Źródło: bbc.com
22 maja o godzinie 17:00 na Villa Park rozpocznie się spotkanie w ramach ostatniej w tym sezonie kolejki Premier League w którym Aston Villa podejmować będzie Liverpool FC.
Mimo iż niektóre angielskie media podają, że w naszej drużynie wszyscy piłkarze są zdrowi i gotowi do walki w meczu kończącym zmagania tegorocznej walki o tytuł Mistrza Anglii, to my jednak wiemy, że jutro na boisku nie zobaczymy Jeana II Makouna. Historyczny 400-setny występ w lidze zapewne zaliczy jutro były gracz LFC Brad Friedel. Będzie to dopiero 21. zawodnik w historii, który może poszczycić się takim osiągnięciem.
Do składu naszych rywali wraca natomiast Raul Meireles, który nabawił się urazu w meczu przeciwko Fulham. Cały czas jednak poza meczową kadrą znajdują się: Agger, Jovanovic, Aurelio, Kelly i Gerrard.
FAKTY MECZOWE
Łeb w łeb:
- Liverpool ma wyśmienity bilans ostatnich meczów na Villa Park. Od 1998 roku w dwunastu potyczkach ligowych, LFC wygrali siedem i zremisowali pięć meczów, nie ponosząc żadnej porażki. Czas to zmienić!
- Zeszłoroczna wygrana na Anfield była dopiero pierwszym wygranym meczem od osiemnastu ligowych potyczek w lidze między tymi ekipami. Nasz tragiczny bilans w tych meczach to jedna wygrana, sześć remisów i aż jedenaście porażek.
Aston Villa:
- W ostatnich siedmiu meczach, tylko raz nasza drużyna zaznała smaku porażki. Bilans (3 wygrane, 3 remisy i 1 porażka) plasuje nas na szóstym miejscu pod względem prezentowanej ostatnio formy.
- Ten jakże rozczarowujący sezon nasza drużyna zakończy najprawdopodobniej na najgorszym miejscu w tabeli od pięciu lat. Jeżeli jutro przytafiłby się nam występ, w którym stracimy więcej niż 2 bramki, to poprawimy niechlubny wynik z 1997 roku, kiedy to straciliśmy 61 goli w sezonie ligowym.
- Strata aż 26 ligowych oczek w meczach, w których prowadziliśmy stawia nas na czele tabeli w tej niechlubnej klasyfikacji.
- Gabriel Agbonlahor potrzebuje cały czas jednego gola aby osiągnąć magiczną liczbę 50. goli w Premier League.
- Stiliyan Petrov stanie przed szansą 500. występu w barwach brytyjskiego klubu, a Ashley Young przed 300. takim meczem.
LFC:
- Ostatnia ligowa porazka 0-2 z Tottenhamem, była dopiero drugą domową porażką w ostatnim dziesięcioleciu, kiedy gospodarze schodzili z boiska z różnicą równą lub większą niz dwa gole na korzyść rywali.
- The Reds w ostatnich 15 meczach zdobyli 32 punkty.
- Liverpool nie przegrał ostatniego meczu w sezonie od 2003 roku, kiedy to ich pogromca osazał się zespół Chelsea.
NAJLEPSI STRZELCY
Aston Villa:
- Bent: 20. goli (17. w lidze)*
- A.Young: 9. goli (7. w lidze)
*Bent zdobył 11. goli (8. w lidze) dla Sunderlandu
LFC:
- Kuyt: 15. goli (13. w lidze)
- Carroll: 13. goli (13. w lidze)
*Carroll zdobył 11. goli (11. w lidze) dla Sunderlandu
SKŁAD SĘDZIOWSKI
Sędzia główny: Lee Probert
Asystenci: John Flynn i Andy Madley
Arbiter techniczny: Neil Swarbrick
OSTATNIE MECZE LIGOWE
Aston Villa wygrała 2-1 z Arsenalem na wyjeździe: Friedel; Walker, Collins, Dunne, L Young, Petrov (Bradley 80), Reo-Coker, Delph (Heskey 90), Downing, Bent, A Young.
Niewykorzystani rezerwowi: Marshall, Pires, Agbonlahor, Albrighton, Cuellar
Liverpool przegrał 0-2 z Tottenhamem u siebie: Reina; Flanagan, Carragher, Skrtel, Johnson, Kuyt, Lucas, Spearing (Shelvey 64), Maxi (Ngog 75), Suarez, Carroll (Cole 88).
Niewykorzystani rezerwowi: Gulacsi, Kyrgiakos, Poulsen, Robinson.
a co do birmingham, niech leca
Zobaczymy kto lepiej lokuje kasę Bent vs Suarez & Carroll
2:1 dla Villi. Mam wieści z dobrego źródła na Villa Park