnie mogliby tworzyc niezla pare z przodu, ale pozyjemy zobaczymy.
Gabby jest na sprzedaz.
Natomiast co do Garde'a zgadzam sie z Klockiem. Remi zrobil jedna fajna rzecz ze dal szanse Veretout, ktory obecnie jest jednym z naszych najlepszych zawodników - TS odsunal go po 2 czy 3 meczach. Chociaż tez widac ze Gardę ma swoich ulubieńców chociażby po traktowaniu Kozaka. Okej ja jego fanem nie jestem, ale strzelal przed sezonem, teraz 2 bramki - 15 minut przy 0:2 mógłby dostac.
Jezeli miałby sie pojawić nowy właściciel, to znioslbym nawet bytowanie przez 1-2 lata w Championship, ale musi on dawać nadzieje na rozwój.
Tom Fox mial dzis oswiadczyc na spotkaniu z kibicami na VP,ze jestesmy blisko nowego wlasciciela i nastapi to byc moze przed styczniem - jak najszybciej - ktos cos slyszal?VTID ?
na celowniku Vidic i Julien Faubert - doswiadczenie
mecz o wszystko - kolejny - na zywo w Canal +
Adama do pierwszego składu. Nie obchodzi mnie, ze nie jest zgrany, ze jest samolubny, ze nie wiem, k*rwa, nie mowi po angielsku - gorzej juz nie bedzie. Ten "zgrany" skład faktycznie moze wiecej sobie podaje - w poprzek i do tylu. W dupie mam taka gre, ktora konczy sie na 60-70 metrze od naszej bramki.
Jednak w tym meczu oczywiście oprócz biernej postawy naszych piłkarzy (zależy chyba tylko Guzanowi) najbardziej denerwował mnie Garde. Przegrywamy 2:0 a on na drugą połowę zostawia wszystko bez zmian, ok w końcu zmiana wchodzi Gil za Gestede tuż po tym jak stworzyliśmy sobie dwie nasze najlepsze sytuacje w meczu po wrzutkach - fuck logic
Potem Grealish, który wszedł chyba tylko w ramach przeprosin od Remiego za dwutygodniowe zawieszenie... no i 85 minuta wchodzi Traore... Pierwszy kontakt z piłką i mija trzech graczy Arsenalu w tym Gibbsa, który jak wiemy do najwolniejszych nie należy.
Już parę razy tu pisałem, że sceptycznie podchodze do Adamy, ale w ostatnich meczach naprawdę pokazał się z dobrej strony. Ktoś może powiedzieć, że nie umie grać z drużyną, ale co ma do cholery zrobić jak dostaje szanse na 5 minut?
Najbardziej obecnie brakuje nam gościa który wejdzie w rywali jak masło i zrobi coś dalej z piłką.... Coś Gana próbuje, ale daleko mu do Delpha w tym aspekcie. Tak to Veretout z Sanchezem mogą sobie klepać piłkę do końca meczu ( chyba ze wczesniej Carlos poda przeciwnikom ).
Jesteśmy obecnie drużyną, którą najłatwiej ograć w Anglii - wszyscy wiedzą, że rozpaczliwie potrzebujemy punktów, a jednoczesnie nie mamy siły przebicia z przodu - wystarczy się zasadzić pod bramką i czekać na 1 czy 2 kontry - nasi tracą bramkę, zaczyna się płacz, a mecz się kończy.
Powoli godzimy się ze spadkiem.
Wiśnie i Sroki odjechały nam na 10pkt,a Szerszenie ślą nam kartki z wakacji.
Za tydzień Norwich i Sunderland powinni być bez zmian,ale Łabędzie zapewne pykną West Ham i kolejna drużyna zagrożona spadkiem nam odjedzie.
A my co?A my musimy wygrać,tylko po to,aby wciąż się liczyć w walce o utrzymanie.
Gramy statycznie i przewidywalnie,nuży mnie już frazes że za dużo nowych zawodników i muszą się zgrać.Kiedy w końcu zatrybią?W maju?
Grając naprzeciw bardziej utalentowanym,czy bardziej wyszkolonym rywalom,trzeba ich bardziej zabiegać,zmusić do błędu i to wykorzystać.U nas wygląda to tak,że jak pykniemy kilka razy w poprzek boiska to już tiki taka,potem kopniemy do przodu i może wpadnie do bramki.
Remik chyba już nic nowego nie wymyśli z tą drużyną i chyba najlepiej będzie połączyć myśli szkoleniowe jego poprzedników.
-radosny futbol Sherwooda,czyli aby strzelić
-ostrożność Lamberta,czyli,aby nie przegrać
-roztropność McLeisha,czyli najlepiej będzie 0-0
Guzan
Hutton-Richards-Okore-Bacuna
Traore-Grealish-Gil-Sinclair
Gestede-Ayew
albo
Guzan Hutton-Richards-Okore-Bacuna
Sanchez(Westwood)
Traore-Gil-Sinclair
Gestede-Ayew
Takie składy widziałbym w następnych meczach
Co do meczu - wynik był do przewidzenia. Arsenal to najgorsza domowa zmora, choćby przegrał wszystkie wyjazdy to na Villa Park i tak wygra jak chce.
aigor - karny byl, a faulu przy kontrze raczej nie
Jak najszybciej na boisko Gil,Traore i Jack Daniels
Ciekawe czy na lewej obronie zobaczymy Richardsona czy Crespo. Jeden i drugi przerażający. Moze Ilori dostanie swoja szansę.