Źródło:
Sezon powoli zbliża się do końca. The Villans walczą już tylko o pozostanie w 3. ćwiartce, a LFC po ostatnim remisie ze Spurs w zasadzie stracili szansę na mistrzostwo Premier League. Oczywiście będą walczyć do końca i przy faktycznej przewadze personalnej i technicznej raczej nikt nie wierzy, że zostawią dziś na Villa Park 3 punkty. Ale rożne już scenariusze oglądaliśmy, więc nie pozbywajmy się nadziei. Poza tym dla The Villans będzie to pierwszy od tygodni poważny sprawdzian umiejętności i potencjału.
W ostatnim meczu z Burnley Steven Gerrard zdecydował się na zaskakującą zmianę – od pierwszej minuty grał Emiliano Buendia, a dopiero na ostatnie kilkanaście minut na boisku zastąpił go Philipe Coutinho. Do tej pory to właśnie Brazylijczyk zaczynał mecz, a Argentyńczyk grywał ogony, co mogło skłaniać do postawienia hipotezy, że COU nie pozostanie na Villa Park. Tymczasem pojawiły się doniesienie, jakoby jego transfer był już „dogadany” z Barceloną i za 17 mln oraz nieokreśloną tygodniówkę (ponoć poniżej 250k) ma na stałe założyć koszulkę Claret&Blue.
Wyposzczony Buendia błyszczał i wypadł zdecydowanie lepiej niż Coutinho, który technicznie jest świetny, co pokazuje w każdym meczu, ale zarazem jakby zniechęcony. Jesli dołożyć do tego chimeryczną postawę Watkinsa i niemoc strzelecką Ingsa ofensywa AV wyraźnie kulała. W ostatnim meczu cała trójka zagrała jednak znakomicie, zdobywając po jednej bramce „na głowę” plus asysta Buendii. To daje nadzieję na przyszłość, że jednak nasza ofensywa ma potencjał. Tylko czy SG potrafi go wykrzesać i spożytkować ? Czy nie wpadnie mu do głowy pozbyć się Buendii i Ingsa, kupując kolejnego napastnika, który może odpali, a może będzie chciał „dodreptać” do zasłużonej emerytury (czego tak obawia się Lepiej) ?
Na transferowe spekulacje przyjdzie jeszcze czas. Póki co trzeba ładnie się zaprezentować w dzisiejszym spotkaniu, nie przysypiać w defensywie (Konsa w 90. minucie !) i nie bać się atakować. To mecz dla McGinna, który ostatnio jest wyraźnie zmęczony, ale którego takie topowe wyzwania motywują do walki. To też pierwszy mecz SG przeciwko swojej byłej drużynie, jak i pierwszy ligowy występ Coutinho, jako byłego gracza LFC. Zapewne SG wystawi Brazylijczyka kosztem Buendii, choć może ma jeszcze inny plan i obu zobaczymy na boisku – COU na lewym skrzydle, a BUE na środku. Czy remis jest realny ? Cóż, kiedyś nierealne wydawało się wygrać z LFC, zwłaszcza po cudzie z utrzymaniem w PL, a skończyło się 7:2. Przegrana AV nie zaboli kibiców o ile chłopaki zaprezentują się w dobrym stylu a sędzia nie pomoże gościom w osiągnięciu korzystnego rezultatu.
Więc już pewne, że kupimy ŚO, a może nawet dwóch. Hause chce się ponoć zbierać, więc zostajemy z Chambersem i Mingsem. Wśród młodzieży też raczej nie ma zawodników, którzy mogliby być pełnowartościowymi zmiennikami na tę pozycję.
Lacroix z Wolfsburga na celowniku
I tez jestem rozczarowany mega meczem z CP bo jak mamy ambicje na top10 to takie mecze z bezposrednim rywalem no trzeba wygrac i tyle
Co do Suareza to sie dziwie MR HE, ze jestes na anty (ja tez jestem po początkowym entuzjazmie zima, ale obejrzalem pare meczow Alleti ostatnio). Mowiles ze potrzebujemy doswiadczonych typu Fernardinho, no i Suarez sie chyba w to wpisuje.
Ostatnio sledze troche angielskie profile na fb, instagramie. Tak ogolnie o kibicach w UK. Strasznie są megalomanami, co to klub nie znaczy i za rok to już na pewno europa. SG to wzor - the man we trust.
Jakikolwiek link z graczem z francji, wloch, generalnie spoza uk - od razu pierdyliard pytan - IS He good???. A ktos kumaty 1/100, kto interesuje sie nie tylko PL pisze tak: podstawowy sklad w klubie, 21 lat, mlodziezowa kadra, rekord swiata w biegu przez plotki, wzorowe zachowanie w przedszkolu i cala lista zalet. A typowy angol od razu odpisuje, „would Bissouma and Phillips PL PROVEN”
Tacy PL proven ze jeden w klubie walczy o spadek a drugi czlapal w meczu z nami. Nie ma idealnych graczy, a przeszczepienie ich do naszego skladu czesto nie gwarantuje skoku jakosciowego. Tam jest mega zafiksowanie na gosci z angielskiej, albo ktorzy grali w pl. Coutinho top, Suarez top. No top to oni byli pare lat temu a teraz człapaki. To nic ze Emi jest na ławie.
Oby tylko plota
A właśnie Hurahura kontra Keinan starli się w meczu o finał baraży. Obaj z ławki. Davis miał pół sytuacji, a poza tym odcięty od podań. Huragan raz szarpnął i nie strzelił karnego w rzutach karnych. Forst zagra o awans na Wembley z Huddrsfield
Jak czytam ploty o Suarezie to ręce opadają. Jeszcze Lovrena i Leivę niech ściągną i zróbmy drużynę Liverpool old boys. Jak ściągną tego obrzydliwego Urusa to ja zawieszam karnet stałego klienta i poczekam aż wyp..dolą Steviego Bruce'a aka Gerrarda
Najlepsi dziś Ollie, Cash i Digne. Ta piłka od Buendii miodzio, szkoda, że Ollie spartolil.
Możemy przegrać z Burnley, byle na koniec urwać punkty City
Wybierzcie sobie Weakspell. Super jakość.
Co do gry.. Graliśmy przez pierwsze 10 minut, a później nędza straszna. Cou przynajmniej jest pod grą, ale jak nie ma specjalnie z kim, to wychodzi kaszana. Bardzo mało ruchu jest u nas, zupełnie odwrotnie w CP.
Ings i Watkins pressuja śo, ale to bez sensu, bo nie mając skrzydłowych, ich boczny obrońca stoi nie pilnowany. I cały trud na marne.
No właśnie, ciekawe jak u nas wyglądaja zarobki, kto ma najwięcej itd. Niedawno Emi Martinez przedłużał kontrakt, pewnie dostał podwyżkę, ale ile to nie wiem.
Odejścia Casha jakoś nie widzę. Mocno się cenimy na rynku i żeby wyciągnąć od nas kogoś z podstawowego składu trzeba słono zapłacić. Za 40 mln funta bym go puścił, aczkolwiek nie jest powiedziane, że by chciał zmieniać otoczenie.
Zaproponowaliśmy nowe kontrakty Youngowi i Chukwuemece.
Podstawa to CDM i ŚO. Coś czuję, że Konsa pójdzie w odstawkę.
Super byłoby jakby się udało Kamarę, bo jedyny koszt to kwota za podpis i tygodniówka. Ja też widziałbym Bissoumę.
Na ŚO trzeba byłoby szukać kogoś spoza wysp.
Cou to piłkarz z topu. Świetny technicznie potrafi zrobić coś niebanalnego, ale w trudnych sytuacjach nie ciągnął gry, a tego oczekuję od piłkarza tej klasy. Czasami miałem wrażenie, że gra pod siebie, ale z kontraktem w łapie może się to zmieni.
Stivi faworyzuje kumpla z boiska, mimo że Emi jak gra to daje więcej zespołowi, mniej gwiazdorzy.
Też już pisałem że Buendia może chcieć odejść.
Nakamba poza dwoma podaniami na kontrę zagrał spoko, kilka piłek przejął. Luiz fajnie na tej 8,jak zszedł na 6 zaczęły się babole.
Digne też mi się podobał dzisiaj, mocno parł do przodu. Obrona poza dwoma błędami pozytywnie.
Z tego wszystkiego plus, że City nie jest jeszcze pewne majstra, mam nadzieję, że rozegramy najlepszy mecz w sezonie właśnie z nimi. Gerrard z pewnością zrobi wszystko, żeby ich zatrzymać, o ile sytuacja nie wyjaśni się wcześniej.
Mimo porażki, nie jestem zły, chociaż Gerrard kolejny raz podpadł sadzając Buendie.
Dzisiaj było widać na czym polega różnica między Cou i Buendią. Pierwszy gra bardziej pod siebie. Pcha, często nie tam gdzie trzeba. Emi bardziej szuka podań. Inna sprawa, że mu dzisiaj niezbyt szło. Twaro mówił, że Barca gotowa oddać na Villa PArk Filipka za 14 baniek i szczerze mam wątpliwości. Profilowo wszystko super, ale jeśli ma zabierać Buendii miejsce i w sumie niewiele dawać to co z tego, że czasem przedrybluje, że założy siatkę i zagra piętką jak w efekcie nic z tego nie ma.
Bo nie lubię tych błękitnych pip, które w PL obijają słabszych kilkoma golami, a LM frajerzą na potęgę, tracą głowę i pewne wygrane, a ich trener pierdzieli, że "i tak jest szczęśliwy"...
Przy golu Mane, to już klasyka - krycie pod bramką odpuszczone podwórkowo.
Filipek ma fajną bajerę, ale co z tego?? Do zmiany
W sumie to zanim coś wykombinujemy to nas kasują, a w defensywie lekko dziurawo. Remis na razie wygląda na pozytywny wynik. Mam nadzieję, że nie odpi..li jakigoś mega babola, bo na razie tak jakby mial ochotę przepchnąć Liverpool
Mam nadzieję, że STevie już wcześniej ustalił z Emim, że takie będą wybory i Cou wyjdzie na Liverpool, ale po ludzku szkoda mi Buendii. Teraz Filipek musi zagrać mega mecz, bo jak nie to niech sp..ala. Ciekawe czy SG ma jakiś pomysł na Liverpool czy gramy swoje czyli uja gramy może coś się uda. Noi macie Nakambę na 6. Ja mam wątpliwości, ale tu jest mały fanklub i zobaczymy jak sobie poradzi.
Ależ się musi w Emim gotować.
Stivi OUT, Filipek OUT.