.,
Poprzedni mecz Pozostałe
0-1
Liverpool vs Aston Villa
13.09.2014, godzina 18:30
4. kolejka Premier League - Anfield
Następny mecz Pozostałe
Tabela Premier League
Drużyna
M
Pkt
1. Liverpool
0
0
2. Manchester City
0
0
3. Sunderland
0
0
4. Everton
0
0
5. Chelsea
0
0
6. Aston Villa
0
0
7. Arsenal
0
0
8. Stoke City
0
0
9. Tottenham Hotspur
0
0
10. Manchester United
0
0
11. Norwich City
0
0
12. Swansea City
0
0
13. Southampton FC
0
0
14. Newcastle United
0
0
15. West Bromwich Albion
0
0
16. West Ham United
0
0
17. Crystal Palace
0
0
18. Leicester City F.C.
0
0
zobacz szczegółową tabelę
Tabela strzelców
Imię i nazwisko
Br.
zobacz całą tabelę
ASTON VILLA 1-1 STOKE CITY 10
Data: 23.04.2011 - 17:57 / Autor: Spotler
Źródło:

W pierwszym meczu pod wodzą, zastępującego Gerarda Houlliera, Garego McAlistera nasza drużyna jedynie zremisowała na Villa Park z ekipą Stoke.

Przed meczem chyba nie trzeba było być znawcą futbolu, aby stwierdzić, że najgroźniejszą stroną Stokę są stałe fragmenty gry, a szczególnie wrzuty z autu wykonywane przez Delapa z okolic wysokości pola karnego.

I tak mecz zaczął się od ataków obu drużyn, ale między 10, a 15 minutą to w naszym polu karnym było bardzo bardzo gorąco. W przeciągu pięciu minut przyjezdni wykonywali aż 7 rzutów rożnych. Po dwóch takich zagraniach Friedel musiał wspiąć się na wyżyny sowich umiejętności i po strzałach Hutha i chwilę później Jonesa ratował nas przed utratą bramki.

Tę serie rzutów rożnych udało nam się przetrzymać, ale niestety kilka minut później, w 20, minucie chwila dekoncentracji przy aucie Stoke i tracimy bramkę. Błąd w kryciu Jonesa spowodował, że praktycznie niekryty napastnik gości mógł spokojnie skierować piłkę obok bezradnego Friedela.

Po utracie gola nasza ekipa starała się za wszelką cenę doprowadzić do wyrównania jeszcze w pierwszej połowie spotkania. Mimo iż początkowe próby nie przynosiły rezultatów, w 43. minucie udało się wyrównać. Dobre dośrodkowanie Walkera na 16 metr od bramki Begovicia i jeszcze lepsza główka Benta, Piłka odbija się jeszcze od słupka i wpada do bramki nie dając szans bramkarzowi gości.

Druga połowa można powiedzieć odbyła się i owszem ale sytuacji, po których można było się złapać za głowę po akcji naszych, albo odetchnąć z ulga po akcji rywali. Drugie 45 minut było pełne machania rękami przez naszych obrońców, którzy co rusz pokazywali sędziemu, że byli faulowani w polu karnym rywali. Sędzia jednak w żadnej z takich sytuacji nie zdecydował się na wskazanie na wapno.

Posiadanie piłki:

ASTON VILLA 50% - 50% STOKE CITY

Strzały celne:

ASTON VILLA 2 - 3 STOKE CITY

Strzały niecelne:

ASTON VILLA 5 - 1 STOKE CITY

Rzuty rożne:

ASTON VILLA 7 - 8 STOKE CITY

Faule:

ASTON VILLA 9 - 9 STOKE CITY

Aktualności na temat: Główne newsy; Drużyna; Mecze;

Dodaj swój komentarz
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Komentarze użytkowników
offline
Dodał: Arczi_wroc, 28 kwietnia 2011; 00:16
i zrobiło ;/ gładkie 3-0 jak w meczu Stoke
offline
Dodał: Arczi_wroc, 27 kwietnia 2011; 17:31
Stoke wygrało zaległy mecz i nas przeskoczyło , jeszcze może zrobic to fulham
offline
Dodał: Agbonlahor, 24 kwietnia 2011; 11:38
Cena rośnie ale i wiemy za co mielibyśmy zapłacić. Ja rozumiem że trochę szkoda że nasi siedzą a małolat który nie jest naszym zawodnikiem gra. Ale jak udałoby się go kupić to nie byłoby wątpliwości kto z tej trójki na 1szy skład zasługuje. I wtedy nie byłoby gadania że kogoś ogrywamy. Po prostu jeżeli chodzi o czysto sportowe sprawy to Walker na dzień dzisiejszy prezentuje się najlepiej.
offline
Dodał: lepiej, 24 kwietnia 2011; 10:24
Punkt potrzebny, ale u siebie to trochę mało. Granie 2 DM przeciw Stoke tez dziwne, oni mają taktykę wjazd autobusu na pole karne i czekamy. Delap znowu wrzucił nam piłkę.

Lichaj ma kontrakt do 2013. Ja tu najbardziej krytykuję manewr z Walkerem. To, ze teraz zaliczył asystę nie zmieni mojego zdania. Cuellar się grzeje na ławce, a Lichaj gra w drugiej lidze. My wyrabiamy piłkarza dla Arry'ego. Nawet jakby miał przyjść latem to cena rośnie.
offline
Dodał: Zyzu, 24 kwietnia 2011; 10:20
Mecz taki sobie-Stoke cisnelo do momentu zdobycia gola,potem grali juz na czas,nawet po tym jak wyrownalismy.Ogolnie to sedzia glowny i jeden boczny zepsuli mecz-nie wiedzieli kiedy gwizdac i podniesc choragiewke.My tez gralismy bez pomyslu-dlugie wrzutki konczyly sie za linia boiska lub w rekach bramkarza.Nie wiem czemu Gary zdjal Downinga a zostawil dwa drewna (wiadomo o kogo chodzi)
Przed meczem mala pokazowka z historii-runde dookola boiska zrobil Peter Withe-wiadomo chyba wszystkim co zrobil w Rotterdamie;-)
W sumie spadlismy oczko nizej ale ci co maja spac przegrali wiec chyba sie utrzymamy bo do roznicy punktowej mamy lepszy bilans bramkowy od spadkowiczow wiec kolejny dodatkowy punkcik roznicy.
offline
Dodał: treviss, 23 kwietnia 2011; 20:01
Nie no już teraz to chyba nikt nie uważa, że przepłacilismy!
Dobry mecz mogliśmy wygrać, ale punkt jest i to ważne. Tradycyjnie tracimy bramke z wrzutki.
Co do Lichaja to zgoda, Walker jest o wiele lepszy w ofensywie i to znacznie ale często sie gubi w obronie albo jest spóźniony po akcji.
offline
Dodał: Bruno., 23 kwietnia 2011; 18:51
No niestety, 1:1- czy to jest strata 2pkt. ? Pewnie tak, zważywszy że to mecz u siebie, ale nie zawsze będzie tak jak z West Hamem.
Co do gry- Petrov od jakiegoś czasu gra nieco lepiej, podkraślam NIECO, Walker ładna asysta, taka w swoim stylu. Gabby za pózno wszedł, nasz słoń po prostu był na boisku. Bent zrobił swoje, i szczerze mówiąc mam wywalone na to czy przepłaciliśmy za niego czy nie, ważne że strzela bramki które dają pkt. Mozna najwyżej podyskutować czemu nie jest bardziej skuteczny.
Teraz co do Walkera- byla gdzieś niedawno dyskusja nt. ogrywania Walkera w kontekśccie jego powrotu z wypożyczenia. Wczoraj oglądałem mecz Leeds-Reading. U Pawi jak wiadomo grają nasi Bannan i Lichaj, wczoraj grał tylko Amerykanin z konieczności na lewej obronie. O ile Walker jest lepszy w ofensywie o tyle nasz Eric jest lepszy w defensywie, nie ma takiego ciągu na bramke, i tak sobie myśle po co było brać Walkera skoro mogliśmy ogrywać[modne słowo ostatnio u nas] SWOJEGO Lichaja. Ale może zle mysle bo wtedy nie byłoby tych asyst z prawej obrony.
A propos- wie ktoś jak wygląda kontrakt Erica ? do kiedy ma podpisany ??
Sorki za ten wpis o Lichaju bo to nie miejsce i temat o nim, ale tak mi się jakos połączyło z dzisiejszym meczem AV.
offline
Dodał: Arczi_wroc, 23 kwietnia 2011; 18:15
no niestety tak jak juz na forum pisałem stoke pokazało sie z dobrej strony w pucharach co wskazywało ze forma jest.. dobrze ze dol gubi punkty chodź przeskoczył nas Sunderland wiec chwilowo spadek na 11 pozycje
offline
Dodał: Agbonlahor, 23 kwietnia 2011; 18:08
To jak już jesteśmy przy miedziakach to szkoda że jednej bramki im się nie udało strzelić...wtedy można by zaśpiewać: 5-1, We beat the scum 5-1...:D Co do naszego spotkania to mecz taki nijaki. Było kilka zrywów ale jak widać na 3 pkt to nie starczyło.
offline
Dodał: Adamus, 23 kwietnia 2011; 18:02
Szkoda straconych 2 punktów,ale taka pocieszałka-Birmingham blues w czerwonej części Liverpoolu na łopatkach.Dzisiaj kierunkowy na Small Heath jest 0-5 :)
Projekt: KarolKochanowicz.pl / Kodowanie i podpięcie: Kuba Konieczka Copyright © 2006-2011 by AstonVilla.com.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone