.,
Poprzedni mecz Pozostałe
0-1
Liverpool vs Aston Villa
13.09.2014, godzina 18:30
4. kolejka Premier League - Anfield
Następny mecz Pozostałe
Tabela Premier League
Drużyna
M
Pkt
1. Liverpool
0
0
2. Manchester City
0
0
3. Sunderland
0
0
4. Everton
0
0
5. Chelsea
0
0
6. Aston Villa
0
0
7. Arsenal
0
0
8. Stoke City
0
0
9. Tottenham Hotspur
0
0
10. Manchester United
0
0
11. Norwich City
0
0
12. Swansea City
0
0
13. Southampton FC
0
0
14. Newcastle United
0
0
15. West Bromwich Albion
0
0
16. West Ham United
0
0
17. Crystal Palace
0
0
18. Leicester City F.C.
0
0
zobacz szczegółową tabelę
Tabela strzelców
Imię i nazwisko
Br.
zobacz całą tabelę
Aston Villa - Liverpool 31
Data: 18.12.2011 - 10:46 / Autor: lepiej
Źródło:

Z przyczyn osobistych mam największa kosę z Liverpoolem. Już wiem, że pewien wyszczekany cwaniaczek pojawi się przed 15 by razem obejrzeć dzisiejszy mecz. Póki co mogę mu przypomnieć, że ostatnio na Villa Park byliśmy górą. Claret and Blue wygrało 1-0 i zupełnie rozwiało wątpliwości czy The Reds będą grać w pucharach. King Kenny musiał się gęsto tłumaczyć jak to się stało, że dokonuje rekordowego w historii klubu zakupu i pierwszy raz od kilkunastu lat, a 4 raz od 1964 roku zabraknie Liverpoolu w europejskich rozgrywkach.

 

Kibic The Reds nie omieszka wypomnieć, że tego jedynego gola w ostatnim meczu strzelił Stewart Downing, który wybrał lepszy klub i teraz gra pod opieką Dalglisha. Nie omieszkam podziękować mu za 20 milionów, które wydał ów menedżer na reprezentanta Anglii, który przez 15 kolejek nie strzelił ani jednego gola, ani nawet nie zaliczył choćby jednej asysty.

 

Zapewne kibic The Reds bedzie chciał coś wspominać o grudniu minionego roku. The Villans pojechali z Gerardem Houllierem na Anfield by rozegrać jeden z najgorszych meczów w minionym sezonie. Francuz na dodatek wdzięczył się do kibiców The Kop, którym sprezentował wygraną 3-0. Tyle, że my gramy u siebie, a Houllier pozostaje niestrawnym wyrzutem sumienia Paula Faulknera.

 

Jeśli kibic Liverpoolu poczyta zapowiedź na BBC lub przynajmniej ta stronę to może jeszcze pysznić się, że żaden klub w historii The Reds nie był dostarczycielem tylu punktów jak właśnie Aston Villa. Można jednak dodać, że Kenny Dalglish jeszcze nie wygrał na Villa Park notując do tej pory 5 remisów i jedną przegraną.

 

W zespole Aston Villi zabraknie Gabriela Agbonlahora, który pauzuje za 5 żółtych kartoników. Poza tym nie ma informacji o poważniejszych urazach. Jean Makoun, który wrócił z wypożyczenia do Olimpiakosu będzie leczył się 2 miesiące. Za to do treningów powrócił Fabian Delph, który miał drobne problemy z kolanem.

 

Kenny Dalglish ma w zasadzie do dyspozycji całą drużynę. Nie licząc Gerrarda i Lucasa, których powrót na boiska jest wielką niewiadomą i raczej daleką przyszłością. Za czerwoną kartkę pauzuje Spearing.

 

Na pewno zagra Downing, który obawia się przyjęcia na Villa Park. Styl w jakim rozstał się z drużyną raczej nie wróży ciepłego przyjęcia. 20 milionów to niezbyt wielka osłoda, zwłaszcza, że klub schował pieniądze do kieszeni i wydał na rekompensaty dla Houlliera i Birmingham City, a nie na faktyczne wzmocnienie drużyny. Przy okazji chciałbym publicznie przyznać się do błędu, że byłem chyba ostatnim naiwnym, który nie wierzył w odejście Stewarta Downinga i niemal do końca broniłem piłkarza, którego na kilka tygodni przed finałem już oskarżano o dezercję. Piłkarz odszedł by grać w Lidze Mistrzów i walczyć o koronę w kraju. Porównując takie zapowiedzi z tym jak wiedzie się The Reds nie dziwne, że jak ulał pasuje jego nowy przydomek: Clowning.

 

Mimo tych obiekcji wobec pomocnika reprezentacji Anglii nie życze mu jak radykalni kibice by powtórzyła się historia z ostatniego występu Downinga przeciw Petrowowi. Wtedy Bułgar złamał nogę grającego jeszcze w barwach Boro rywala. O dziwo MON wydał na niego 12 milionów i pozwolił leczyć się prawie pół roku. Kolejny sezon był trampolina w karierze Downinga i wylądował na Anfield Road z coraz częstszymi okazjami do występów w barwach narodowych. Teraz Marc Albrighton może pokazać, że nie ma straty po letnim odejściu i tego się trzymajmy.

 

UTV

Aktualności na temat: Główne newsy; Mecze;

Dodaj swój komentarz
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Komentarze użytkowników
offline
Dodał: lepiej, 19 grudnia 2011; 18:07
Jeśłi po przerwie i rozmowie w szatni z trenejro zespół wychodzi na drugą połowę i gra jeszcze większa kupę niż w pierwszej to jak się nie dołączyć do chóru Ryży won
offline
Dodał: lepiej, 19 grudnia 2011; 18:04
Trochę ochłonąłem i ... o dziwo wczoraj byłem bardziej skłonny bronic piłkarzy The Villans na czele z McLeishem. Dzisiaj jednak jeden znajomy zwrócił mi uwagę na dwa szczegóły. Coś jest nie tak, ze drużyna przegrywająca wychodzi na druga połowę i za chwilę może stracić kolejne bramki i przez 45 minut praktycznie nie konstruuje poważnej akcji ofensywnej.
Drugie cos jest nie tak to fakt, ze na 15-20 minut przed końcem meczu The Villans maja stały fragment gry i w polu karnym jest 3 piłkarzy gospodarzy. Co to za zmasowany atak??
offline
Dodał: treviss, 19 grudnia 2011; 12:08
Panowie wszyscy dobrze wiemy, że choćby skały srały to Lerner McLeisha nie wyrzuci! Kolejny mecz na poziomie polskiej okręgówki w naszym wykonaniu.Fonza sie nie czepiam bo przecwiko Srtelowi i Aggerowi nie jest łatwo grać
offline
Dodał: KptSisko, 19 grudnia 2011; 08:39
Mam prosbe do tych co na wyspach mieszkaja, i chodza na Villa Park wywiescie jakis transparent odnosnie Huttona i Heskeya ze o rudym nie wspomne, moze kibice angielscy was wspomoga, a jeszcze lepiej jak by zbojkotowali z jeden mecz, moze wreszcie Lerner sie obudzi?
offline
Dodał: klocek, 18 grudnia 2011; 22:19
ech...oczy krwawia jak sie patrzy...fakt druga polowa troche pozytywnie,szczegolnie nasi skrzydlowi - zaryzykuje i powiem,ze zagrali bardzo dobre zawody,guz co mial wpuscic do wpuscil-zagral ok,stefan dzis niestety troche strat- srednio a reszta zespolu do wymiany,bannan troszke jeszcze pogral - tez ok
oby MON nas wybawil i pozabierał tych debili do siebie,wiem wiem,nie powinno sie tak mówić o swoich ale juz poprostu nie moge,jeszcze ta ruda kur...a....czy lerner jest naprawde slepy czy znowu musimy spaść w strefe spadkowa zeby sie obudził i cos zrobił
offline
Dodał: KptSisko, 18 grudnia 2011; 21:44
Rudy na litosc boska, odejdz, wstydu oszczedz, to juz 20 lat jak kibicuje Villi ale jeszcze takiego antyfutbolu w jej wykonaniu nie widziałem, nawet jak z ligi spadali to lepiej grali.
Hutton ***** ile płacisz Rudemu za to ze wchodzisz na boisko?
Heskey to samo pytanie?

AMEN
offline
Dodał: lepiej, 18 grudnia 2011; 20:49
pytanie do bywalców stadionowe ole to było jajo ze strony naszych kibiców czy kpina gościa, bo ja wbrew przekonaniu czerwonych analowaców miałem wrażenie, ze to jednak kibice The Villans są jajo robią.
offline
Dodał: lepiej, 18 grudnia 2011; 20:42
Czy tylko ja miałem wrażenie, ze trochę im się chciało. Chwilę poszarpał Albrighton, apetyt na bramkę miał N'Zogbia, ale niestety nie mieli z kim pograć. Heskey powinien dostać dożywotni zakaz wchodzenia na boisko. Niech się E-mule pakuje. W piątej minucie dostał taka piłkę do buzi i z kilku metrów podał bramkarzowi jak ostatni uczniak.

Za chwilę burdel pod bramka i 0-1. Nawet do przełknięcia, bo bramka w stylu więcej szcześcia jak rozumu.

Druga bramka to juz można podziękowac Delphowi za kretyńską stratę, rożny i Pinokio nie zdążył. Czemu się nie dziwię, ale ryży chyba bierze prowizję z tygodniówki Huttona za to ze go wystawia.

Delfouneso to MON jak chce to niech zabiera. On nie ma nic. Ani dryblingu, ani szybkości ani elementarnych umiejętności ustawiania się. Co on k.... robi w Premierleague? Co z tego, ze nawet Albrightonowi się udało kilka razy urwać jak nie ma komu podać. Emule schowany za obrońcą, a The Fonz w ogóle nie widać. czemu jak widać z kilometra, że N'Zogbia będzie prał na bramkę to napastnik zatrzymuje się za jego plecami zakłada łapy na bioderka i się gapi zamiast zapier... pod Reinę któremu nie raz piłka już wypadała z rączek.

W środę gramy z Analami. Boję się TV włączać, bo nie wiem czy moja wątroba to wytrzyma.
offline
Dodał: Zyzu, 18 grudnia 2011; 17:09
Dzisiejszy mecz byl jak tegoroczny wyscig Formuly 1 -Vettel wygrywa start,szybko odskakuje i potem nuuuuda.
Zamiast komenta powtorze po raz kolejny-Rudy wypier..............j !!!!!!
offline
Dodał: maniek6777, 18 grudnia 2011; 17:03
Potwierdza się to co przy poprzednich meczach: nie mamy pojęcia jak bronić przy rożnych, a po stracie gola czy dwóch nie wykazujemy nawet krztyny woli walki czy zaangażowania, grając tak do końca sezonu możemy skończyć jak Birmingham City rok temu :(
offline
Dodał: Maciek_Maciek, 18 grudnia 2011; 16:59
Masakra... ;(
offline
Dodał: Maciek_Maciek, 18 grudnia 2011; 16:06
Dobra !! Druga część spotkania, zobaczymy może jakiś karny będzie? xD
offline
Dodał: Arczi_wroc, 18 grudnia 2011; 16:01
za ten komentarz i za jeszcze kilka powinien dostać liścia.. nie zauważyłem żadnego pod kontem drużyny przeciwnej, czyżby byli ich fanami ? nie zdziwiłoby mnie to ...co do meczu .. kto ogląda to wie ;] a na dodatek sie rozchorowałem i siedzę w domu zamiast gdzieś na mieście...
offline
Dodał: Maciek_Maciek, 18 grudnia 2011; 16:00
Jak dla mnie to już jest po meczu. Gra jest beznadziejna, rzuty rożne nas dobijają! Heskey nie potrafi dobrze głową uderzyć ani nawet przedłużyć podania. Albrighton sam nie da rady, a dziś nawet na ławce nie ma wsparcia... zobaczymy co pokaże druga odsłona meczu.
offline
Dodał: Agbonlahor, 18 grudnia 2011; 15:58
No ale to prowadzenie Lpoolu też takie z dupy...niezasłużenie przegrywamy 2 bramkami nawet biorąc pod uwagę fakt że gramy piach.
offline
Dodał: Spotler, 18 grudnia 2011; 15:58
jakie odczucia po pierwszej połowie ?? dwie bramki po rzutach rożnych... jak MON chce kogoś z dwójki Dunne - Collins to bym się nie zastanawiał, Clark chyba nie może wypaść gorzej od nich nie ??
offline
Dodał: klocek, 18 grudnia 2011; 15:42
bent podobno sie rozchorował i dlatego nie gra
jakże trafna uwaga komentatora Canal+ odnośnie naszej gry:<br /> Aston Villa w tym sezonie jest jak ciasto,wkładasz je do piekarnika i juz wiesz,ze będzie zakalec,ale jakoś trzeba go przeżuć.....
offline
Dodał: Agbonlahor, 18 grudnia 2011; 15:28
N'Zogbia dzisiaj aktywny póki co.
offline
Dodał: Agbonlahor, 18 grudnia 2011; 15:20
Skrtel!
offline
Dodał: Agbonlahor, 18 grudnia 2011; 15:15
No i zaje*iście
offline
Dodał: Agbonlahor, 18 grudnia 2011; 15:13
Heskey takie piłki się strzela!
offline
Dodał: Agbonlahor, 18 grudnia 2011; 14:49
Czyli ma się rozumiem że z niżej wymienioną 11stką ciągniemy już do końca sezonu?:D
offline
Dodał: Spotler, 18 grudnia 2011; 14:41
no jak to?? przecież to logiczne, że po dobrym meczu z Boltonem trzeba pomieszać w składzie nie ? :D
offline
Dodał: Agbonlahor, 18 grudnia 2011; 14:40
Atak cieniutki dzisiaj...a Herda czemu nie ma? Jakieś kontuzje z dupy czy co?
offline
Dodał: Spotler, 18 grudnia 2011; 14:39
nie ma Benta nawet na ławce
gramy w ustawieniu

Guzan
Hutton Collins Dunne Warnock
Albrighton Petrov Delph N'Zogbia
Heskey Delfouneso

ławka: Marshall Clark Cuellar Bannan Johnson Burke i Weimann
offline
Dodał: Agbonlahor, 18 grudnia 2011; 14:31
Podobno Benta nie ma w wyjściowej 11stce ale nie wiem czy na ławce będzie czy nie...ktoś coś wie na ten temat?
offline
Dodał: Bruno., 18 grudnia 2011; 13:00
Też nie naleze do zwolenników kulawego downa, wiadomo- za jego pieprzenie o wdzięczności gdy był kupowany z kontuzja etc.
Tak więc, Adaums podziekuj też ode mnie ODPOWIEDNIO [!!!!!] kulawemu downowi. Kontuzji to mu raczej nie życzę, ale zero goli, asyst do końca bierzącego sezonu, w konsekwencji ławeczka rezerwowych w kolejnych sezonach to JUŻ JAK NAJBARDZIEJ TAK !!
offline
Dodał: Adamus, 18 grudnia 2011; 12:51
lepej
Nie byłeś ostatnim naiwniaczkiem,ja również uwierzyłem w jego słodkie kłamstwa.
Za chwilę wybieram się na Villa Park i jednym z celów tej wizyty,jest -podziękować Clowningowi.
Zwycięstwo AV i nieudolna gra The Reds z kulawym Downem na czele,będzie dla mnie odpowiednią rekompensatą,za złamanie mi serca.
Czekam z nadzieją,że nasi chłopcy zostawią w szatni taktykę McCluelessa i wybiegną na murawę ze swoją strategią po zwycięstwo. UP THE VILLA
offline
Dodał: Agbonlahor, 18 grudnia 2011; 12:12
Jestem wręcz pewny że kibice przywitają Downinga tak jak na to ów grajek sobie zasłużył ale w sumie bardziej od wygwizdania jego mości zależeć mi będzie na korzystnym wyniku. 8 remis w sezonie biorę w ciemno ;)
offline
Dodał: AVforever1, 18 grudnia 2011; 11:47
Lepiej , brawo za artykuł , chłopie marnujesz się !!!
offline
Dodał: AVforever1, 18 grudnia 2011; 11:42
Witajcie wszyscy , ja trochę nie na temat , ale wybaczcie mi , na forum nie wiedzieć czemu nie mogę się zalogować i jeśli łamię regulamin ( po prostu go nie czytałem ) , to z góry przepraszam moderatora . Chodzi o to , że mogę wejść w posiadanie unikalnych bluz z polaru w barwach naszego kochanego klubu z napisem Aston Villa Fan Club Poland , ich ilość jest mocno ograniczona , może kilka sztuk , jeszcze dokładnie nie wiem , a cena niezbyt wygórowana , ale o szczegóły pytać na mailu :robzone.av@gmail.com . Mogę wysłać zainteresowanym wizualizację takiej bluzy , pozdro dla wszystkich .
Projekt: KarolKochanowicz.pl / Kodowanie i podpięcie: Kuba Konieczka Copyright © 2006-2011 by AstonVilla.com.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone