.,
Poprzedni mecz Pozostałe
0-1
Liverpool vs Aston Villa
13.09.2014, godzina 18:30
4. kolejka Premier League - Anfield
Następny mecz Pozostałe
Tabela Premier League
Drużyna
M
Pkt
1. Liverpool
0
0
2. Manchester City
0
0
3. Sunderland
0
0
4. Everton
0
0
5. Chelsea
0
0
6. Aston Villa
0
0
7. Arsenal
0
0
8. Stoke City
0
0
9. Tottenham Hotspur
0
0
10. Manchester United
0
0
11. Norwich City
0
0
12. Swansea City
0
0
13. Southampton FC
0
0
14. Newcastle United
0
0
15. West Bromwich Albion
0
0
16. West Ham United
0
0
17. Crystal Palace
0
0
18. Leicester City F.C.
0
0
zobacz szczegółową tabelę
Tabela strzelców
Imię i nazwisko
Br.
zobacz całą tabelę
Aston Villa - Liverpool 103
Data: 13.02.2016 - 16:01 / Autor: lepiej
Źródło:

Klopp w lidze robi sobie przegląd kadr i uczy swojej filozofii futbolu. Chyba cele ligowe zeszły na drugi plan. Top 4 im odjeżdża, bo The Reds są zdolni do każdego wyniku. W tym można szukać szansy dla Aston Villi. Ostatnia wygrana sprawiła, że nastroje są odrobinę lepsze. Póki są matematyczne szanse to wiara w utrzymanie zawsze się gdzieś tam tliła. Nawet jeśli rozum podpowiada, że jest pozamiatane.

 

Liverpool w czwartek gra w Lidze Europejskiej i można mieć jeszcze jedna ułudę, że może przyjdą pospacerować na Villa Park. Zwłaszcza, że za dwa tygodnie najważniejszy dla nich mecz w sezonie Finał Pucharu Ligi.

 

W drużynie Kloppa zabraknie Joe Allena. Dopiero do treningów wrócili Lovrern i Skrtel, więc pewnie trener ich jeszcze oszczędzi. Po kontuzjach wrócili też Sturridge i Coutinho. Dostali swoje kilkadziesiąt minut we wtorek w meczu z WHU, więc mogą się też na Villa Park pokazać. U nas nadal zawieszony Ayew, a Grealish z kontuzją, ale pozostali mogą być już w planach Remiego Garde.

Aktualności na temat: Główne newsy;

Dodaj swój komentarz
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Komentarze użytkowników
offline
Dodał: sander, 5 kwietnia 2016; 18:40
Świetny mecz
offline
Dodał: klusecka, 3 kwietnia 2016; 17:52
Ostro było
offline
Dodał: Dani_AVFC, 25 lutego 2016; 21:23
w Boxie wrzuciłem wszystkie gole Benteke zdobyte dla nasz, wiecie co, brakuje mi jego
offline
Dodał: Dani_AVFC, 25 lutego 2016; 13:13
mi nawet do śmiechu nie jest, nie wiem co myśleć, zimno przechodzi przez moje ciało jak pomyślę ze Mojej ukochanej Villi już nie będzie w Premier League, nie wiem co myśleć, mecz z Stoke jest ostatnim który obejże bo nie liczę ze coś się zmieni, cieszy mnie jedynie ze ja po kontuzji pleców jutro w piątek wracam do gry, w pierwszym składzie znów na bramce, n apewno lepiej będę bronił od naszych bramkarzy :)
offline
Dodał: thomason, 24 lutego 2016; 21:21
To co, teraz sparing z U-15? :D
offline
Dodał: Bruno., 24 lutego 2016; 21:01
zawsze kopałem (na podwórku w latach 80-tych) tylko prawą, więc na prawą pomoc moge się zdeklarować.
Jak ktoś mnie wygryzie to moge też usiąść na ławce, jako oczekujący.....
offline
Dodał: Agbonlahor, 24 lutego 2016; 15:02
Ja robię protest dla swojego zdrowia ;) A żeby jakiekolwiek światełko się w tunelu zapaliło to tak jak pisze Bario...coś na dużą skalę i na miejscu w Bgham.

Wracając do sparingu. Nie zdziwię się jak niedługo ruszy jakaś akcja typu Beat Aston Villa gdzie zbieranina chłopaszków bądź dziewuszek będzie mogła przystąpić do pojedynku z naszym artystami. Może swój skład też byśmy zgłosili? Dani na bramkę a ja chętnie jako ŚPD z Westwoodem powalczę w środku pola. Reszta pozycji do obsady :P
offline
Dodał: Bario, 24 lutego 2016; 12:04
Mi się tam wydaje, że takie protesty naszych włodarzy nie ruszą, tu by się przydał bojkot całego spotkania i wtedy odczuliby to w portfelach, no ale tu i tak problemem jest to, że pewnie z 75 % miejsc na VP to są jednak już wykupione karnety.
offline
Dodał: Agbonlahor, 24 lutego 2016; 10:53
Ja juz od dobrych 10 kolejek robie protest a po tym co tutaj czytam to myślę ze minimum drugie tyle przede mna. VTID tak ale to co teraz sie wyprawia w kkubie nie ma żadnego powiazania z Aston Villa wiec trzeba cierpliwie poczekać az Judasze spier-ola od koryta!!!
offline
Dodał: 1874, 24 lutego 2016; 10:00
u-22 a to dobre :D :D :D
offline
Dodał: 1874, 24 lutego 2016; 09:31
Nie bronie tylko dopowiadam:<br /> - w U21 grali Ayew i Bacuna
- w seniorskiej druzynie nie grali: Bunn, Okore, Richards, Agbonlahor
- wystąpili za to: Guzan, Westwood, Gueye, Veretout, Sinclair, Hutton, Clark i Richardson

Tak czy owak, czyzbysmy mieli lepsze u-22 niz pierwszy zespol? :D no to bright future, jeszcze tylko Daniela Johnsona sciagnac do domu i jakas opiekunke do tych wszystkich dzieciakow: Merson chcial prowadzic Grealisha.... :)
offline
Dodał: Bario, 23 lutego 2016; 21:15
A jeszcze gdzies czytałem angielski troche dłuższy wywiad z ta Elaine to mowila np ze taki Marc Albrighton to byl nam tak oddany ze jeszcze w to lato pewnie chetnie by chcial wrócić. I takich zawodników nam trzeba.
offline
Dodał: Bario, 23 lutego 2016; 21:13
Proste wyjście - dać w sob U-21 przeciwko Stoke, kto wie moze nawet z tymi chłopakami sie utrzymamy :D
offline
Dodał: VTID, 23 lutego 2016; 20:28
W piatek nasza druzyna seniorska rozegrala sparing za zamknietymi drzwiami z nasza U21. Przegrali 3:0. Seniorzy znaczy sie. W czwartek rusza wielki audyt i mowi sie, ze jeszcze w tym tyg. Fox moze zostac zwolniony. A na pewno na koniec sezonu. To samo dotyczy zespolu rekrutacyjnego.
Na kolejne 3 mecze domowe planowany jest protest. Mamy opuscic stadion w 74 minucie.
Pozdrawiam wszystkich,
offline
Dodał: Bario, 23 lutego 2016; 20:21
A Adamus napisał :'' Pod lupą prezes zarządu Tom Fox,dyrektor sportowy Hendrik Almstadt,szef rekrutacji Paddy Riley.
Ciekawostka-roczna pensja Foxa 1 mln.funtów''
Czy to może jest jakiś dobry znak?
Ja szczerze mówiąc się nie orientuje bo hierarchia w naszym zarządzie jest dla mnie nie do ogarnięcia, tzn kto nad kim i obok kogo stoi.
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 23 lutego 2016; 19:23
Opisane zachowania 'wierchuszki' i zawodników niewiarygodne. Choć cała sytuacja nie zaskakuje. Obym się mylił, ale marzyliśmy o ścieżce Leicester, a już nawet przestaliśmy podążać ścieżką Wigan - weszliśmy na ścieżkę Portsmouth. Obawiam się, że wielka mobilizacja by wrócić do PL to mżonki, a fakty będą takie, że po 2 latach w CL i braku możliwości dalszego cięcia kosztów Lerner zwinie się z klubu, czyszcząc kasę z resztek funtów. AV wyląduje w L1 broniąc się przed L2. I tyle będzie z jednej z największych legend angielskiego i pośrednio europejskiego futbolu.
offline
Dodał: Bario, 23 lutego 2016; 11:39
Dzieki 1874 - głupie uczucie jak to się czyta...
offline
Dodał: 1874, 23 lutego 2016; 11:25
Sznurki w SB
offline
Dodał: 1874, 23 lutego 2016; 11:24
- Oto Elaine Rose, fanka Aston Villi od ponad 40 lat, która przez ostatnie 6 lat pracowała na Villa Park w recepcji Trinity Road Stand.
W środę opublikowała swój e-mail z wypowiedzeniem pracy. Napisała w nim, że nie może dłużej pracować dla Randy'ego Lernera, kiedy klub zmienia się z TLC w PLC. Elaine jest dziś z nami. Elaine, jak się masz?

- Bardzo dobrze, dziękuję.

- Dziękuję za dołączenie do porannego programu. Więc- zamieściłaś swoją rezygnację w internecie. Co cię do tego skłoniło?

- Sprawy w klubie zmieniły się z "gorszych" na "jeszcze gorsze". Po zwolnieniu poprzedniego CEO i zatrudnionieniu obecnego klub po prostu zjechał po równi pochyłej w dół. Wydaje się, że nikogo nie obchodzi pozycja, w której się znajdujemy. Morale wśród personelu na Villa Park sięgneło dna. Z początkiem obecnego sezonu każdy pracownik musiał złożyć podanie o utrzymanie swojego stanowiska, zwolniono wielu pracowników, którzy byli związani z klubem od 40 lat, ponieważ "nie potrafili wykonywać swoich zadań". Atmosfera jest nieprzyjazna, nikomu nie zależy na pozycji, w której znajduje się klub. Po meczach piłkarze schodzą do szatni uśmiechnięci, śmiejąc się i żartując pomimo że właśnie dostali kolejne lanie w Premier League. Oglądanie tych widoków jest tak bolesne, że nie da się tego znieść, ja nie mogłam już dłużej tego znieść.

- Kiedy mówisz "nikomu nie zależy" masz na myśli ludzi u władzy w klubie. Słucha nas wielu ludzi, którzy nie są fanami Villi, oni na pewno zastanawiają się jak to możliwe, że ludzie którzy odpowiadają za klub finansowo mogą po prostu pogodzić się z porażkami, ze spadkiem - przecież klub na tym straci. Co sprawia, że myślisz że zarządowi "nie zależy"?

- Sposób w jaki traktowani są kibice, zarządowi brak szacunku dla ludzi którzy wspierają klub, wyrzucanie z trybun kibiców, którzy mają coś do powiedzenia, odbieranie karnetów sezonowych, po prostu nie zależy im. Kilka meczy, kilka tygodni temu jedna z głównych postaci w klubie pojawiła się w recepcji śpiewając i tańcząc. Klub jest na ostatnim miejscu w Premier League, nie mogłam uwierzyć w to, co zobaczyłam. Rozmawiałam z osobą spokrewnioną z Dougiem Ellisem chwilę przed Świętami, na moje pytanie "Sprawy w klubie nie mają się za dobrze?" usłyszałam "Jeden z ważniaków w Zarządzie powiedział, że teraz to nawet Jezus Chrystus nie pomoże Villi". Zaczęło się okienko transferowe- nie zainwestowano ŻADNYCH pieniędzy, nikt nawet nie myślał o transferach. Właściciel był na stadionie 3 razy w ciągu ostatnich 4 lat. Czy tak się prowadzi klub piłarski?

- Ludzie, którzy pracują w klubie są zazwyczaj też jego fanami...

- O tak, dokładnie. Większość z nich to fani Aston Villi. Jest dosłownie kilka osób, które kibicują innym zespołom z miasta...

- Więc praca dla klubu, któremu kibicujecie jest czymś innym, czymś więcej niż praca np. w fabryce?

- Dokładnie, oczywiście. Jestem claret&blue i oglądanie tego, co się dzieje jest okropne. Mam na myśli te wszystkie cięcia: personel meczowy jest puszczany do domu w przerwie meczu, żeby zaoszczędzić 20 funtów na pracowniku. Ci sami ludzie są obrzucani obelgami przez kibiców, tylko dlatego że mają na sobie uniformy z logiem klubu. Ale my jesteśmy tak samo załamani sytuacją jak pozostali kibice!

- Twój e-mail z rezygnacją stał się hitem internetu. Czy jesteś zaskoczona?

- Tak, to prawda. Oczywiście, że jestem zaskoczona- wrzuciłam go na Facebook'a, żeby moi znajomi z pracy wiedzieli, że odchodzę. Ktoś zrobił zrzut ekranu, wrzucił go na Twitter'a, ja nawet nie miałam tam konta więc nie miałam o tym pojęcia. Wiele osób twierdzi, że mój e-mail to próba zwrócenia uwagi. Myślę, że tak - staram się zwrócić uwagę na klub, który pogrąży się w otchłani jeśli coś nie zostanie zrobione w porę.

- Ludzie powiedzą, że nie można chodzić z krzywą miną i narzekać, że trzeba się zdystansować, uśmiechnąć i zachować poczucie humoru, ale rozumiem że sytuacja w klubie już przekroczyła granicę, do której można tak postępować?

- O, tak ta granica została przekroczona. Nie ma humoru, nie ma dobrej atmosfery. Na żarty pozwalają sobie tylko członkowie zarządu, któzy wciąż mają świetne humory. Ale sytuacja jest patowa, jest tragiczna- klub taki jak Aston Villa sięgnął tak nisko i nie wydaje się, że jest jakakolwiek szansa, aby powrócić.

- Słyszeliśmy w mediach o fanach, którzy zostali wyrzuceni z niedzielnego meczu. Podobno jest sprawa w toku pomiędzy jednym z fanów a klubem, sytuacja na linii klub-kibic musi być okropna?

- Oh, tak. Główny "strażnik" zatrudnił dwóch ochroniarzy, którzy...

- Co?

- Tak, dokładnie. Dwóch ochroniarzy, którzy stoją z nim na meczach i reagują na wszystkie komentarze i obelgi skierowane w jego stronę.

- Masz na myśli prezesa klubu czy CEO?

- CEO, mówię o Tomie Fox'ie. Jeśli ktokolwiek na meczu obrazi go lub po prostu skieruje do niego jakąkolwiek wypowiedź- bezdyskusyjnie wylatuje ze stadionu. Katastrofa, to ochydne.

- Zamierzasz nadal kibicować Aston Villi?

- Tak, będę im kibicować zawsze, w każdej lidze, ale na pewno nie będę tam więcej pracować.

- Elaine, dziękujemy że byłaś dziś z nami.
offline
Dodał: Bruno., 22 lutego 2016; 20:51
ps.
też polecam wywiad z tą Panią............ niektórym czytającym szczęka pewnie opadnie. Mnie opadła !!
offline
Dodał: Bruno., 22 lutego 2016; 20:48
Adamus napisał bardzo ciekawą rzecz.... 'Aston Villa na pelną skale wszczeła dochodzenie przyczyny dramatycznej sytuacji klubu '. He he he, a to dobre !!! Na mój rozum to przynajmniej o rok / dwa za pózno ! Z uporem maniaka będe powtarzał że o spadek prosiliśmy się od kilku sezonów.
Za rudego kurdupla ledwo się uratowaliśmy, pózniej może jeden sezon za Lamberta był 'w miare' a pozostałe dwa też ledwo przed spadkiem uratowani. Także te poszukiwanie przyczyn dramatu to o kilka sezonów za pozno !!!!!!!!!!!!!!!!!
No a przegląd kadry młodzieżowej przez RG też troche jakby za pozno, My tu o spadku wiemy przynajmniej od początku roku to On realnie patrzący menago wie (przewiduje) to tym od grudnia??świąt?? troche za pózno panie Garde ten przegląd.
offline
Dodał: 1874, 22 lutego 2016; 19:34
Ja nie mowie, ze to wszystko co w internetach wyczytalem to prawda- masz racje, nikt sie nie przyzna w lutym, ze juz mysli o nowych barwach klubowych... linki postaram sie pozniej podrzucic
offline
Dodał: Bario, 22 lutego 2016; 13:08
1874 - no jesteś bardziej zorientowany w temacie niz ja :D
Jak to co mówi Micah jest prawdą to fajnie, lubię gościa.
Gane i Ayew przeżyjemy bez problemu.
Podesłałbyś link niefejsbukowy do sb z wiadomych powodów? :D
offline
Dodał: 1874, 22 lutego 2016; 12:28
Lescott zapowiedzial, ze nie zamierza odchodzic. Richards (wraz z Gabbym) sa podobno najbardziej oddani sprawie i sklonni zostac, zeby walczyc o szybki powrot do Premie League. Okore ostatnio z rozgoryczeniem napisal, ze Klubowi nie zalezy na przedluzeniu umowy wiec i on pomarudzi. Ale zaraz dodal, ze jest wierny AV i kibicom i jesli dostanie uczciwa oferte to zostanie. Na Gane i Ayew juz sie czaja: Newcastle, Palace, Norwich i kyos tam jeszcza. Polecam wywiad z Elaine Rose w polskiej wersji jezykowej na Aston Villa Polska na facebook'u
offline
Dodał: Bario, 22 lutego 2016; 11:08
To ja jestem ciekaw kogo on zmieni. W obronie moze jedynie dać szanse Huttonowi bo Micah ostatnio troche cieniowal. Jakos nie widzę alternatywy dla Lescotta i Okote na ten moment. Podobnie z Cissokho. W pomocy ulubiency Gana i Veretout wiec raczej nie do ruszenia. Nie wiem co RG sadzi o grze Westwooda i Gila. W ataku natomiast w ogóle nie mamy możliwości bo jedyny zdrowy i dostępny zawodnik ofensywny na te chwile to Sinclair. Czy dla szanse Robinsonowi?
Generalnie jezeli RG faktycznie chciałby zostac po sezonie i budować drużynę po swojemu to juz teraz powinien przeprowadzić poważne rozmowy z zawodnikami którzy chca zostac w klubie. Resztą nie ma co grać. Jakbym mial typować 5 graczy którzy najbardziej bd chcieli odejść to są to Lescott, Richards, Ayew, Gana i Okore. Tylko raczej nikt o zdrowych zmysłach nawet jak chce odejść latem to się do tego nie przyzna i tu jest problem....
Jakos pare dni temu obejrzałem sobie pare filmików z naszym gwiazdorem Grealishem i powiem wam ze bardzo brakuje mi tego zawodnika na boisku. Mam nadzieje ze jeszcze zobaczymy go w tym sezonie, a on sam znajdzie samego siebie.
Co do spraw w klubie to się nie potrafię wypowiedzieć bo jest taki burdel ze tego nie ogarniam totalnie.
offline
Dodał: Adamus, 22 lutego 2016; 01:32
Agbonlahor
najlepsze scenariusze piszą sami piłkarze...
ostatnio po demolce z The Reds Lescott pochwalił się nowym Mercem czym nieżle wku kibiców.
offline
Dodał: Adamus, 22 lutego 2016; 01:22
Po katastrofie z Liverpoolem,RG chce zmienić wyjściową jedenastkę.
W poniedziałek ma przyglądać się młodzieżowej kadrze,w której znajduje się kilku utalentowanych chłopaków.

Aston Villa na pełną skalę wszczeła dochodzenie przyczyny dramatycznej sytuacji klubu.
Nowe twarze zarządu klubu Steve Hollis i Mervyn King kierują pracami kontroli finansów i procesów rekrutacji.
Pod lupą prezes zarządu Tom Fox,dyrektor sportowy Hendrik Almstadt,szef rekrutacji Paddy Riley.
Ciekawostka-roczna pensja Foxa 1 mln.funtów
offline
Dodał: Agbonlahor, 20 lutego 2016; 10:10
Pewnie najlepsze wymyślają kibice...AV.
offline
Dodał: klocek, 19 lutego 2016; 14:13
Agbonlahor najnowszy zart w miescie
syn ojciec na VP
tato o ktorej Villa zaczyna mecz?
co 15 minut.....
offline
Dodał: Adamus, 19 lutego 2016; 01:47
Agbonlahor
W pracy od jakiegoś czasu,już się nawet nie śmieją,tylko patrzą z politowaniem.
Dupa już tak obita,że to 0-6 to prawie tak samo,jak każda inna przegrana.
Boli bezradność piłkarzyków i olewka władz klubu.
A najgorsze ta niepewność jak jeszcze gorzej być będzie.

Z herbacianych fusów mi wyszło,że spadnie Norwich,Bournemouth i Swansea ;)
UP THE VILLA

offline
Dodał: Agbonlahor, 17 lutego 2016; 16:43
Brighton na 3 pozycji wiec możemy sie z nimi minąć :)
offline
Dodał: 1874, 17 lutego 2016; 12:57
Ciekawe jak to bedzie dostac pare oczek w plecy od jakiehos Brighton czy innego Wimble... MK Dons
offline
Dodał: Agbonlahor, 17 lutego 2016; 11:09
Adamus Klocek VTID żyjecie? 0-6 na miejscu pewnie bardziej bolesne niż w PL ale nie pierwszy nie ostatni! ;)
offline
Dodał: 1874, 16 lutego 2016; 10:23
No tak, to w koncu druzyna ktra po ciezkim meczu wydarła Wycombe jeden punkt: D: D: D
offline
Dodał: Agbonlahor, 16 lutego 2016; 08:16
No ale tak czy siak iść na debiucik na VP i zobaczyć zwycięstwo to graniczy z cudem teraz :D
offline
Dodał: thomason, 16 lutego 2016; 01:45
1874 - ej, moze nie bedzie tak zle! i okaze sie takim masochista co ja. Na moim 1 i jedynym do tej pory meczy na zywo AV dostalismy od bedacych wtedy ogorkami Wigan 2 gole nie strzelajac zadnego. I wciaz jestem :P
offline
Dodał: 1874, 15 lutego 2016; 21:23
Ja widzialem, ze przed meczem jakas babcia pisała na fanpage'u avfc, ze zabiera wnuka na pierwszy mecz jego ukochanej druzyny wlasnie na Liverpool. "Spece" od marketingu w sieci napisały cos w stylu:<br /> "Mamy nadzieje, ze bedzie to jeden z wielu wspanialych meczy mlodego kibica. UTV"
offline
Dodał: thomason, 15 lutego 2016; 20:26
Cycu - wlasnie przeczytalem ze jakis koles przylecial z Australii na ten mecz. Lot zajal mu 25 godzin. To jest dopiero porazka.
offline
Dodał: VPK, 15 lutego 2016; 10:40
Już lepsi byliby drwale, ale przynajmniej wypruwający sobie żyły na boisku (jak Bournemouth, Watford, CP, nawet w Leicester takich nie brak), niż stadko jakichś nibygwiazd jak w AV, "wsparte" słabiutkimi bramkarzami.
Do wywalenia jeśli nie wszyscy, to prawie wszyscy, ja bym się bał ich zostawić - bo to grupa ludzi już skażonych długotrwałym przegrywaniem i to takim najgorszym z możliwych - bez walki, przegrywaniem w stylu: tracimy pierwszego, drugiego gola, więc spuszczamy łby i pokornie przyjmujemy następne ciosy.
offline
Dodał: 1874, 14 lutego 2016; 23:11
Żenada, to był mój ostatni mecz w tym sezonie.
offline
Dodał: Bario, 14 lutego 2016; 22:34
U nas milion gości potrafi podać, ale żaden z nich nie potrafi się w sobie zebrać, zaryzykować rajd do przodu i strzelić bramki. Zawsze dochodzimy do pola karnego, a potem zaczyna się podawanie w poprzek boiska. Fajny mecz Gany, reszta beznadzieja. Oczywiscie mowie tylko o 1 połowie bo nie jestem wariatem żeby się tyle czasu męczyc :D
offline
Dodał: PIT84, 14 lutego 2016; 21:40
Jak jest taka polityka klubu to musiało się tak stać. Pamiętam tamten sezon jak ograliśmy Derby. Myśmy byli w czołówce ligi, prowadził nas MON a z tamtego zespołu pozostał tylko Gabby. Tylko że wtedy Derby przystępowało do sezonu z bardzo słabym składem. Dużo mieli niedoświadczonych zawodników i wychowanków. Myśmy przed sezonem wydali mnóstwo kasy i sprowadziliśmy zbieraninę najemników, którzy po sezonie odejdą i zapomną o Villa Park. Masakra jak się patrzy na tą grę. Spadek jest juz w sumie pewny, może zacząć wprowadzać młodych ( Kinsella, Leaden i inni ), może któryś odpali.
offline
Dodał: cyc56, 14 lutego 2016; 18:21
A ja za ten kabaret zaplacilem 40£ i w dodatku zmarzlem. Chyba wystarczajacy komentarz tego meczu. Wyleczylem sie na dluzszy czas z wizyt na VP. Przykre
offline
Dodał: VillaMan, 14 lutego 2016; 17:46
0:6 - tyle AV wygrała z Derby County, gdy Barany spadały z najgorszym wynikiem w PL. Teraz to my jesteśmy jak oni. Ta liga nie jest dla nas.
offline
Dodał: VPK, 14 lutego 2016; 17:13
Era lernera zawsze będzie mi się kojarzyć z niespotykanymi wcześniej kompromitacjami w stylu:<br />
0-6 z Newcastle
1-7, 0-8 z Chelsea
1-6 Southampton
czy dzisiejszy ";popis" z L'poolem
poza tym jeszcze z coraz dłuższymi serialami bez strzelonego gola.
Z regularnym traceniem ich w ostatnich minutach meczów.
I z coraz żałośniejszą, coraz bardziej bezładną kopaniną, niepasującą do poziomu PL - zwłaszcza pod względem braku waleczności.

Trzy wcześniejsze sezony nieudanego dobijania się do LM są przy tym jak fatamorgana.
offline
Dodał: Dani_AVFC, 14 lutego 2016; 17:08
ja też się nie pogodziłem z odejściem Martina O' Neila, bardzo dobry trener swoje zrobił, i mógł z Villą dużo więcej osiągnąć a co do jego wydatków przyznajcie się inni trenerzy Villi wieczej wydawali i co
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 14 lutego 2016; 17:04
Richards i Sinclair coś pograli, w drugiej próbował Veretout. Tych dwóch pierwszych bym zostawił, ale z tygodniówką okrojoną o połowę.
offline
Dodał: VPK, 14 lutego 2016; 17:01
Ja na miejscu tego, kto ew. miałby odbudować markę nie zostawiłbym nikogo z tych, co biegali po boisku. To w większości jakieś ci.y bez honoru i charakteru, zresztą wyniki świadczą o tym dobitnie.

Co nie zmienia faktu, że pierwszy i pdstawowy krok każdej firmy w przepaść to właściciel - SZKODNIK.
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 14 lutego 2016; 16:56
Taki wstyd...nawet komentatorzy C+ czuli się zażenowani komentując. Na miejscu RG rzuciłbym na biurko Foxa papiery rozwodowe ze słowami 'szukaj innego frajera, albo sam prowadź tę zbieraninę'
offline
Dodał: Helmut, 14 lutego 2016; 16:51
Normalnie płakać się chce
offline
Dodał: Koller, 14 lutego 2016; 16:49
R.I.P
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 14 lutego 2016; 16:46
6:0 to największa porażka AV z LFC w historii 122-letnich spotkań obu zespołów...
offline
Dodał: Helmut, 14 lutego 2016; 16:37
Jeszcze Benio ze dwie i będzie prawie dwucyfrówka
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 14 lutego 2016; 16:36
3 zawodników LFC na naszym polu karnym przy stałym fragmencie gry i żaden nawet nie obstawiony !!!
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 14 lutego 2016; 16:35
Komentatorzy mają rację - to już są piłkarskie JAJA...
offline
Dodał: Helmut, 14 lutego 2016; 16:35
Jedynie epitety na K. CH. i P. nasuwają się na usta
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 14 lutego 2016; 16:33
Sunderland walczył z LFC do końca i wyciągnęli 1 pkt. Norwich walczyli do końca i choć przegrali to czapki z głów, bo wynik 4:5 budzi szacunek. A AV ???
offline
Dodał: Helmut, 14 lutego 2016; 16:31
Widzisz i nie grzmisz...
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 14 lutego 2016; 16:30
Totalny, kompromitujący brak woli walki i zaangażowania, do tego marne umiejętności personalne i chyba lenistwo lub krańcowa nieudolność, nawet nie próbują przeszkadzać zawodnikom LFC !!! To jest żenada do kwadratu
offline
Dodał: thomason, 14 lutego 2016; 16:29
Walentynki czy cos... Tak, wpusc teraz mlodego aby mu sie dostalo za wynik i tak juz do dupy.

Chociaz Bacuna zszedl!!! Dzieki Ci Panie
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 14 lutego 2016; 16:28
Dokąd idziecie ? Kabaret jeszcze trwa !
offline
Dodał: thomason, 14 lutego 2016; 16:27
Nie no. Teraz naprawde ide. Patologia pilkarska
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 14 lutego 2016; 16:26
VPK - pełna zgoda. Wszystkie działania były podporządkowane jednemu celowi: ma być taniej ! Zbieranina bez ładu i składu. Marnie widzę nas w CL - powtórzę: okolice 20 miejsca i długoletnia wegetacja dopóki zarząd nie poleci na zbity pysk i nie pojawi się ktoś, kto będzie miał długookresowy plan JAK WYGRYWAĆ, a nie jak GRAĆ TANIO. Chętnie widziałbym MONa, nigdy nie pogodziłem się z jego odejściem i nigdy nie przekonywało mnie tłumaczenie, że narobił błędów i zbędnych kosztów w polityce transferowej. Jeśli MON zrobił błędy to co mówić o Lambercie, Sherwoodzie czy Foxie ??? Szczególnie ten ostatni zasługuje na wywiezienie na taczkach i wyrzucenie prosto ze skał Dover do Kanału.
offline
Dodał: Dani_AVFC, 14 lutego 2016; 16:26
zero woli walki, oni się poddali już dawno, inni się zachowują tak ze przyjście do tego klubu to jest ich koniec bo przyszło kilku piłkarzy a oni się poddali od razu nawet nie wchodząc na boisku, kit z Villą narka, jeśli ktoś ogląda to niech patrzy ten cyrk
offline
Dodał: 1874, 14 lutego 2016; 16:25
Co? Ja wysiadam, dziękuję za uwaę - idę na spacer i polecam pozostałym masochistom
offline
Dodał: thomason, 14 lutego 2016; 16:24
Milego dnia Dani, ja tez spadam. 0-4. Gosc wchodzi i po 20 sekundach trafia.
offline
Dodał: Dani_AVFC, 14 lutego 2016; 16:23
ok idę, ta drużyna wcale nie walczy a jeśli coś zdobędą w jakimś meczu to jest czysty przypadek
offline
Dodał: thomason, 14 lutego 2016; 16:22
O Boze zdejmicie Bacune i wstawcie kogokolwiek! A Okore niech sie dalej patrzy na pilke
offline
Dodał: VPK, 14 lutego 2016; 16:16
Z coraz słabszej drużyny sprzedaje się najlepszych, którzy ratowali ligę przez ostatnie sezony (Benteke, Delph), przegania się walczaka Allbrightona, który jak twierdzi AV ma we krwi i który okazuje się wystarczajaco dobry na I skład lidera ekstraklasy, a w zamian sprowadza egzotyczną zbieraninę bez jaj, nie mającą czasu by się zgrać (zresztą co tu gadać o zgraniu, skoro mieszanie składem przypomina pijaną karuzelę) i jeszcze słychać absurdalne porównania do Leicester z ubiegłego sezonu... Kpina.
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 14 lutego 2016; 16:04
no już próbowaliśmy...ale zasoby UK są marne, więc trzeba dalej próbować po całej Europie
offline
Dodał: Dani_AVFC, 14 lutego 2016; 16:03
Matija Sarkić młody bramkarz, czemu nie,
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 14 lutego 2016; 16:01
większość odpłynie i wcale mnie to nie martwi. Widzę tylko jedno sensowne rozwiązanie dla AV: g góra out, Garde wolna ręka lub out, większość zawodników out, kupić trochę młodych chłopaków z rynku lokalnego+przejrzeć zasoby Akademii i dołożyć kilku dobrych, doświadczonych, najlepiej znających realia PL. Guzana bym zostawił, CL jeszcze pociągnie bez problemu, ale trzeba szukać młodego następcy.
offline
Dodał: thomason, 14 lutego 2016; 15:54
Garde na 90% zawinie sie o sezonie.
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 14 lutego 2016; 15:52
Dobrze, że LFC sie oszczędza, bo obrona AV nie jest w stanie ani kryć ani nawet przeszkodzić w podaniach...bezradność na poziomie L1
offline
Dodał: Dani_AVFC, 14 lutego 2016; 15:51
pierwszy dzień jak Garde został trenerem napisałem ze mi się śniło kiedyś bardzo dawno ze ten koleś był trenerem a drużyna się cieszyła z [pucharu ligi CL a puchar podnosił Clark, nie wiem ile z tego się sprawdzi, jedno na pewno się sprawdzi Garde Villa i druga Liga, a tak wogule jest to najbardziej znienawidzony trener Villi przeżemnie
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 14 lutego 2016; 15:50
Micah jako jedyny wnosi coś konstruktywnego do zespołu. Obrona zagubiona, biegają jak dzieci we mgle, a LFC ich miesza bez wysiłku.
offline
Dodał: 1874, 14 lutego 2016; 15:49
Moja refleksja jest taka: nikt za bardzo nie gra dzis, a Liverpool lajtowo prowadzi 2:0.
offline
Dodał: thomason, 14 lutego 2016; 15:49
Zeby nie bylo, ze tylko narzekam to podoba mi sie Richrards dzis
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 14 lutego 2016; 15:47
Bacuna jest tak beznadziejny, że obrońcy LFC nawet sie nie wysilają, żeby go zablokować. Zresztą większość zawodników gra tak rozpaczliwie bezmyślnie, że aż żal patrzeć
offline
Dodał: thomason, 14 lutego 2016; 15:44
Biedny ten Bacuna, nie wiedzial co zrobic z pilka to oddal ja do bramkarza przeciwnika tak, aby ten mogl spokojnie budowac swoja akcje...
offline
Dodał: Dani_AVFC, 14 lutego 2016; 15:41
nasi obrońcy dzisiaj ocen zali, jakby kret miał zaraz im wyjść wiadomo z skąd,
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 14 lutego 2016; 15:34
ja pisałem o punktach, ale i o pewnym spadku :)
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 14 lutego 2016; 15:33
Fakt. Bunn nawet jak na standardy CL jest cienki. No chyba, że nagle odpali, ale póki co ta druga bramka to wina bramkarza - piłka do obrony, i nie tłumaczy go fakt, że był zasłonięty przed wyskakujących obrońców.
offline
Dodał: Dani_AVFC, 14 lutego 2016; 15:33
ja nic nie pisałem, Guzan lepszy od Bunna na pewno jest dużo lepszy i akuratnie będzie pasował w CL
offline
Dodał: thomason, 14 lutego 2016; 15:31
Jak jeszcze ktos napisze kiedykolwiek w tym sezonie po zdobytych punktach ' wracamy do gry' to chyba zwymiotuje
offline
Dodał: Dani_AVFC, 14 lutego 2016; 15:31
ok Mark Bunn potwierdza to co myślę o nim, Villi obrończy dzisiaj tragedia, cała Villa jest tragiczna
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 14 lutego 2016; 15:31
Ale zgroza. To nie jest gra nawet na utrzymanie w CL
offline
Dodał: thomason, 14 lutego 2016; 15:30
Potrzebujemy bramkarza.

+ Niepotrzebna ta cieszynka Milnera, myslalem, ze cieszyl sie jakims szacunkiem kibicow AV
offline
Dodał: VPK, 14 lutego 2016; 15:28
Dokładnie, wór do okładania dla wszystkich bezzębnych potęg.

Kryminał to mało powiedziane dla dziadów odpowiedzialnych za politykę personalną na Villa Park.
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 14 lutego 2016; 15:26
Obrona fatalna, dziurawa. Podania w ataku bez sensu, pomysłu, nic nie wnoszące, ani nie rozciągające gry ani nie przesuwające jej do przodu. Czyżby Garde'owi skończyły sie pomysły ?
offline
Dodał: Dani_AVFC, 14 lutego 2016; 15:22
normalka, masz złą passę, wszystkie mecze przegrywasz, zagraj z Aston Villą wszystko się zmieni na lepsze, he he
offline
Dodał: thomason, 14 lutego 2016; 15:21
alez oczywiscie, mecz AV jest swietnym na przelamanie...
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 14 lutego 2016; 15:14
Bario - jeżeli Sunderland potrafił z nim zremisować i jeszcze 3 pkt z ManU wyszarpać, fartem bo fartem, to chyba nie świadczy najlepiej o kondycji tych drużyn :) Niestety wygląda na to, że przebudziła się CFC
offline
Dodał: 1874, 14 lutego 2016; 15:03
No to zapinamy pasy i startujemy...........
offline
Dodał: thomason, 14 lutego 2016; 15:00
Licze na Wasze liczne komentarze od koneic spotkania bo neistety bede musial opuscic przedwczesnie mecz :(

VTID!
offline
Dodał: Dani_AVFC, 14 lutego 2016; 14:58
link już podany, C' Mon Villa
offline
Dodał: Bario, 14 lutego 2016; 13:49
Mr HoltEnd - pozazdrościć optymizmu, 3 - 1 hattricka strzel pewnie Agbonlahor? :D
Ja obstawiam 2:0 dla Liverpoolu, obym się mylił :p
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 13 lutego 2016; 18:52
A co do Garde'a to ubawiłem się setnie. Oczywiście powiedział to co wypadało powiedzieć, bo chyba nie ma złudzeń, że dostanie jakieś funty na inwestycje w CL, skoro nie dostał ich w PL :)) Będzie odchudzanie zespołu ciąg dalszy, aż średnia tygodniówka będzie oscylować między wartością miski ryżu a baryłki ropy. Skauci ruszą na łowy - nie byli jeszcze w Bangladeszu, Nepalu i Vanuatu. Bramkarza szukałbym wśród Masajów.

Reasumując: rozwalą ten klub do reszty ci sprytni panowie z zarządu. Już chyba lepiej, żeby Lerner oddał go za funta FA, a FA urządziło aukcję. Tak się kończy robienie ze sportu fabryki pieniędzy. Nawet jeśli ktoś chciałby przejąć ten klub to nie zrobi tego, bo AV wymaga sporych inwestycji - odprawy i zakupy. A do tego 120-150 mln GBP dla Lernera. Nikt na to nie pójdzie, żeby na wejście wywalić 250-300 mln GBP na klub w CL. A jeśli nikt klubu nie kupi, to będziemy się błąkać z dodatnim wynikiem finansowym w okolicach 20 miejsca CL przez następne naście lat.
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 13 lutego 2016; 18:44

LFC i ManU cienko przędą. ManU wtopa z Kotami :)))) Myślę, że jest szansa na 3 pkt i dla nas. Z kolei w tym roku LFC wygrali tylko jeden mecz - z Norwich. Czyli z drużyną, którą wypunktowaliśmy tydzień temu. Jeśli w The Villans nie objawi się kolejny skończony idiota, jak miało to miejsce w meczu z WHU to spokojnie dociągniemy 3 pkt. Stawiam na 3:1. Z a tydzień Stoke, które dostaje zadyszki, wiec też 3 pkt, jeśli wystawimy silnie ofensywny skład.

Marzec zapowiada się ciężki. Everton, City, Spurs...żeby choć 1 pkt z Evertonem to będzie ok. Potem Łabędzie i raczej 3 pkt. Kwiecień zaczynamy od CFC i spokojnie 3 pkt. Wygrywaliśmy z nimi będąc w podobnej kondycji, a oni byli na topie. Damy radę. AFC i ManU też po 3 pkt., chyba że nagle cos sie obudzi w ManU, ale w to wątpię. W zasadzie stracili szansę na mistrza i mają niewielkie na Champions League. Bardziej obawiam sie kolejnych meczy, bo te drużyny są nieprzewidywalne: Souithampton i Watford. Oby choć ze 3 pkt. Na koniec Newcastle - 1 pkt. i Arsenal, który nie bezie o nic już walczył - wtedy mamy 1 pkt., a jeśli będzie o mistrza to dostaniemy bański. Podtrzymuję - lecimy my, Sunderland i Norwich.
offline
Dodał: Agbonlahor, 13 lutego 2016; 17:03
MON przyjdzie do Nas po nieudanym ojro. My wtedy będziemy w Championship. Awansujemy bijąc rekord punktów na zapleczu a jako beniaminek zrobimy do 38 kolejki to co robi Leicester teraz do 25 :)
offline
Dodał: Dani_AVFC, 13 lutego 2016; 17:02
Adebayor zdobył właśnie bramkę, co do Villi, jeśli jutro wygrają to u mnie wróci nadzieja co do utrzymania się, jeśli remis lub przegrana no to nic się nie zmieni
offline
Dodał: 1874, 13 lutego 2016; 16:20
Pytaja go to odpowiada, sytuacja stara jak swiat. Chyba ze Remik zwołał konferencje prasową, zeby przez bbc i sky ogłosić swoje plany; )) a czy zostanie czy odejdzie to juz inna sprawa. Jesli odejdzie to ciekawe, kogo zainteresuje te bagienko
offline
Dodał: lepiej, 13 lutego 2016; 16:05
Jak ktoś ma ochotę napisać poważna zapowiedź meczu to niech się nie krępuje i tego posta można śmiało w kosz.

Jeśli Remi garde w mediach deklaruje pozostanie i w mediach stawia warunki zarządowi to możemy się z Francuzem pożegnać. Co najwyżej pożegna się jak MON.
Projekt: KarolKochanowicz.pl / Kodowanie i podpięcie: Kuba Konieczka Copyright © 2006-2011 by AstonVilla.com.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone